Choć na dworze pogoda coraz to gorsza, to na nudę narzekać nie mogę. Wyjechałam z Krakowa na czas Juwenaliów, by zrobić niespodziankę urodzinową mojemu chłopakowi. Wierzcie mi, że bezcenne było zobaczenie jego miny, gdy jak gdyby nigdy nic weszłam do jego pokoju, a on był święcie przekonany, że baluję na miasteczku studenckim :D
W każdym razie, bez nowego manicure obejść się również nie mogło, bo w Bollywoodzkiej wersji źle się czułam. Tym razem postawiłam na słodkie odcienie różu, choć czuję, że jednak przesłodziłam ...
Do stworzenia manicure użyłam :
- Miss Sporty, Lasting Colour - up to 10 days, Pro Brush
- Wibo, Your fanasy
- Eveline, vitAminail therapy
Co do lakierów - perłowy róż to klasyka. Miss Sporty postawiło na szeroki pędzelek, który ułatwia malowanie i nie smuży. Niestety, przy tak jasnym kolorze nawet 2 warstwy dobrze nie kryją, dlatego postanowiłam dodać nieco ciemniejszego koloru od Wibo, a linię pomiędzy dwoma emaliami poprawiłam jeszcze ciemnym różem, co dało taki ot efekt :
Podoba się Wam? :)
nie przesadziłaś;P fajnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten różowy:)
OdpowiedzUsuńMasz ładne pazurki ale jakoś nie podchodzi mi te różane natchnienie ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły różane pazurki :o)
OdpowiedzUsuńdobry róż nie jest zły, sama czasem przesładzam... np różowe panterki ale co tam :) trzeba szaleć. No to chlopak miał faja niespodziankę, już widze jego minę :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja bym ten perłowy róż wywaliła!
OdpowiedzUsuńciekawy efekt ;)
OdpowiedzUsuńciekawy wzorek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
uwielbiam róż na paznokciach więc ten mani bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńbez tej perły byłoby świetnie :)
OdpowiedzUsuńteż lubię tak zaskakiwać mojego Lubego :D z nas kobiet dobre kłamczuchy :D
Bardzo ciekawy pomysł, ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńrózowo! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na pyszne risotto :)
Fajne :)
OdpowiedzUsuńciekawe :)
OdpowiedzUsuń