Tegoroczna jesień była wyjątkowo ciepła i pogodna, a zima ... no cóż, nie przypomina tych śnieżnych i mroźnych zim, które pamiętam z mojego dzieciństwa, więc rzadko sięgałam po woski. Jednym z niedawno wypalonych był Midsummer's Night, który przez tajemniczą i przepiękną szatę graficzną skojarzył mi się z Dreamy Summer Nights, a jego zapach "na sucho" nieco przypominał mi mojego ulubieńca wszech czasów, czyli Autumn Night, więc zapowiadał się naprawdę obiecująco. Ciekawi Was jak wypadł w kominku? 😊
MIDSUMMER'S NIGHT - YANKEE CANDLE
Linia zapachowa: rześkie
Seria: Classic
Cena wosku: 9 zł
Dostępność: goodies.pl
Dominujące nuty zapachowe: piżmo, paczula, szałwia, drzewo machoniowe.
Midsummer's Night, podobnie jak Autumn Night, skojarzył mi się z męskimi perfumami, a to jedna z moich ulubionych kategorii zapachowych, więc już na wstępie miał spore zadatki, by stać się kolejnym moim ulubieńcem wśród Yankee. Niestety, gdy granatowy wosk zaczął rozpuszczać się w misie kominka - zamiast tajemniczego snu nocy letniej - dostałam płytki zapach taniej wody kolońskiej, który niczym mnie nie urzekł. Na plus była jedynie intensywność i trwałość zapachu, ale z pewnością szybko o nim zapomnę i nie będę do niego więcej wracać, a Autumn Night dalej nie zyska godnego następcy...
A Wy lubicie świece i woski pachnące męskimi perfumami? 😊
PS. Tutaj znajdziecie całą listę moich Yankee Candle
Znam ten zapach i lubie go palic :D
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi ten zapach bardzo się podobał :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam męskie zapachy czy to perfum czy w kominku. Ten pewnie też by mi się spodobał, bo nie mam jakiś sprecyzowanych wymagań do męskich nut ;)
OdpowiedzUsuń