Dawniej nie przywiązywałam wagi do wyboru szczotki do włosów. Dopiero gdy zabrałam się za odbudowę bardzo zniszczonych i wypadających włosów postanowiłam kupić mój pierwszy Tangle Teezer Salon Elite - i to był strzał w 10! Niedługo potem do mojej kolekcji dołączyły także: Compact Styler i DTangler oraz gumki InvisiBobble i klips, czyli przydatne akcesoria do stylizacji i pielęgnacji włosów.
Ciekawi Was która szczotka spisuje się najlepiej?
Jeśli tak, to zapraszam na małe porównanie :)
Tangle Teezer - Salon Elite
Tangle Teezer z serii Salon Elite w kolorze Panther Black jest ze mną najdłużej, bo używam jej już od dwóch lat, a więc to mocno wysłużona szczotka, jednak nadal mnie zachwyca i dobrze się sprawuje, a mimo że jest sporych rozmiarów - świetnie leży w dłoni.
Szczotka Salon Elite jest lekko wygięta - przez co jest lepiej dostosowana do kształtu głowy. Dzięki miękkim i elastycznym wypustkom o różnej długości, które są zakończone delikatnymi półkolami nie odstającymi od wypustek - włosy nie mają się o co zahaczyć, a więc nie wyrywają się podczas czesania. Tangle Teezer przyjemnie masuje, ale nie drapie skóry głowy. W ciągu dwuletniej przygody nie zdarzyło mi się także, by włosy zaczęły się elektryzować.
Szczotka nadaje się do czesania włosów zarówno na sucho i na mokro. Świetnie radzi sobie ze splątanymi po myciu głowy, mokrymi włosami i nie wyszarpuje ich podczas rozczesywania kołtunów.
Po dwóch latach codziennego używania nie zauważyłam żadnych wad Tangle Teezer Salon Elite (może poza delikatnym odkształceniem wypustek na brzegach szczotki), więc śmiało mogę ją polecić, bo nigdy do tej pory nie miałam w rękach lepszej szczotki do włosów ♥
Szczotka nadaje się do czesania włosów zarówno na sucho i na mokro. Świetnie radzi sobie ze splątanymi po myciu głowy, mokrymi włosami i nie wyszarpuje ich podczas rozczesywania kołtunów.
Po dwóch latach codziennego używania nie zauważyłam żadnych wad Tangle Teezer Salon Elite (może poza delikatnym odkształceniem wypustek na brzegach szczotki), więc śmiało mogę ją polecić, bo nigdy do tej pory nie miałam w rękach lepszej szczotki do włosów ♥
Porównanie cen + gdzie kupić: Ceneo
Gdzie można kupić stacjonarnie: Drogerie Rossmann, Pigment w Krakowie
Tangle Teezer - Compact Styler
Tangle Teezer z serii Compact Styler - z edycji limitowanej Happy Xmas Twinkle - wersja kompaktowa towarzyszy mi od prawie roku, bo kupiłam ją w Pigmencie przed świętami Bożonarodzeniowymi, bo brakowało mi szczotki do włosów, którą mogłabym wrzucić do torebki.
Salon Elite a Compact Styler
Chcąc zrecenzować Compact Stylera mogłabym równie dobrze przekopiować większość tego, co napisałam o Salon Elite, bo szczotki pod wieloma względami są identyczne. Compact Styler jest jednak znacznie mniejszy i ma osłonkę, która chroni wypustki przed odkształceniami podczas noszenia szczotki w torebce, bo to jest właśnie głównym przeznaczeniem wersji kompaktowej. Jeśli chodzi o cenę, to kompakt jest średnio o 10 zł droższy, ale też bardziej uniwersalny :)
Porównanie cen + gdzie kupić: Ceneo
Gdzie można kupić stacjonarnie: Drogerie Rossmann, Pigment w Krakowie
DTangler kontra Tangle Teezer
DTangler to szczotka, którą dostałam jakiś czas temu od oladi.pl, więc byłam bardzo ciekawa jak wypadnie na tle Compact Stylera i Salon Elite. Na pierwszy rzut oka DTangler przypomina mi Tangle Teezera - widać, że ktoś tu się wyraźnie zainspirował brytyjskim hitem Shauna Pulfrey'a.
Niestety, ta szczotka, przez niektórych zwana podróbką TT, w ogóle do mnie nie przemawia. Tak jak Tangle Teezer, ma ona różnej długości wypustki, które są jednak twardsze, ale zarazem bardziej podatne na trwałe odkształcenia (TT po dwóch latach jest mniej zdeformowany niż DT po kilku miesiącach używania). Poza tym, wypustki mają ostrzejsze zakończenia przez co szczotka, zamiast masować, nieprzyjemnie drapie mnie w głowę. Z rozczesywaniem włosów na mokro również radzi sobie trochę gorzej. Natomiast historie o nabłyszczaniu włosów podczas czesania DTanglerem można włożyć między bajki...
No cóż, według mnie lepiej jest wydać 10 zł lub 20 zł więcej i kupić oryginalnego Tangle Teezera niż oszczędzać na szczotce do włosów - zwłaszcza, że to nie jest produkt jednorazowego użytku ;)
Porównanie cen + gdzie kupić: Ceneo
Gdzie można kupić stacjonarnie: rzadko dostępna w sklepach
Posiadacie którąś z tych szczotek? Jak się u Was sprawuje?
A może macie innego ulubieńca do czesania włosów?
A może macie innego ulubieńca do czesania włosów?
Mam klasyczną Tangle Teezer - stosuję do czesania włosów córki - super się sprawdza, sama używam raczej grzebienia o rzadkich ząbkach.
OdpowiedzUsuńJa grzebienia używam tylko do zrobienia przedziałku na głowie :)
UsuńTangle Teezer SE mam, od półtora roku - świetnie się sprawuje, i podobnie jak Ty, nie zauważyłam jeszcze nigdy żeby elektryzował mi włosy, co jest dla mnie wręcz zbawieniem przy moich włosach! :D
OdpowiedzUsuńo-r-o.blogspot.com
Ja zawsze miałam problem z elektryzowaniem się włosów w zimie dopóki nie poznałam TT :D
UsuńJa z nich nie jestem zadowolona, są za ostre dla moich włosów, porobiło mi się kiedyś mnóstwo rozdwojeń na długości od TT, na szczęscie fryzjerka mi je usunęła i teraz używam tylko Khaji i Olivi Garden
OdpowiedzUsuńO tych szczotkach jeszcze nie słyszałam :) U mnie TT świetnie się spisuje, więc jedynie z ciekawości i chęci porównania sięgam po inne szczotki :)
UsuńNigdy nie miałam oryginalnej TT a chciałabym kiedyś wypróbować :) Może w wersji kompaktowej kupię.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio widziałam podróbkę TT za całe 9 zł i aż miałam ochotę ją kupić, by zobaczyć czym się różni od oryginału :D
UsuńNie posiadam żadnej,TT mnie kusi od dawna ale nie mam się od kogo pożyczyć na próbę :D bo nie chcę wywalić pieniędzy w błoto...tak ciężko mi rozczesać włosy i mam tylko jeden grzebień z szerokimi zębami który radzi sobie z moją peruką :D
OdpowiedzUsuńZabiorę na spotkanie w listopadzie to sobie wypróbujesz :D
UsuńNaprwdę TT pomogło na Twoje wypadające włosy? (Wiem że nie był to tylko jeden aspekt ale chociaż w jakimś tam stopniu)? Od mamy mam też taką szczotkę z donegala ale jakoś nic nie robi tylko wyczesuje włosy które wypadły
OdpowiedzUsuńWcześniej używałam zwykłych szczotek np. z Avonu, a one nie nadawały się do czesania mokrych włosów, a gdy czesałam suche i poplątane, to wyszarpywały mi się włosy z głowy ;) TT radzi sobie u mnie nawet z mocno splątanymi włosami i nie wyrywa ich, gdy próbuję je rozczesać, a jedyne co zostaje na szczotce to kilka włosów na krzyż, a ze zwykłych szczotek zawsze zbierałam całe kłębki włosów :D
UsuńWłaśnie ja mam to że nie rozczesuję mokrych włosów a suche rozczesuję bez problemu tyle że wypada ich całe mnóstwo. Chyba czas zainwestować w oryginalną TT
Usuńmam 3 wersje szczotek Tangle Teezer , klasyka, wersję do modelowania włosów długich i kompakt, swojej siostrze kupiłam rok temu złotego dtangle'a i z tego co wiem jest zadowolona
OdpowiedzUsuńWidzę, że Ty też masz sporą kolekcję :D
Usuń