10 maja

Projekt Denko - Kwiecień 2025

Projekt Denko - Kwiecień 2025

Cześć! Czas na moje ulubione, comiesięczne podsumowanie zużytych kosmetyków. Pod względem ilości zużyć kwiecień wypadł dosyć słabo, za to obyło się bez rozczarowań, choć do niektórych bohaterów dzisiejszego odcinka nie zamierzam już wracać i wolę poszukać czegoś jeszcze lepszego.


GARNIER Hyaluronic Aloe nawilżająca maska w płachcie z aloesem

GARNIER Hyaluronic Aloe nawilżająca maska w płachcie z aloesem - przerobiłam już wiele maseczek od Garnier i tą zaliczyłabym do Top2, bo lepsze efekty dała jedynie 2 Million Probiotics z prebiotykami. Aloesowa wersja intensywnie odżywiła i nawilżyła cerę, ale nie powodowała szybszego przetłuszczenia się strefy T. Skóra była wyraźnie wygładzona, wyglądała zdrowo i promiennie przez długi czas. Poza tym, maseczka była dobrze wycięta, mocno nasączona esencją i idealnie dolegała do skóry 👍

GARNIER Pure Charcoal Black Sheet Mask, zwężająca pory maska w płachcie z węglem aktywnym - ta maseczka zapowiadała się naprawdę świetnie i początkowo byłam zadowolona z jej działania, bo moja cera zyskała jednolity koloryt, dawkę nawilżenia i wygładzenia, a pory faktycznie były mniej widoczne. Czarna, mocno nasączona i dobrze dolegająca do skóry maska znacznie ograniczyła przetłuszczanie się strefy T, co przy cerze mieszanej jest mi bardzo potrzebne, jednak finalnie spowodowała przesuszenie i złuszczanie się skóry z nosa już kolejnego dnia po jej zastosowaniu 👍👎



DELIA tradycyjna henna do brwi 4.0 brązowy

DELIA tradycyjna henna do brwi 4.0 brązowy - sięgam po nią systematycznie od kilkunastu lat i jestem zadowolona z jej działania, bo nie podrażnia skóry, świetnie barwi brwi, a kolor utrzymuje się przez ponad 2 tygodnie w idealnym stanie 😍

BIOELIXIRE serum z olejkiem z czarnuszki do włosów - średniej gęstości olejek, który świetnie odżywia końcówki, nabłyszcza i wygładza włosy, a przy tym nie powoduje ich szybszego przetłuszczania się. Jest pomocny przy rozczesywaniu włosów i cudownie pachnie 👍




BINGOSPA sól do kąpieli z olejem makadamia i noni - kiedyś uwielbiałam tę markę, ale jedynie do soli pozostał mi sentyment i nadal chętnie do nich wracam. Ta wersja delikatnie nawilża skórę i wzmacnia ją, a przede wszystkim ma przyjemny zapach i umila kąpiele 👍

REXONA antyperspirant Sexy Bouquet - ta pozycja systematycznie gości w moich Denkach, bo na tę chwilę jest to mój numer 1., który nigdy mnie nie zawiódł, bo świetnie chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem, a przy okazji nie przesusza skóry. Jedyną wadą jest bielenie ciemnych ubrań, ale mimo to nie zamierzam rozstawać się z tym właśnie antyperspirantem 😍



BIOELIXIRE szampon lamelarny wygładzający

BIOELIXIRE szampon lamelarny wygładzający - miał bardzo przyjemny, kwiatowo-owocowy zapach i świetnie się pienił. Dokładnie oczyszczał skórę głowy i włosy, a przy okazji nie powodował przesuszenia, pieczenia czy łupieżu. Dobrze kondycjonował włosy, które bez problemu można było rozczesać nawet na mokro bez użycia dodatkowych kosmetyków. Włosy po wyschnięciu były lśniące i ładnie się układały, więc bardzo chętnie kiedyś do niego wrócę 👍

FACEBOOM Seboom oczyszczające plastry - kwiatki na niedoskonałości i wypryski - to jest coś, czego całe życie potrzebowałam! Wystarczyło, że nałożyłam plasterek przed pójściem spać na niedoskonałości, a rano były znacznie mniej widoczne. Świetnie zabezpieczały drobne rany przed zabrudzeniem i przyspieszały gojenie, więc to zdecydowanie moje must have! 😍



STARS FROM THE STARS Galaxy magnolia, galaktyczny żel do mycia ciała z drobinkami

STARS FROM THE STARS Galaxy magnolia, galaktyczny żel do mycia ciała z drobinkami - brokatowy żel pod prysznic o cudownym zapachu magnolii totalnie mnie oczarował! Dobrze się pienił, dokładnie oczyszczał skórę, przy okazji jej nie przesuszając. Z drugiej strony nie zauważyłam, by miał właściwości pielęgnacyjne. Szkoda też, że subtelne drobinki brokatu nie pozostawały na skórze, ale mimo to mam ochotę na kolejną buteleczkę 👍

ZIAJA Intima kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym - to kolejny stały bywalec Denek, którego zużyłam niepoliczalną ilość butelek, mimo że mają pojemność aż 0,5l i są mega wydajne. Płyn świetnie oczyszcza, odświeża i nie powoduje podrażnień, pieczenia czy przesuszenia skóry, w dodatku ma bardzo delikatne działanie, więc nie zamierzam się z nim rozstawać 😍


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger