Wiosenne wypady na weekend do Warszawy stały się moją coroczną tradycją. Po dziś dzień miło wspominam wycieczkę na pierwszą edycję Meet Beauty w 2015 roku i oczekiwanie na każdą kolejną edycję konferencji, dzięki której miałam możliwość poznania moich ulubionych blogerek i vlogerek z całej Polski. Wiedza zdobyta na warsztatach i prelekcjach okazała się być bezcenna, a upominki umilały mi pielęgnacyjno-makijażowe rytuały. Jeśli interesujecie się tym wydarzeniem, to zapewne już wiecie, że V edycja została przeniesiona na maj 2020, więc w tym roku tradycji nie stanie się niestety zadość. Mimo to, niedawno dotarła do mnie kosmetyczna niespodzianka, więc postanowiłam ją Wam pokazać 😊
BATISTE
Brytyjska marka Batiste zasłynęła dzięki swoim suchym szamponom, choć w swojej ofercie mają też inne kosmetyki do stylizacji włosów. Jestem pewna, że dobrze je znacie, a przynajmniej kojarzycie. Ja uwielbiam ich zapachy 😍
ANNABELLE MINERALS
Do oferty Annabelle Minerals niedawno dołączyły 2 nowe rozświetlacze mineralne - Diamond Glow i Royal Glow, a także 2 róże mineralne - Lily Glow i Peach Glow. Jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować, ale już nie mogę się doczekać, bo przepięknie połyskują!
MESOBOOST
O marce MesoBoost słyszę po raz pierwszy - właściwie nic dziwnego, bo ich preparaty są stosowane w salonach kosmetycznych i niemało kosztują. Gdy zobaczyłam bogaty skład (bazujący na maśle Shea) pomadki ochronnej do ust, to od razu postanowiłam się nią zająć.
Po kilku dniach stosowania jestem nią zachwycona, bo nie ma smaku ani zapachu, długo utrzymuje się na ustach i świetnie je nawilża oraz odżywia 😍
TOŁPA
Czas na nowość od Tołpy z serii dermo body cellulite - nocny turbo-krem antycellulitowy z efektem ultradźwięków, który redukuje cellulit do 2 stopni i zmniejsza obwód uda do 1 cm. No cóż, jestem sceptycznie nastawiona do tego typu preparatów, jednak balsamik ma przyjemny zapach i lekką, nietłustą formułę, więc z chęcią będę go stosować.
SOLVERX
Markę Solverx kojarzę z apteki, choć jeszcze nie miałam nigdy okazji jej wypróbować. Oba balsamy mają świetne składy, więc gdy tylko zużyję wszystko, co obecnie mam pootwierane, to z pewnością po nie sięgnę.
Miałyście już okazję uczestniczyć w Meet Beauty?
Ubolewam nad tym, że w tym roku Meet Beauty się nie odbędzie. Pierwszy raz się zgłosiłam i jak sie okazało dostałabym sie na listę, a tu taki zonk. Ale mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi sie dostać i pojechać na tę konferencję.
OdpowiedzUsuńUpominki - strasznie fajne! Ja również bardzo się ucieszyłam z tej przesyłki. Fajna niespodzianka!
ja nigdy nie byłam na Meet Beauty, a upominki bardzo fajne
OdpowiedzUsuńsuper upominki ;) Ja niestety nigdy nie byłam i teraz jak widać tez nie mam okazji, szkoda D:
OdpowiedzUsuńPiękne upominki, ja się nawet nie zapisywałam ze względu na egzaminy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne upominki, szkoda, że mnie tam nie było😉
OdpowiedzUsuńŚwietne upominki :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że się kiedyś wybiorę, bo zawsze z przyjemnością czytam relacje z tego wydarzenia. Fajnie że mimo przełożenia terminu dostałaś upominek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w tym roku Meet Beauty nie wypaliło :(
OdpowiedzUsuń