21 września

Projekt Denko - Sierpień 2024

Projekt Denko - Sierpień 2024

Cześć! Za dwa dni przywitamy kalendarzową jesień, więc pora nadrobić zaległości i przedstawić ostatnie, wakacyjne Denko, czyli moje sierpniowe zużycia kosmetyczne, które prezentują się dosyć skromnie. Niemniej jednak odkryłam kilka godnych polecenia kosmetyków 😊


GARNIER Czysta skóra, płyn micelarny w żelu z węglem

GARNIER Czysta skóra, płyn micelarny w żelu z węglem - płyn miał gęstą, żelową konsystencję, więc czasami wylewałam go na dłonie i w ten sposób zmywałam makijaż. Ta metoda nie była jednak zbyt skuteczna, bo nie usuwał podkładu w 100%. Wolałam klasycznie zaaplikować go na płatek kosmetyczny i wtedy już żel micelarny nie miał problemu nawet z najtrwalszymi, wodoodpornymi kosmetykami. Dobrze oczyszczał, nie powodował podrażnień czy pieczenia oczu, jednak nie zauważyłam, by redukował zaskórniki. Choć nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, to wolę wersję różową 3w1 do skóry wrażliwej 👍

GARNIER Fructis Watermelon Hair Food, rewitalizujący szampon do włosów cienkich - uwielbiam bananową wersję z linii Hair Food, dlatego byłam bardzo ciekawa arbuzowego szamponu. Tym razem również się nie zawiodłam, bo szampon świetnie się pienił, dokładnie oczyszczał włosy i nie podrażniał skóry głowy, a przy okazji miał apetycznie arbuzowy zapach, który utrzymywał się przez kilka godzin po myciu. Włosy zyskiwały trochę objętości, pięknie lśniły, nie puszyły się i bez problemu można było je rozczesać - nawet bez zastosowania odżywki. Bardzo się z nim polubiłam i chętnie do niego wrócę 👍



ONLYBIO LimonCello rozświetlający krem do twarzy

ONLYBIO LimonCello rozświetlający krem do twarzy - to lekki i przyzwoity kremik do twarzy o obłędnym zapachu banana z arbuzem 😍 To właśnie zapach najbardziej mnie w nim zachwycił, więc uwielbiałam go stosować. Na szczęście, działaniem też się obronił, bo szybko się wchłaniał i nie natłuszczał skóry, którą dobrze odżywiał i nawilżał, ale nie zapychał porów i nie powodował wysypu niedoskonałości. Sprawdził się przy mojej mieszanej cerze, bo nie powodował szybszego przetłuszczania się skóry w strefie T 👍

EFEKTIMA Vege rozjaśniające i udoskonalające hydrożelowe płatki pod oczy - szerokie i dobrze dolegające płatki hydrożelowe, które od razu przynoszą uczucie ulgi (zwłaszcza jeśli przed zastosowaniem włoży się je na chwilę do lodówki). Odżywiają i nawilżają skórę pod oczami, ale nie pozostawiają po sobie lepkiej czy tłustej warstwy. Nie podrażniają skóry ani oczu, choć co jakiś czas odczuwałam delikatne mrowienie. Poza tym, subtelnie rozjaśniają skórę pod oczami 👌




MEDISPIRANT antyperspirant w formie chusteczek - mój nowy ulubieniec i must have, który sprawdził się podczas tegorocznych upałów, bo świetnie odświeżał i zapobiegał nieprzyjemnemu zapachowi i nadmiernemu poceniu się. Najbardziej zachwycił mnie fakt, że chusteczki są bardzo uniwersalne, więc poza pachami - stosowałam je także do dekoltu czy karku 😍

L'OREAL PARIS Revitalift Clinical Brightening Moisturizer, rozświetlający krem na dzień z witaminą C i filtrem SPF50+ - 50 ml opakowanie jest niezwykle wydajne, bo ten lekki kremik zwiedził ze mną trochę świata. Dobrze sprawdzał się w bardzo wysokich temperaturach i świetnie chronił skórę przed podrażnieniami słonecznymi. Nie powodował zapychania cery i wysypu niedoskonałości na twarzy. Poza tym, dobrze nawilżał skórę - nie bielił jej i nie pozostawiał po sobie lepkiej czy tłustej warstwy. Miał też przyjemny, cytrusowy zapach. W zapasie mam już nową buteleczkę 😍



BIOLAVEN naturalny dezodorant lawendowy

REXONA MotionSense Active Protection+ Fresh antyperspirant - zamiennie z wersją zapachową Sexy Bouquet stosuję właśnie Fresh, która ma nieco bardziej uniwersalny zapach, jednak nie różni się działaniem, a więc świetnie chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem, a przy okazji nie niszczy ubrań i nie odbarwia ich pod pachami 👍

BIOLAVEN naturalny dezodorant lawendowy - uwielbiam zapach lawendy, więc ten płynny antyperspirant mnie nim oczarował. Właściwie to by było na tyle z zachwytów, bo chronił przed potem, ale tylko przez kilka godzin, a w czasie upałów bardzo słabo sobie radził i już po 2-3 godzinach czułam nieprzyjemny zapach... Ostatecznie sięgałam po niego weekendami, gdy wiedziałam, że nie planuję dłuższego pobytu poza domem i mogę ponawiać aplikację. Nie zamierzam więcej do niego wracać 👎



WIBO Diamond Illuminator rozświetlacz do twarzy

WIBO Diamond Illuminator rozświetlacz do twarzy - to bardzo kultowy i stary kosmetyk, z którym ciężko było mi się rozstać, bo kocham jego subtelnie lśniącą taflę, jaką pozostawia na skórze 😍

NUXE Reve de Miel, Honey Lip Balm, balsam do ust z miodem - to już drugi słoiczek tego balsamu i jestem nim nadal zachwycona, bo świetnie odżywia i nawilża usta, a latem i zimą zapobiega ich  pierzchnięciu. Ma neutralny smak i cudowny, kwiatowo-owocowy zapach typowy dla kosmetyków Nuxe. Jedyną wadą jest mało higieniczny słoiczek, do którego za każdym razem trzeba wkładać palec 👍

2 komentarze:

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger