Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krople. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krople. Pokaż wszystkie posty

29 lutego

Projekt Denko: Luty 2016

Projekt Denko: Luty 2016

Luty minął mi błyskawicznie. Okres rekonwalescencji po operacji sprawił, że używałam dużo mniej kosmetyków pielęgnacyjnych niż zwykle (za to były one bardziej specyficzne), a kolorowych prawie w ogóle - nawet korektor i tusz do rzęs poszły w odstawkę. Z tego powodu luty jest bardzo marny, jeśli chodzi o denko - ale mimo wszystko, co nieco udało mi się zużyć :)

01 listopada

Silnie zaczerwienione oko & krople Starazolin na przekrwienie oczu

Silnie zaczerwienione oko & krople Starazolin na przekrwienie oczu

Poza moją wadą wzroku nigdy nie miałam większego problemu z oczami. Jeśli były zaczerwienione, to tylko delikatnie i niezauważalnie. W ubiegły wtorek, gdy po przebudzeniu poszłam do łazienki i spojrzałam w lustro - nie dało się nie zauważyć, że lewe oko jest mocno zaczerwienione (nawet bardziej niż na zdjęciu poniżej).

08 sierpnia

Zakupy + zapowiedź niespodzianki :)

Zakupy + zapowiedź niespodzianki :)
Od dawna tylko zużywałam kosmetyki i nie kupowałam nic nowego, to też sporo zaoszczędziłam - ale nadszedł czas, by zaszaleć :) Kupiłam kilka przydatnych kosmetyków i zmniejszyłam moją listę 'Must have' - po pierwsze, zamówiłam paletkę Sleek - Oh So Special, dziś znalazłam również mój wymarzony GR Jolly Jewels o numerku 115 - na którego od dawna polowałam :) Oj, szczęśliwy mam dziś dzień :D

Tak oto prezentują się moje dzisiejsze łupy :



  1. Żel oczyszczający - Garnier, Czysta Skóra
  2. Szampon odbudowujący - Garnier, Ultra Doux
  3. Płatki kosmetyczne - Lilibe
  4. Szczoteczka do twarzy - For your beauty
  5. Nawilżające krople do oczu - Zuma
  6. Lakier do paznokci - Golden Rose, Jolly Jewels (nr 115)
  7. Brokatowy lakier - Golden Rose
  8. Świeca o zapachu żurawiny - Bolsius
  9. Paleta cieni Oh So Special - Sleek MakeUp (której nie ma na zdjęciu)
  10. ???
Poza świecą - praktycznie wszystko jest dla mnie nowością :) W żurawince od Bolsiusa się zakochałam, a że akurat znalazłam ją w Rossmannie na promocji (za 4,99 zł), to bez wahania wrzuciłam ją do koszyka! 

Kupiłam coś jeszcze, gdybym jednak teraz się wygadała, to nie byłoby dla WAS niespodzianki, która do końca tego tygodnia na pewno pojawi się na blogu :) A ponieważ nazbierało się trochę powodów do świętowania, to niespodzianki co jakiś czas będą się pojawiać :D

29 lipca

Krople do oczu ReNu MultiPlus Lubricating & Rewetting drops [opinia]

Krople do oczu ReNu MultiPlus Lubricating & Rewetting drops [opinia]
Makijaż : cienie - Virtual, eyeliner - Miss Sporty, tusz - Maybelline, kredka - Madame Lambre


W dzisiejszym poście nie skupię się na makijażu, bo ten jest ot taki - najzwyklejszy na świecie, a więc nawet nie ma co pokazywać. Jednak chciałam zwrócić uwagę na kondycję naszych oczu, do której przeważnie nie przywiązujemy większej wagi ...

Niestety, z powodu mojej dużej wady wzroku - już do końca życia towarzyszyły będą mi okulary, które od niepamiętnych czasów uprzykrzały mi życie - na szczęście, wybawienie znalazłam w soczewkach (jeśli się dobrze przyjrzycie, to zobaczycie je na powyższym zdjęciu). Niestety, czasami moje oczy są bardzo przemęczone - bolą, pieką itd.                                                                            Jakiemu więc produktowi zaufałam?! 


Krople do oczu ReNu MultiPlus Lubricating & Rewetting drops - marki Bausch&Lomb

Pojemność : 8 ml
Cena : 12 - 20 zł
Ważność : 1 miesiąc po otwarciu

Skład : Sterylny konserwowany roztwór zawierający povidon, kwas borny, chlorek potasu, boran sodu i chlorek sodu: konserwowany EDTA dwusodowym 0,1% oraz kwasem sorbinowym 0,1%.

Moim zdaniem : Nauka, czytanie książek i spędzanie kilku godzin przed monitorem ... Oj, katowałam moje oczy niemiłosiernie - przez co były bardzo podrażnione. Zaraz po zakropieniu oczu czułam przez kilka minut nasilające się pieczenie, które ustawało - później było już tylko lepiej :) Ogólnie, krople stosowałam w zależności od potrzeby - co jakieś 3-4 dni. 

Po dłuższym czasie użytkowania - znikły wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia. Oczy bardzo rzadko już mnie pieką, jednak krople stosuję profilaktycznie - by nawilżyć soczewki i oczy (zwłaszcza podczas takich upałów). Poza tym, jestem alergikiem, a maj to dla mnie istny koszmar - muszę przyznać, że te krople świetnie niwelują wszelkie alergiczne podrażnienia :)


Ogólnie, stosowałam już wielu rodzajów kropli, ale dopiero te zadowoliły mnie w 100%, dlatego szczerze polecam - wszystkim stosującym i nie stosującym soczewek :)


I na koniec - pewna rada ... Krople kupowałam w Optyku za 19,90 zł - przez internet można je zakupić nawet za 12 zł :) Podobnie sprawa ma się co do soczewek - przez internet (a dokładniej - na stronie sklep.visionexpress.pl) kupuję za 120 zł na pół roku, a w salonie okulistycznym wydaję, a raczej wydawałam 250 zł za ten sam produkt !!! 


Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger