Bardzo często kupuję woski Yankee Candle ze względu na ich przepiękne naklejki. W tym przypadku obrazek promujący Warm Cashmere nie miał w sobie nic urzekającego, jednak jesienią i zimą stawiam na zapachy otulające i przywodzące na myśl ciepło, a po nazwie wosku wywnioskowałam, że taki właśnie będzie bohater dzisiejszego wpisu...
10:00:00
20
Dodaj swój komentarz
Kosmetyki z węglem aktywnym to mój hit ubiegłego roku. Tym razem zaintrygował mnie węgiel z bambusa, który Lirene wykorzystała w swoim miętowym żelu peelingującym. Ciekawi Was jak spisywał się w pielęgnacji mojej mieszanej cery? 😊
10:00:00
16
Dodaj swój komentarz
Od 4 lat podsumowuję najlepsze (i czasami najgorsze) kosmetyki, które odkryłam w minionym roku. W tym czasie zużywam średnio 200 - 250 przeróżnych kosmetyków, co daje kilkanaście nowości w ciągu miesiąca. Wydawać by się mogło, że wybór najlepszej 5-tki roku spośród kilkuset rzeczy bywa trudny, ale nie mam z tym większego problemu, bo pośród świetnych - tylko niektóre okazują się prawdziwymi perełkami, których działanie powaliło mnie na kolana. A oto moje TOP 5:
10:00:00
15
Dodaj swój komentarz
Czy ktoś z Was jest szczęśliwym posiadaczem kominka w domu? Szczerze zazdroszczę! Nic mnie tak nie relaksuje, jak wpatrywanie się w wibrujące płomienie w kominku. Na szczęście istnieje Netflix, który udostępnia aż trzy godzinne "filmy", więc czasami przekształcam mój telewizor w wirtualny kominek z trzaskającym drewnem. Do pełni szczęścia brakuje mi wtedy jedynie otulającego zapachu płonącego drewna, więc postanowiłam wypróbować zapachowy wosk Crackling Wood Fire.
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Czas na noworoczny Projekt Denko i podsumowanie kosmetyków zużytych w grudniu oraz pierwszej połowie stycznia. Tym razem w koszu wylądowały aż trzy kosmetyczne koszmary, które mocno mnie rozczarowały - a jeden z nich przefarbował mi skórę na zielono.... 😱 Na szczęście, z pozostałymi bohaterami denka się polubiłam. No to zaczynajmy podsumowania!
10:00:00
9
Dodaj swój komentarz
Jeszcze kilka lat temu dbanie o wymagającą cerę mieszaną spędzało mi sen z powiek - obecnie pielęgnacja twarzy należy do moich ulubionych czynności, a wieczorne i poranne rytuały wprawiają mnie w dobry nastrój i odprężają. Uwielbiam odkrywać nowe kosmetyki i metody pielęgnacji, choć wiąże się to z pewnym ryzykiem i czasami trafiam na buble, które szybko lądują w koszu, jednak z drugiej strony zawsze istnieje szansa na odnalezienie ideału. Ciekawi Was jak było tym razem?
10:00:00
7
Dodaj swój komentarz
Znacie kosmetyki Swiss Image Switzerland? Według mnie są mało popularne w Polsce i jeszcze do niedawna sama nie wiedziałam o ich istnieniu, choć można je znaleźć w Drogeriach Rossmann i Super-Pharm, a czasami także w niektórych aptekach. Jest to moje pierwsze podejście do tejże szwajcarskiej marki, które trwa już od 1,5 miesiąca, więc najwyższy czas by podsumować jak spisuje się u mnie szampon z serii Repair i odżywka Gentian do włosów przesuszonych.
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Masło Shea to popularny składnik wielu kosmetyków pielęgnacyjnych, jednak najczęściej występuje tam w towarzystwie innych substancji, które zmieniają jego oryginalny zapach, więc byłam niesamowicie ciekawa w jaki sposób został odwzorowany w bielutkim wosku przez Yankee Candle. Naklejka wyglądała dosyć przeciętnie, więc miałam szczerą nadzieję, że chociaż zapach mnie czymś urzeknie...
18:10:00
10
Dodaj swój komentarz
Kocham świąteczny klimat, czas przygotowań i odliczanie dni do Wigilii i Bożego Narodzenia. Lubię czytać blogmasy i oglądać vlogmasy, jednak nadmiar tej tematyki w grudniu szybko staje się nużący, dlatego dopiero teraz postanowiłam zaprezentować Wam mój kalendarz adwentowy - 24 Days of Beauty Avon.
05:25:00
11
Dodaj swój komentarz
Mamy 2019 rok, a więc już najwyższy czas, by podsumować kosmetyczne i zapachowe zakupy oraz nowości, które trafiły do mnie końcem ubiegłego roku. Od połowy października trochę się ich nazbierało - to właśnie wtedy zamówiłam nowe zapachy Yankee Candle na Goodies, by jakoś przetrwać jesienne wieczory.
00:15:00
17
Dodaj swój komentarz
Przed świętami Bożego Narodzenia tworzyłam hybrydowe wzorniki, które możecie zobaczyć w poprzednim poście, jednak ostatecznie na moich paznokciach zagościły nieco inne, ręcznie malowane zdobienia.
10:00:00
18
Dodaj swój komentarz