Moje poszukiwania idealnego żelu do twarzy trwały od niepamiętnych czasów. Po drodze natknęłam się na kilka ciekawych produktów - m.in. nietłustą piankę z Avonu i żel z olejkiem z drzewa herbacianego z The Body Shop - niestety, z Avonem już dawno się rozstałam, a do TBS jakoś mi nie po drodze.
Do Biedronkowych kosmetyków na początku nie miałam zaufania - bo zdecydowanie wolałam robić zakupy w drogeriach lub typowo kosmetycznych sklepach. Gdy jednak nastała moda na "micela z Biedronki", to uległam pokusie i przekonałam się, że tanie nie zawsze znaczy beznadziejne ;)
Tym razem zainwestowałam w normalizujący żel-peeling oczyszczający do mycia twarzy z serii Face Expertiv :
Tym razem zainwestowałam w normalizujący żel-peeling oczyszczający do mycia twarzy z serii Face Expertiv :
Producent : BeBeauty
Cena : 4,99 zł
Pojemność : 150 ml
Dostępność : Biedronka
Od producenta / Skład (INCI) / Sposób użycia :
Zapach : świeży, cytrusowy - całkiem ładny
Przeznaczenie : do cery mieszanej i tłustej
Konsystencja : żelowa, średniej gęstości, z mikrogranulkami i delikatnymi drobinkami peelingującymi
Moim zdaniem : Mam cerę mieszaną, więc wiązałam z tym preparatem wielkie nadzieje - i nie zawiodłam się! Mimo śmiesznie niskiej ceny, żel działa jak ten z górnej półki cenowej. Co prawda, skład nie powala, a wręcz odstrasza - jednak mojej cerze przez ostatnie dwa miesiące bardziej pomógł, niż zaszkodził.
Ale do rzeczy! Żel ma idealną konsystencję - nie spływa z twarzy, a jego delikatne drobinki świetnie masują i oczyszczają cerę, która staje się bardzo gładka. Dodatkowo, nie mogę również narzekać na nawilżenie, bo żel z pewnością skóry nie wysusza. Najbardziej zachwyciło mnie w nim jednak to, że cera z każdym kolejnym użyciem wolniej się przetłuszczała, aż w końcu błyszczenie się w ciągu dnia zostało praktycznie całkowicie zniwelowane - dlatego obecnie, ten żelowy peeling jest moim numerem 1 :)
Macie jakieś swoje ulubione kosmetyki z Biedronki? :)
Już patrząc na konsystencję widzę ze bym się z nim nie zaprzyjaźniła ;[;]
OdpowiedzUsuńmoim faworytem jest 3w1 garniera. obecnie jednak mam właśnie ten z biedry jednak nie zachwycił mnie jak dla mnie za rzadki i ma za mocny zapach.
OdpowiedzUsuńmam ten żel i bardzo go lubie! :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i chwaliłam go sobie :)
OdpowiedzUsuńO już wiem jaki żel kupię kiedy skończę Lirene. :D
OdpowiedzUsuńoo muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńużywałam i też byłam zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńNie polubiłam się z Biedronkowym żelem, moim ulubieńcem jest teraz żel z Fitomed :-)
OdpowiedzUsuńSwietny blog , swietne zdjencia , swietne opisu , swietne posty czego chciec wiencej . Jestes wspaniala + http://andziablogangelika.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńKocham kosmetyki z biedronki, tego zelu jeszcze nie miałam, ale żel micelarny do demakijażu jest najlepszy pod słońcem!
OdpowiedzUsuńSzkoda że cała seria z biedronki u mnie się nie sprawdza strasznie podrażnia mi buzię :( ale ciesze się że u Ciebie się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że ten żel ma formułę białej mazi z drobinkami jak np. Garnier 3 w1, a tu proszę. Następnym razem go sobie sprawię, bo aktualnie mam żel micelarny z Biedry i coś tam z Synergen.
OdpowiedzUsuńJa też go mam i bardzo lubię :) Świetny kosmetyk w niskiej cenie, choć moim ideałem wśród peelingów mechanicznych jest Soraya morelowa :)
OdpowiedzUsuńmiałam i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńmuszę do niego wrócić :)
Możliwe, że ten żel jest jak z górnej piolki.
OdpowiedzUsuńW końcu dla Biedronki produkuje go Tołpa.
Tak samo jak płyny do kąpieli produkuje dla nich Apart, który ma te same w swojej ofercie, tyle, że droższe i o mniejszej pojemności.
Nie wszystko z Biedronki jest dziadostwem :)
Byłam dziś w Biedronce ale go nie znalazłam... mam nadzieję, że jeszcze się pojawi - również mam cerę mieszaną, więc chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńzrezygnowałam z żeli na rzecz mydła :) owszem parabeny w składzie odstraszają
OdpowiedzUsuń:D