Cześć! Tyle lat żyję na tym świecie, a i tak nadal są rzeczy, które mnie zaskakują. Jedną z nich jest Veganuary, o którym słyszę po raz pierwszy, a jest to nic innego jak połączenie Vegan + January. Styczeń stał się miesiącem, w którym sporo osób decyduje się na wyzwanie #veganuary. To świetna inicjatywa, która motywuje ludzi do eksperymentowania wyłącznie z wegańskimi produktami i z tej oto okazji w moje ręce wpadł zielony beauty box Happy Veganuary 💚
Wnętrze pudełka po brzegi wypchane było kosmetykami vege od marki Garnier, a wśród nich znalazłam dobrze mi znany szampon odbudowujący z serii Goodbye Damage, po którego wielokrotnie sięgałam, bo pozostawia po sobie cudownie pachnące i wygładzone włosy, które zdrowo wyglądają i ładnie się układają. W dodatku spora 400 ml butelka kosztuje tylko 17,99 zł.
Nie miałam jeszcze do czynienia z kremem bez spłukiwania 10w1 z serii Goodbye Damage (średnio kosztuje 25,99 zł za 400 ml), którego 10 obietnic brzmi naprawdę imponująco:
- naprawia roku zniszczeń po 3 użyciach,
- 90% mniej złamań,
- termoochrona do 230'C,
- przeciw uszkodzeniom,
- 4x bardziej odżywione,
- przywraca blask,
- 48h kontrola puszenia,
- przywraca miękkość,
- wzmacnia,
- bez obciążania.
Dzięki innowacyjnemu połączeniu dobroczynnych właściwości maski i lekkości odżywki jest produktem idealnym do codziennego stosowania.
Bananowa odżywcza maska do włosów "Banana Hair Food" intryguje mnie najbardziej z całego zestawu, bo uwielbiam bananowy zapach kosmetyków 💛 Duży słoiczek średnio kosztuje 27,99 zł za 400 ml.
Bananowa maska przeznaczona jest dla włosów bardzo suchych, wymagających odżywienia i specjalnej pielęgnacji, szorstkich i pozbawionych blasku. Produkt jest rekomendowany dla osób poddających się częstym zabiegom fryzjerskim. Jego kremowa formuła, wzbogacona substancjami odżywczymi i ekstraktem z banana, ma dobroczynny wpływ na włosy, sprawiając, że stają się miękkie, błyszczące i łatwe w rozczesywaniu.
Super Serum z witaminą C na przebarwienia od Garnier Skin Naturals gościło już u mnie kilkukrotnie, a obecnie możecie dostać go na promocji #serumixuj, o której ostatnio pisałam. Szklana buteleczka z wygodną w użyciu pipetą kosztuje 54,99 zł za 30 ml i zapewnia efekt gładkiej, ujednoliconej cery pełnej zdrowego blasku, wyraźnie zmniejszając przebarwienia i wyrównując koloryt.
Płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej od Garnier również miałam okazję już poznać i po zużyciu 400 ml butelki miałam ochotę na więcej, więc tym bardziej cieszę się, że właśnie wpadł mi w ręce. Duże opakowanie kosztuje tylko 24,99 zł, a często można dostać je na promocji. Co do działania, to świetnie zmywa makijaż i radzi sobie nawet z moim wodoodpornym podkładem, a tuszu do rzęs nie rozmazuje po całej twarzy. Poza tym, nie podrażnia skóry ani nie piecze w oczy. W dodatku, ma bezzapachową formułę 💗
Maska na tkaninie dla odwodnionej skóry "Hydra Bomb" jest nowością, więc z przyjemnością ją wypróbuję podczas weekendowego chillu przy ulubionym serialu. 1 opakowanie kosztuje 14,99zł.
Maska Hydra Bomb to znakomity sposób na intensywne odżywienie skóry. Formuła maski jest wzbogacona o ekstrakt z granatu, kwas hialuronowy oraz serum nawilżające, dlatego jest idealnym preparatem dla skóry odwodnionej. Bezpośrednio po użyciu skóra staje się pełna blasku i wygląda zdrowo, a przy tym jest intensywnie nawilżona, a drobne zmarszczki wydają się zredukowane.
Ten box zawiera same perełki ♥️
OdpowiedzUsuńświetny box ;D
OdpowiedzUsuń