Projekt Denko : Październik 2014

Moja ulubiona część comiesięcznego podsumowania - czyli co udało mi się zużyć + dużo mini-recenzji :)

Nowości miesiąca : Październik 2014 + Przeżyć za 50 zł

W ubiegłym miesiącu przesadziłam z kosmetycznymi wydatkami i obiecałam poprawę, by znów nie popaść w kosmetykoholizm. Ciekawi Was, jak sobie poradziłam w tym miesiącu? :)

Sernik z rodzynkami i czekoladą

Dawno nic nie upiekłam, więc wczoraj postanowiłam nadrobić zaległości. Tym razem zdecydowałam się na sernik - choć to już 3 wersja, która pojawia się na blogu. Wcześniejsze sernik1 & sernik2 sporo różniły się od najnowszego wypieku :)

Sernik z rodzynkami i czekoladą

Volumizing Primer - czyli RevitaLash'owe rozczarowanie

Kto zdążył mnie poznać, ten wie, że mam obsesję na punkcie niebieskiego koloru - dlatego oniemiałam na widok tegoż kosmetyku, ale mój zachwyt nie trwał długo ... Czas więc na rozliczenie się ze znajomości z Volumizing Primer by RevitaLash, czyli bazą pod tusz dodającą objętości :

ShinyBox & beGlossy październik 2014 - zawartość

ShinyBox długo kazał na siebie czekać w tym miesiącu. Na szczęście beGlossy szybko zaprezentowało swoje czekoladowe pudełeczko, a w nim same perełki :)

beGlossy 'Zrelaksuj się' - Październik 2014

Algowa maska różowa BjuSPA

Przeziębienie nadal nie chce dać za wygraną, ale to nie powód, by o siebie nie dbać - a wręcz przeciwnie! Mask of Algae, czyli algowa maska różowa, z którą moja przygoda trwa już ponad pół roku - jest doskonałym relaksatorem i przynosi ukojenie.

Jak należy myć włosy - błędy, o których nie mamy pojęcia

Moje włosy wiele ze mną przeszły. Jeszcze jako dziecko miałam mega grube, mocne i lśniące włosy - a ponieważ kobieta zmienną jest, to zachciało mi się eksperymentów, które dokonały takich spustoszeń na mojej głowie, że jedyne co mi pozostało, to bardzo cienkie, słabe i matowe, a w dodatku puszące się i na potęgę wypadające. 

Blond kredka do brwi - Glimmersticks brow definer

Jeszcze do niedawna namiętnie używałam henny do brwi, by podkreślić ich kształt i wzmocnić kolor. Niestety, na dłuższą metę nie było to dla mnie wygodne rozwiązanie, dlatego z czeluści mojej kosmetyczki wydobyłam dawno zapomnianą już kredkę do brwi - Glimmersticks brow definer.

Złoty manicure

Niestety i mnie dopadło przeziębienie - choć za oknem taka piękna i słoneczna, złota, polska jesień. To właśnie jej barwy skłoniły mnie do sięgnięcia po lakiery, które są w mojej kolekcji od dawna, a nie miałam okazji ich użyć :)

Priorin Extra - efekty po miesiącu kuracji

Choć jestem sceptycznie nastawiona do wszelkiego rodzaju suplementów diety - to z doświadczenia wiem, że preparaty na włosy się u mnie sprawdzają. MegaKrzem był pierwszym cudotwórcą, który otworzył mi oczy i wtedy zrozumiałam, że to właśnie witamin brakuje moim włosom. Później, przez długi, długi czas romansowałam z Belissą, którą zamieniłam na mocniejszą Belissę Intense.

Moja pielęgnacja twarzy -> Sierpień - Październik 2014

Długo przyszło mi pokutować za kosmetyczne błędy młodości. Hardcore'owa kuracja Atredermem była niezwykle nieprzyjemna, a jej efekty utrzymały się przez około 1,5 miesiąca. Niestety, wizyty u kosmetyczki również tylko w niewielkim stopniu poprawiły stan mojej kapryśnej cery, dlatego przez długi czas poszukiwałam (i nadal szukam) idealnego zestawu do pielęgnacji twarzy.

CC Cream Face Perfector, czyli multifunkcyjna Bielenda

Moja cera nie lubi się z podkładami, bo w większości wypadków są dla niej zbyt ciężkie i niesamowicie zapychające, dlatego moim wybawieniem były lekkie kremy BB. Świat nie stoi jednak w miejscu - po BB przyszedł czas na CC, a ja jako zwolenniczka tych pierwszych - postanowiłam sprawdzić, czy CC to faktycznie krok na przód :)

#fotomix - wrzesień w zdjęciach

Moje długie wakacje dobiegły już końca - czas więc na foto podsumowanie ostatniego miesiąca wolności :D