Nigdy nie paliłam papierosów, bo nie znosiłam zapachu, którym przesiąknięci byli moi rodzice. Był taki czas, gdy przywykłam do zapachu tytoniu i przestał mnie on drażnić. Obecnie mój nos znów nie toleruje tego zapachu, więc ryzykownym posunięciem było skuszenie się na Tobacco Flower, jednak byłam niesamowicie ciekawa jak pachną kwiaty tabaki, które tak uroczo wyglądają na naklejce wosku Yankee Candle.
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Po powrocie z wakacji bardzo brakowało mi morskiego, a właściwie oceanicznego powietrza. Na szczęście, w moich zapasach Yankee Candle był pastelowy wosk o zapachu Sea Air, więc postanowiłam w końcu zrobić z niego użytek. Wyszła z niego... rześka bryza morska, czy może sztuczny płyn do płukania tkanin?!
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Wrzesień dobiega końca, więc nadrabiam zaległości i przychodzę do Was z poprzednim - jeszcze z sierpniowym denkiem, w którym pojawiło się sporo nowości i na szczęście, obyło się bez większych rozczarowań kosmetycznych. Jest też mini denko z Madery, czyli próbki i kosmetyki, które zabrałam ze sobą w wakacyjną podróż i nie wróciły już ze mną do Polski.
18:50:00
9
Dodaj swój komentarz