Tak jak przypuszczałam miesiąc temu - lipcowe denko jest obfite, a zwłaszcza we wszelkiego rodzaju próbki, których chciałam się pozbyć przed przeprowadzką :) Bez zbędnego przedłużania - oto moje denka :
- Krem do skóry wrażliwej Hydreane Riche (La Roche-Posay) - RECENZJA
- Szampon (L'Occitane) - RECENZJA
- Serum kolagenowe, ujędrniające (BingoSpa) - RECENZJA
- Serum do mycia ciała i włosów (BingoSpa) - RECENZJA
- Płyn do demakijażu oczu (Avon) - RECENZJA
- Krem przeciwgrzybiczy Oliprox (Boderm) - RECENZJA
- Preparat do demakijażu 3w1 (Vichy) - RECENZJA
- Balsam do ciała (Bentley) - RECENZJA
- Pasta do zębów Sensitive Pro-Relief (Colgate) - 22 ml próbka pasty z fluorem, która teoretycznie miała przeciwdziałać nadwrażliwości zębów - a działała wręcz odwrotnie! Po kikunastokrotnym jej użyciu, moje zęby stały się bardziej wrażliwe na ciepło i zimno ... Po prostu bubel jakich mało!
- Krem-żel do twarzy (Avon) - Kupiłam go dawno temu, ale bardziej mi szkodził niż pomagał, dlatego stał w łazience i zbierał kurz ... Ostatni raz używałam go chyba z rok temu, dlatego niewiele mogę o nim powiedzieć, ale jedno z pewnością - to bubel! Obecnie, krem się przeterminował, a jego zużycie sięgnęło może 10-20%
- Serum do włosów (Avon) - RECENZJA
- Balsam do ciała (L'Occitane) - RECENZJA
- Krople do oczu ReNu (Bausch&Lomb) - RECENZJA
- Płyn micelarny do demakijażu oczu (Bioderma) - RECENZJA
- Brokat w żelu do włosów i ciała - służył mi głównie do jakichś ekstra stylizacji, zużyłam go w 75% :) Wątpię, by przydał mi się do czegokolwiek jeszcze, dlatego wylądował w koszu.
- Lakier Flash (Vollare) - RECENZJA
- Lakier (Hean) - RECENZJA
- Lakier szybkoschnący (Miss Sporty) - RECENZJA
- Krem do twarzy (Thalgo) - wpadł w moje ręce jakiś rok temu podczas rozdania i leżał z resztą próbek aż się przeterminował :)
- Krem do twarzy, do skóry wrażliwej Aqualia Thermal (Vichy) - 3 ml próbeczka kremu, która znalazła się w zestawie "Znajdź swój ideał z Vichy". Przyznaję, że między nami zaiskrzyło :) Krem ma przepiękny zapach - trochę żałuję, że nie mam takich perfum ... Poza tym, szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu i co najważniejsze - świetnie nawilża skórę przez cały dzień :) Gdyby nie jego cena, to miałabym ochotę na zakup pełnowymiarowego opakowania :)
- Peeling błotny do twarzy (BingoSpa) - RECENZJA
- 3x próbka Cellular Cream (SkinCode) - krem bardzo dobrze współgrał z moją cerą - nawilżał ją i był świetną bazą pod makijaż. Pełnowymiarowe opakowanie kosztuję ponad 200 zł - dlatego w niego nie zainwestuję :)
- Krem Sudomax (Sudopharma) - jest po prostu genialny! Świetnie leczy moje uczulenie na detergenty, a jego cena jest bardzo przystępna
- Olejek do włosów - nie był opisany, więc dokładnie nie wiem cóż to, ale wzmacnia i nabłyszcza włosy - szkoda tylko, że bardziej się przetłuszczają ...
- Hydrożelowe płatki pod oczy (Marion) - RECENZJA
+ 28 próbek w saszetkach - te, o których miałam coś do napisania, to zostały już opisane - uznałam, że reszta raczej nie będzie nikogo ciekawić - poza tym z 1 ml trudno cokolwiek wywnioskować :)
A wam ile kosmetyków udało się zdenkować w tym miesiącu?
Jeśli prowadzicie "Projekt denko", to podeślijcie link - z chęcią zobaczę, co ciekawego u was można znaleźć :)