Cześć! W grudniowym pudełku Pure Beauty, które ostatnio Wam pokazywałam, znalazł się cukrowy peeling do ciała z nasion lnu stworzony przez polską markę BodyBoom na bazie naturalnej, wegańskiej formuły. Uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi, więc nie mogłabym przejść obok niego obojętnie i od razu zabrałam się za wypróbowanie tego cudeńka w różowym słoiczku.
Opakowanie ma pojemność 100g i kosztuje średnio 26,99 zł, a stacjonarnie można było go dostać w Perfumeriach Douglas czy Drogeriach Hebe. Poza wersją z nasionami lnu - dostępny jest także peeling z pestek jagód.
Odżywczo-wygładzający peeling do ciała na bazie 97% składników pochodzenia naturalnego. Zawiera nasiona lnu z dodatkiem oleju z kiełków pszenicy, cukru trzcinowego, soli himalajskiej i witaminy E. Delikatnie, ale skutecznie złuszcza martwy naskórek, a przy tym nawilża, odżywia i wygładza całe ciało.
Peeling w słoiczku wygląda niczym wilgotny, gruboziarnisty piasek, który w istocie jest cukrem trzcinowym, wymieszanym z nasionami lnu i olejkami o przyjemnym, kwiatowo-owocowym zapachu. Scrub od razu przywodzi na myśl wakacje nad morzem, za którymi tak bardzo tęsknię w środku zimy, więc lubię po niego sięgać.
Ostry peeling świetnie masuje i jest dobrze wyczuwalny na skórze, jednak nie wyrządza jej krzywdy. Niesamowicie mocno ją wygładza i nawilża, bo pozostawia po sobie pięknie pachnącą, olejkową warstwę na skórze. Ta przeważnie mi przeszkadza, ale w tym wypadku wystarczy, że delikatnie osuszę skórę ręcznikiem i zyskuję idealne odżywienie bez tłustej warstwy 💖
Takie odżywienie długo się utrzymuje, więc nie muszę dodatkowo stosować balsamów nawilżających. Szkoda tylko, że peeling szybko się kończy, bo po 3 użyciach wykorzystałam połowę słoiczka, ale chętnie skuszę się na jagodową wersję 😊
U mnie tak średnio się sprawdził. Bardzo niewydajny, znaczna większość ilość osypuje się do wanny, nawilżenie
OdpowiedzUsuńteż nikłe, nie będę wracać :)
Jeszcze nie miałam okazji go używać, ale chętnie to zmienię. Szkoda tylko, że nie jest to zbyt wydajny produkt :/
OdpowiedzUsuńlubię produkty tej marki ;D
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa, tym bardziej że przypomina wakacje :)
OdpowiedzUsuńChętnie z ciekawości kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń