Znacie kultowe zapachy Today Tomorrow Always od Avon? Niedawno ta seria obchodziła swoje 15-ste urodziny i z tej okazji pojawiła się nowa kompozycja - TTA Celebrate for Her oraz for Him, stworzona przez znanego, francuskiego perfumiarza Oliviera Crespa.
Nuty zapachowe Avon Celebrate for Her
Nuty głowy: neroli, wiciokrzew;
Nuta serca: tuberoza;
Nuty bazy: cedr, ambrette (piżmo ambrowe).
Jubileuszowy zapach 'dla niej' zamknięty jest w uroczym, kwadratowym flakoniku o pojemności 50 ml. Zdecydowanie dominują w nim kwiatowe nuty, które pozbawione są nadmiernej słodyczy, a sam zapach przywodzi mi na myśl świeże konwalie i jaśmin, podbite dodatkowo drzewnym piżmem, dzięki któremu cała kompozycja nabiera ciepła i głębi. Niestety, zapach ma słabą trwałość i po kilku godzinach całkowicie zanika...
Nuty zapachowe Avon Celebrate for Him
Nuty głowy: bergamotka, neroli, lawenda;
Nuty serca: kwiat pomarańczy, irys, wanilia;
Nuty bazy: wetyweria, cedr, mech dębowy.
Nuty serca: kwiat pomarańczy, irys, wanilia;
Nuty bazy: wetyweria, cedr, mech dębowy.
Męska wersja jest niezwykle świeża, a drzewne nuty wysuwają się w niej na pierwszy plan. Zaraz po rozpyleniu intensywność dębowego mchu zwala z nóg, jednak zapach ładnie rozwija się w czasie i przybiera nieco cieplejsze i bardziej pudrowe oblicze. Kompozycja ta ma dobrą trwałość, bo w odróżnieniu od damskiej wersji - utrzymuje się przez cały dzień. Poza tym, srebrny flakonik ma też nieco większą pojemność, bo 75 ml (aż 25 ml więcej) i utrzymany jest w surowej stylistyce - pozbawionej jakichkolwiek napisów.
Lubicie klasyczne Today Tomorrow Always? 😊
A może miałyście okazję poznać zapachy TTA Celebrate?
Piękne zapachy, miałam okazje je wąchac :)
OdpowiedzUsuńCelebra<te znam ale tych nie mialam okazji jeszcze powachac :D
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam bzika na punkcie perfum z Avonu 😉
OdpowiedzUsuńJuż nie zliczę ile było wersji celebrate. Nawet niedawno odkryłam że wieki temu też miałam. Z tego co pamiętam też były nietrwałe i to mnie odwiodło od kupowania perfum avonu. Co do Twojej damskiej wersji to zaciekawiło mnie że jest tam stosunkowo mało nut zapachowych.. ciekawe czemu tak ;)
OdpowiedzUsuńMój zestaw-bo taki sam miałyśmy-rozdałam na prezenty urodzinowe :) Z serii TTA najbardziej lubię Tomorrow, kiedyś był też Amour i Romantic Voyage - były cudowne! :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką serii TTA, a i z Celebrate nie było wyjątku ;) Nie moje nuty zapachowe kompletnie :(
OdpowiedzUsuń