Cześć! Jantar od zawsze kojarzył mi się z dosyć charakterystyczną, bursztynową serią do włosów, która świetnie się u mnie spisywała. Gdy zobaczyłam nowość - rewitalizujący olejek pod prysznic i do kąpieli z esencją bursztynową i minerałami, to od razu postanowiłam go wypróbować.
Cześć! Marka Mysterium to dla mnie zupełna nowość i gdyby nie najnowsza edycja Pure Beauty, to zapewne nie rzuciłaby mi się w oczy na półkach w Rossmannie, bo systematycznie zaglądam tam po te same rzeczy i jedynie promocje na nowości przyciągają moją uwagę.
Cześć! Z wszystkich pudełeczek, to właśnie Tropical Bliss było najbardziej wyczekiwane, bo dotarło do mnie, gdy przebywałam tysiące kilometrów od domu i zżerała mnie ciekawość, co znajduje się w jego wnętrzu. Po powrocie z urlopu od razu zabrałam się za odkrywanie zawartości i jak zawsze - przygotowałam dla Was przegląd tego, co tym razem trafiło w moje ręce.
Cześć! Ostatnio pogoda dopisuje, więc mimo powrotu z urlopu, nadal czuję wakacyjny klimat, a w ten idealnie wpisuje się zawartość pudełeczka Summer ready - przygotowanego przez @purebeauty_pl we współpracy z @garnierpolska i @mixa_polska. Box zaskoczył mnie wieloma nowościami, o których chciałabym Wam dziś co nieco opowiedzieć 😊
Cześć! Sierpień powoli dobiega końca, więc to już najwyższa pora, by podsumować lipcowe zużycia. Tych trochę się nazbierało, co bardzo mnie cieszy, bo zmniejszam zapas kosmetyków i robię miejsce na nowe nabytki do wypróbowania 😊
Cześć! Nie wyobrażam sobie zacząć dnia bez sięgnięcia po ulubione zapachy. To właśnie one od razu wprawiają mnie w dobry nastrój, więc mam słabość do wszelkiego rodzaju pachnących kosmetyków. Trzy nowe mgiełki zapachowe od Oriflame bardzo szybko skradły moje serce, bo nadają się na różne okazje i oddają inny nastrój, ale łączy je jedno - letni vibe.
Cześć! Odkąd lakiery hybrydowe stały się popularne i łatwo dostępne coraz mniej osób sięga po klasyczne lakiery. Sama wracam do nich jedynie wtedy, gdy robię sobie przerwę od hybryd, by zregenerować płytkę paznokci.
Cześć! Płatki pod oczy to jedne z tych kosmetyków, które zawsze muszę mieć pod ręką. Zwłaszcza wtedy, gdy po całym dniu pracy przed ekranem moje oczy ledwo funkcjonują. Schłodzone wcześniej płatki od razu przynoszą ulgę, a przy okazji pielęgnują delikatną skórę wokół oczu.