Uwielbiam kwiatowe zapachy, a właściwie wszystkie poza różanymi, które przyprawiają mnie o mdłości i nie jestem w stanie wytrzymać zbyt długo w ich towarzystwie. W szczególności nie toleruję zapachu czerwonych róż, do którego mam uraz już od czasów dzieciństwa, dlatego nieco przeraziłam się, gdy powąchałam różową tartę o zapachu piwonii, bo poczułam w niej właśnie różane nuty...
PEONY - YANKEE CANDLE
Linia zapachowa: kwiatowe
Seria: Classic
Cena wosku: 9 zł
Dostępność: goodies.pl
👉 Pozostałe zapachy YC, o których pisałam:
Riviera Escape ; Pink Sands ; Cranberry Pear ; Pink Dragon Fruit ; Fireside Treats ; Moonlight ; Sweet Apple ; Cotton Candy; Kilimanjaro Stars ; Vanilla Lime ; My Serenity ; Sweet Strawberry ; Waikiki Melon ; Angel's Wings ; Lavender Spa ; Vanilla Chai ; Lemon Lavender ; Soft Blanket ; Sicilian Lemon ; Pink Grapefruit ; French Lavender ; White Gardenia ; Beach Walk ; Sun & Sand; Beach flowers ; November rain ; Honey Blossom ; Champaca Blossom ; Autumn Night ; Witches Brew ; Dreamy Summer Nights ; All is Bright ; Wild Fig ; Festive Cocktail ; Snowflake Cookie ; Snow in Love ; Season of Peace ; Lovely Kiku ; Egyptian Musk ; Wedding Day ; Sweet Nothings ; Tarte Tatin ; Rainbow Cookie ; The Perfect Tree ; Serengeti Sunset ; Sun-Drenched Apricot Rose ; Midnight Jasmine ; A Calm & Quiet Place ; Tropical Jungle ; Coconut Splash ; Warm Desert Wind ; Misty Mountains ; Under The Palms ; Coastal Living ; Driftwood ; Wild Mint ; Sea Air ; Tobacco Flower ; Garden by the Sea ; Candy Corn ;
Tak jak wspomniałam, początkowo zapach piwonii stworzony przez Yankee Candle mnie przeraził, bo "na sucho" wyczułam w nim mdłe róże, dlatego obawiałam się czy nie przytłoczy mnie, gdy zacznę topić różowy wosk w kominku.
Na początek rozkruszyłam dosłownie odrobinę tarty do misy kominka, a i tak zaskoczyła mnie niesamowita intensywność zapachu, który utrzymywał się jeszcze przez kilka godzin po zgaszeniu kominka. Soczyście kwiatowy i nieco pudrowo-pastelowy zapach, w którym dominowały piwonie, a ich delikatnym tłem były różane nuty, całkiem przypadł mi do gustu. Mimo słodyczy, nie był zbyt mdły ani przytłaczający i bardzo realistycznie oddawał zapach piwonii 🌼
A Wy lubicie kwiatowe zapachy? 😊
Oj wielka szkoda ze wosk nie oddaje zapachu peonii ;)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach, chociaż może nie jest to czysta woń peonii. Niemniej jednak jest przyjemny - fajnie łączy kwiatową świeżość z taką pudrową nutą i odrobiną słodkości :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę zapachu piwonii, więc jestem mega ciekawa tych nut zapachowych ;)
OdpowiedzUsuń