Ja właśnie szykuję się do wakacyjnego wyjazdu, a podczas pakowania towarzyszy mi już resztka pastelowo-brązowej tarty, którą paliłam w kominku w ubiegłym tygodniu. Mowa oczywiście o Driftwood od Yankee Candle. A choć "drewniane" zapachy nie należą do moich ulubionych, to tym razem urzekła mnie naklejka - pełna harmonii, spokoju i wakacyjnego klimatu. Ciekawi Was jak mi pachnie Driftwood?
10:00:00
7
Dodaj swój komentarz
Ostatnio skupiłam się na pielęgnacji twarzy i mało pisałam o moich włosowych pomocnikach, więc postanowiłam to zmienić i dziś chciałam opowiedzieć Wam o dwóch kosmetykach z serii Cameleo od Delia Cosmetics. Szampon keratynowy bez soli zdobył nagrodę "Produkt Roku Wybór Konsumentów – Innowacja 2016", więc byłam niesamowicie ciekawa, czy faktycznie jest taki dobry. Teraz, po prawie dwumiesięcznej przygodzie z Cameleo, już znam odpowiedź!
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Poszukiwania i sprawdzania wakacyjnych zapachów Yankee ciąg dalszy. Tym razem postanowiłam sięgnąć po przepiękną, pastelowo-miętową tartę z nadmorskim pejzażem na naklejce. Po Coastal Living spodziewałam się rześkiego zapachu bryzy morskiej - a co dostałam w zamian? O tym dziś na blogu 😉
10:00:00
6
Dodaj swój komentarz
Peelingi to kosmetyki, do których od zawsze miałam słabość, bo nie potrafię odmówić sobie przyjemnego masażu skóry. Nie ważne czy są one przeznaczone do ciała, do twarzy, do ust albo dłoni czy stóp - kocham je wszystkie! No dobra... prawie wszystkie, bo są też i takie, które mnie rozczarowują i nie spełniają swojej roli, czyli nie wygładzają skóry i nie mają właściwości odżywczych/nawilżających. Dziś chciałam przedstawić Wam 4 peelingi, których niedawno używałam (3 z nich już zużyłam) i opowiedzieć o tym, jak się u mnie sprawdziły. Zapraszam! 😊
10:00:00
17
Dodaj swój komentarz
Wiele z nas obawia się manicure hybrydowego i zadaje sobie to pytanie - czy hybrydy niszczą paznokcie? Ja moją przygodę z lakierami utwardzanymi pod lampą UV zaczęłam końcem 2015 roku i od tego czasu nieprzerwanie goszczą na moich paznokciach (oczywiście, z krótkimi przerwami na regenerację płytki). Dziś chciałam Wam pokazać co stało się z moimi płytkami paznokci, gdy przez prawie miesiąc nie ściągałam hybryd.
10:00:00
12
Dodaj swój komentarz
Nie wiem jak u Was, ale u mnie lipiec był bardzo pochmurny i deszczowy, więc nie miałam okazji by się poopalać. Dopiero od tygodnia pogoda naprawdę sprzyja na przysłowiowy "leżing, plażing i smażing", więc korzystam i staram się nieco przyciemnić karnację, by pastelowe ubrania nie zlewały się z kolorem mojej skóry. W tym pomagają mi przede wszystkim lipcowe nowości, które dziś chciałam Wam przedstawić 😊
10:00:00
20
Dodaj swój komentarz
Niedawno skończyłam palić woski z dwóch najnowszych kolekcji (Q1 i Q2 2018), a ponieważ Q4 2017 to edycja Bożonarodzeniowa, dlatego postanowiłam porzucić chronologię w nadrabianiu zapachowych zaległości i wybrałam zieloną tartę Under The Palms, której nazwa bardzo kojarzy mi się z wakacjami. Z ciekawości postanowiłam sprawdzić na liście kolekcji YC z jakiego okresu pochodzi ten wosk i okazało się, że zawędrowałam aż do pierwszego kwartału roku 2014.
10:00:00
8
Dodaj swój komentarz
Lipiec dobiegł końca, więc już najwyższa pora na podsumowanie zużytych kosmetyków. W czerwcu udało mi się zdenkować sporo buteleczek, więc lipiec upłynął mi na otwieraniu i poznawaniu nowości, dlatego tym razem Projekt Denko nie ma zbyt pokaźnych rozmiarów, ale co nieco i tak wylądowało w koszu. Jeśli ciekawi Was które kosmetyki będę miło wspominać, a o których wolałabym zapomnieć - to koniecznie zajrzyjcie 😊
10:00:00
22
Dodaj swój komentarz