Choć czasu na pisanie za wiele nie mam, to na testowanie kosmetyków zawsze go znajdę - w końcu używam ich codziennie :) Na szczęście weekendy dają mi trochę wytchnienia, kiedy mogę nareszcie mogę popracować na blogu i przekazać wam wszystko, co jest tego warte :)
Dziś chciałam wam pokazać dwa
ekskluzywne tria do twarzy, a każde składa się z peelingu enzymatycznego, serum błyskawicznego i kremowej maski - wszystko to jest marki
Marion SPA, a miałam możliwość wypróbowania dzięki
ABC-uroda :)
Na początek - subtelne rozświetlenie
Cena : 2,55 zł
Od producenta:
Peeling enzymatyczny : usuwa zrogowaciałe komórki naskórka, zmiękcza naskórek, delikatnie ściąga rozszerzone pory skóry, działa odświeżająco i regenerująco.
Serum błyskawiczne : przygotowuje skórę do przyjęcia substancji aktywnych zawartych w masce kremowej, silnie skoncentrowane składniki poprawiają wygląd i kondycję delikatnej skóry twarzy, czyni skórę nawilżoną, miękką i jedwabistą w dotyku.
Kremowa maska : dodaje skórze blasku i wyrównuje jej koloryt, zapewnia optymalne nawilżenie, koi i łagodzi podrażnienia, przywraca napięcie i elastyczność
Moim zdaniem:
Peeling enzymatyczny : Ma niesamowicie piękny zapach - że aż chce się go stosować! 5 ml saszetka starcza na dwa razy, peeling ma delikatną, kremową konsystencję - a zarazem jest dosyć gęsty, więc nie spływa z twarzy i stosunkowo szybko zasycha. Łatwo również się go zmywa. Twarz po nim jest nawilżona i wygładzona.
Serum błyskawiczne : 3 ml przezroczystego żelu, który starcza na jedną aplikację. Szybko się wchłania, a skóra po nim staje się lepka. Trudno mi jednak stwierdzić, jak wpływa na skórę - z pewnością przygotowuje ją do kolejnego etapu :)
Kremowa maska : Również ma 3 ml i starcza na jedną aplikację. Nakładałam ją bezpośrednio po zaschnięciu serum i od razu znikało uczucie lepkości. Nie przypadła mi do gustu konsystencja - bardzo rzadka, więc trochę trudno nałożyć ją na twarz, przy okazji jej nie rozlewając. W każdym razie, gdy wszystko się wchłonie, skóra jest świetnie nawilżona i wygładzona, a koloryt faktycznie się wyrównuje. Twarz ogólnie wygląda na mniej zmęczoną i bardziej promienną.
Czas jednak na kolejne trio - tym razem głęboko nawilżające
Oba preparaty, w działaniu, różnią się tylko kremową maską, więc to na niej się skupię :)
Cena : 2,55 zł
Od producenta:
Kremowa maska : doskonale nawilża i wygładza, działa regenerująco i ujędrniająco, spłyca drobne zmarszczki, dodaje skórze blasku.
Moim zdaniem:
3 ml maska również jest rzadka, jednak z aplikacją miałam trochę mniejsze problemy ;) Ogólnie, ma ładny i delikatny zapach. Również szybko się wchłania i znika uczucie lepkości z II etapu. Skóra staje się mega wygładzona i nawilżona (dużo bardziej niż w triu z perłą). Działanie ujędrniające nie jest jakoś bardzo widoczne, ale z pewnością, skóra jest jędrniejsza :)
Oba ekskluzywne tria z Marion SPA oceniam na 5/6
- są dobre i nie kosztują dużo :)
A wy stosowałyście kiedyś kosmetyki, które aplikuje się w kilku krokach?
Kojarzycie markę Marion?