Dopiero teraz zaczęłam doceniać powiedzenie - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :) Tylko tutaj mogę pobyć sama ze sobą, wyciszyć się i odpocząć od życia w Krakowie. Choć nie czuję się już taka zagubiona, jak na początku - to i tak Kraków mnie przeraża - szczególnie nocą ... Latające telewizory, codziennie nowe , wulgarne graffiti i sąsiad śpiewający na klatce swoje pijackie piosenki - to już norma :)
Na szczęście, od dziś aż do niedzieli mam wolne - dlatego postaram się nieco więcej popracować na blogu :) Kolejny post - będzie tym 300, dlatego uczczę go rozdaniem - a ponieważ lubię robić niespodzianki, dlatego też nie zdradzę, co będzie nagrodą :)
Teraz, czas na wyniki - przypomnę jeszcze, co było do wygrania :
Przyznam szczerze, że zgłoszeń było co nie miara - jednak udało mi się przebrnąć przez weryfikację i nareszcie mogę zaprezentować Wam zwycięzcę :) A tym szczęśliwcem jest :
Gratuluję! Widać, że tym razem obserwowanie przed rozdaniem się opłaciło :) Za chwilkę napiszę maila i standardowo czekam 3 dni na odpowiedź - czyli do niedzieli :)
A Was oczywiście zapraszam na kolejne rozdanie, które pojawi się w najbliższych dniach :)