Ostatnio zużywanie kosmetyków nie idzie mi najlepiej, więc moje Denka są bardzo skromne... Znowu wpadłam w nałóg otwierania w tym samym czasie kilku kosmetyków tego samego typu i dla przykładu naliczyłam właśnie 7 otwartych kremów do twarzy, 3 szampony, 4 kremy do rąk, 3 żele pod prysznic... Obiecuję się poprawić 🙈 i zapraszam Was dziś na mini Denko lutego:
FRUDIA Elasticity, My Orchard Squeeze Mask, Raspberry, maseczka do twarzy w płachcie - to moja pierwsza styczność z marką Frudia, jednak ciekawi mnie wszystko co azjatyckie, dlatego postanowiłam po nią sięgnąć. No i nie zawiodłam się! Maseczka była mocno nasączona esencją, świetnie dolegała do twarzy i nie zsuwała się. Po około 15 minutach miałam dobrze odżywioną i nawilżoną skórę, która nieco się rozjaśniła. Nie miałam po niej problemu z przetłuszczaniem się stref T, czy wysypem niedoskonałości, więc byłam z niej bardzo zadowolona i chętnie do niej wrócę! 👍
PEACH maseczka z wodą lodowcową i brzoskwinią - miałam już wersję Papaya, Mangosteen i Litchi, a wszystkie cztery świetnie się u mnie spisywały i idealnie odżywiały moją cerę. Nie zauważyłam, by miały negatywny wpływ na skórę, a gdybym miała wybrać najlepszą z nich to byłaby to Papaya, choć wszystkie wykazywały podobne działanie i poprawiały wygląd mojej cery. Mam nadzieję, że znajdę je jeszcze kiedyś w Biedronce! 😍
BLEND-A-MED Complete protect expert, pasta do zębów - to standardowa, drogeryjna pasta, która dobrze myje zęby i odświeża oddech, ale dla mnie nie ma jakichś nadzwyczajnych właściwości. Ot taka - żeby była 😉 Z past, które mnie zachwyciły, mogę polecić Dabur RED i Natura Siberica - Siberian Pearl.
ISANA Delikatne mydło z ekstraktem z grejpfruta i mięty - żele pod prysznic i mydła w płynie Isany bardzo lubię, więc i to przypadło mi do gustu. Miało przyjemny, świeży zapach, dobrze oczyszczało skórę i nie przesuszało jej 👍
MARION Chusteczki do higieny intymnej "nagietek" - miałam kilka wersji chusteczek Marion i te zdecydowanie okazały się być najlepsze. Miały delikatny, rumiankowy zapach, były mocno nasączone i nie powodowały podrażnień czy pieczenia 👍
VICHY Eau thermale, woda termalna - to cudowna, bezzapachowa mgiełka, która odświeżała moją cerę, delikatnie ją przy tym nawilżając. Szczególnie lubiłam jej używać latem podczas upałów, ale również teraz, gdy spędzam dużo czasu w domu bez grama makijażu. Chętnie do niej wrócę 👍
BIELENDA Multi Essence 4w1, multiwitaminowa esencja do pielęgnacji cery mieszanej - niesamowicie męczyłam się z tą esencją, bo zamiast mi pomagać - szkodziła! Mam cerę mieszaną, więc potrzebuję czegoś to ograniczy przetłuszczanie się strefy T, a ta esencja sprawiała, że przetłuszczanie się nasiliło 😡 Miałam do niej kilka podejść w ciągu paru miesięcy i zawsze efekt był taki sam... W końcu wpadłam na pomysł, by wykorzystać ją jak mleczko (obietnica producenta), więc zmywałam nią podkład i puder, ale i z tym słabiutko sobie radziła. Jestem na nie! 👎
NACOMI Glinka Ghassoul - uwielbiam glinki, a z Ghassoul miałam już wiele razy do czynienia, więc wiedziałam, że świetnie się u mnie sprawdzi. Dzięki niej miałam dobrze odżywioną i wygładzoną skórę, natomiast pory były świetnie oczyszczone i stały się mniej widoczne 👍
Miałyście okazję poznać już któryś z tych kosmetyków? Jeśli tak, to jak się u Was spisywał?
A może macie ochotę wypróbować któryś z powyższych? 😊
Bardzo fajne denko. U mnie Bielenda też niestety nie sprawdza się do twarzy.
OdpowiedzUsuń7 otwartych kremów do twarzy to faktycznie szaleństwo :D No chyba, że to miniaturki ;)
OdpowiedzUsuńMi też nie idzie denko i to niestety nawet nie chodzi o otwieranie nowych kosmetyków. Po prostu nie mam weny do malowania się.. Z tego co pokazałaś znam tylko maseczkę brzoskwiniową i była bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńświetne denko ;)
OdpowiedzUsuńLadne denko, ja ostatnio denkuje najwiecej maseczek i mam niedosyt ;)
OdpowiedzUsuńSuper Denko ;) Ja również uwielbiam tą wodą termalną od Vichy;) Aplikuję ją na twarz zawsze po wieczornym oczyszczeniu, u mnie świetnie łagodzi podrażnienia
OdpowiedzUsuńFajne denko, 7 otwartych kremów do twarzy to naprawdę sporo 😉
OdpowiedzUsuń