07 marca

Projekt Denko - Styczeń & Luty 2021

projekt-denko-2021

Cześć! Ostatnio były nowości - czas więc na Projekt Denko i podsumowanie kosmetyków, z którymi rozstałam się początkiem tego roku. Jak to zwykle bywa - odkryłam kilka perełek, ale i nie obyło się bez rozczarowań.


projekt-denko-organique-agafii

Apteka Agafii, Szampon przeciw wypadaniu włosów z korzeniem tataraku, olejem lnianym, keratyną i korzeniem mydlnicy lekarskiej - miał neutralny, ziołowy zapach i dobrze się pienił, a jego działanie było dosyć delikatne, więc idealnie nadawał się do codziennego stosowania. Nie powodował podrażnień czy przesuszenia skóry głowy. Dobrze oczyszczał włosy i nie powodował ich nadmiernego przetłuszczania się, ale nie zauważyłam, by ograniczył ich wypadanie. Za 300-ml buteleczkę zapłaciłam niecałe 10 zł, a średniej gęstości szampon był całkiem wydajny, jednak ze względu na średnie działanie - nie zamierzam do niego więcej wracać. 👍👎

Organique, szampon do włosów suchych i farbowanych Naturals Anti Age - naprawdę go polubiłam! Miał cudowny, winogronowy zapach, który pozostawał na włosach, a te były dzięki Organique odżywione i zdrowo lśniły. W dodatku, ładnie się układały i nie puszyły się. Choć kosztował 35 zł za 250 ml buteleczkę, to był wart swojej ceny i chętnie znów go kupię 😍


projekt-denko-swiss-image

Zużywania próbek ciąg dalszy - tym razem padło na szampon do włosów Green Leaf, który dobrze je oczyścił i pozostawił miękkie i odżywione. Szampon Repair od Swiss Image doczekał się dwa lata temu pełnej recenzji, więc pod linkiem znajdziecie wszystkie informacje o nim. Natomiast pastę Aquafresh wspominam bardzo miło, bo spełniała swoją rolę, jednak daleko jej do mojej ulubionej RED od Dabur.

Krem do twarzy na dzień Duetus to zdecydowanie hit, który koniecznie muszę kupić w pełnowymiarowym opakowaniu, bo jestem pod ważeniem świetnego zmatowienia cery, wyrównania kolorytu i odżywienia, jakie po sobie pozostawia 😍


projekt-denko-ziaja-mydlo-pod-prysznic

Ziaja, pomarańczowe masło - energia pomarańczy, kremowe mydło pod prysznic - to cudeńko, w którego obłędnie pomarańczowym zapachu się zakochałam 😍 Gęsty żel świetnie się pienił, dokładnie oczyszczał skórę, ale nie wysuszał jej i pozostawiał na skórze delikatny zapach. W dodatku, za 500 ml butelkę zapłaciłam niecałe 8 zł, więc mam ochotę na więcej! 

Jeśli zaś chodzi o różową wersję Intima od Ziaji, to w ciągu ostatnich kilku lat zużyłam tak wiele opakowań, że nawet nie jestem w stanie ich zliczyć, a początki tej znajomości sięgają 2014 roku. To mój nr 1. 😍


projekt-denko-lbiotica-bielenda

Bielenda, Carbo Detox, Oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy - po trzech latach przerwy postanowiłam do niego wrócić i znów zachwycił mnie swoim działaniem! 😍

L'Biotica, Złuszczająca maska do stóp w postaci skarpetek - to bardzo znany i zachwalany kosmetyk, ale u mnie coś poszło nie tak... bo skarpetki dały marne rezultaty, mimo że spędziłam w nich dwie godziny. Niedługo muszę się w końcu zabrać za drugie opakowanie, które czeka w zapasach i mam nadzieję, że tym razem wypadnie lepiej 😰


projekt-denko-makijaz-avon-freedom-eveline

Na koniec trochę porządków w kolorówce! Cień do powiek w kremie Avon Mark spędził u mnie tyle czasu, że zanim zdążyłam go wypróbować - to całkowicie skamieniał i muszę się z nim rozstać. Pomadka ochronna Avon Sun+ z wysokim filtrem SPF 30 też gościła u mnie od dawna i nieszczególnie się z nią polubiłam, bo bieliła usta i pozostawiała po sobie dziwny posmak, więc sięgałam po nią wyłącznie podczas wakacyjnego opalania w ogrodzie. Natomiast pomadka do ust w płynie Freedom miała niezwykle intensywny kolor, długo utrzymywała się na ustach i nie przesuszała ich, jednak nie miałam zbyt wielu okazji, by po nią sięgnąć i z płynnej przemieniła się w czerwone masełko, więc to też już najwyższy czas, by się rozstać.

Najwięcej czasu spędziłam z hialuronowym wypełniaczem do ust od Eveline, który cudownie wygładzał usta, delikatnie je nawilżał i odżywiał, ale przede wszystkim stanowił świetną bazę pod kolorowe pomadki, więc może do niego wrócę 👍

Macie ochotę wypróbować jakiś kosmetyk z mojego Denka?
A może któreś z powyższych już znacie? 😊

8 komentarzy:

  1. Szampon Organique mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie ta maska do stóp sprawdziła się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe denko, miałam kiedyż płyn z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam trzymać skarpetki max 1,5 h!!! Wtedy działają super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam te skarpetki i były super! Trochę jestem w szoku, że u Cb nie zadziałały.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne produkty, mi podpasowały. Proktolog Lublin pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger