Słyszałyście już o Liferii? Ukraiński beautybox zadebiutował w Polsce w październiku 2016 roku i od tego czasu śledzę jego losy, choć marcowa edycja jest dopiero drugą, którą mam okazję poznać osobiście. Jeśli ciekawi Was co tym razem znalazło się w różowym pudełeczku i czy warto było na niego czekać - to koniecznie zajrzyjcie poniżej 😃
Po otwarciu pudełka moim oczom ukazał się liścik wprowadzający z uroczym rysunkiem, od którego nie mogłam oderwać wzroku. Po prostu, so pretty!
Opis produktu: Bezalkoholowy tonik delikatnie pielęgnuje skórę twarzy i szyi. Doskonale oczyszcza i odświeża skórę, tonizuje ją i nawilża. Po jego użyciu skóra jest wygładzona, przyjemna w dotyku i gotowa do nałożenia odpowiedniego kremu.
Składniki aktywne: Olej wiesiołkowy - bogate źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, doskonały w pielęgnacji skóry wrażliwej; Olej awokado - bogate źródło witamin A, D i E, pomaga powstrzymywać utratę wody zapobiegając łuszczeniu; Olej arganowy - rewitalizuje i odmładza skórę; Ekstrakt z aloesu - pomaga utrzymywać optymalną wilgotność skóry, wpływa na jej gładkość i jędrność; Witamina E - działa antyoksydacyjnie, chroni włókna kolagenowe i elastynowe skóry; Alantoina - łagodzi podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka.
Pojemność i średnia cena: 200 ml za 14 zł
Jeśli spodobała się Wam marcowa Liferia, to mam aż dwie dobre wiadomości! Liferia jest jeszcze dostępna i można ją zamówić >> tutaj << do 20 kwietnia do północy. Dodatkowo, jeśli w komentarzach do zamówienia wpiszecie kod "rainbow_march" to w swoim pudełeczku otrzymacie darmowy kosmetyk, którym będzie pomadka od Pierre Rene lub mgiełka odżywczo-nawilżająca do włosów Beaver Professional o pojemności 50 ml.
>> Liferia, I polska edycja - październik 2016
Ladniutkie pudełko, ja na razie zamówiłam z shinyboxa Pierwszy raz i zobaczę jak to będzie :-)
OdpowiedzUsuńOby było tam coś równie ciekawego :) Ja zamawiałam ShinyBoxa na samym początku jego istnienia, a później już przestał mnie interesować :)
UsuńPęsetka jest urocza i dobrze się nią reguluje brwi:)
OdpowiedzUsuńTa pęsetka to jedna z lepszych, z jakimi miałam do czynienia :D
UsuńPodoba mi się zawartość tego zestawu, muszę chyba zacząć zamawiać
OdpowiedzUsuńPolecam! Liferia zawsze ma jakieś ciekawe, zagraniczne kosmetyki, które trudno jest kupić w Polsce :D
Usuńzawartość super, i ja mam to pudełko, z micela już korzystam :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę Tołpę, więc niedługo też się za niego zabiorę :)
UsuńMam to pudełeczko i jestem bardzo zadowolona z zawartości :)
OdpowiedzUsuń