Od dawna tylko zużywałam kosmetyki i nie kupowałam nic nowego, to też sporo zaoszczędziłam - ale nadszedł czas, by zaszaleć :) Kupiłam kilka przydatnych kosmetyków i zmniejszyłam moją listę 'Must have' - po pierwsze, zamówiłam paletkę Sleek - Oh So Special, dziś znalazłam również mój wymarzony GR Jolly Jewels o numerku 115 - na którego od dawna polowałam :) Oj, szczęśliwy mam dziś dzień :D
Tak oto prezentują się moje dzisiejsze łupy :
- Żel oczyszczający - Garnier, Czysta Skóra
- Szampon odbudowujący - Garnier, Ultra Doux
- Płatki kosmetyczne - Lilibe
- Szczoteczka do twarzy - For your beauty
- Nawilżające krople do oczu - Zuma
- Lakier do paznokci - Golden Rose, Jolly Jewels (nr 115)
- Brokatowy lakier - Golden Rose
- Świeca o zapachu żurawiny - Bolsius
- Paleta cieni Oh So Special - Sleek MakeUp (której nie ma na zdjęciu)
- ???
Poza świecą - praktycznie wszystko jest dla mnie nowością :) W żurawince od Bolsiusa się zakochałam, a że akurat znalazłam ją w Rossmannie na promocji (za 4,99 zł), to bez wahania wrzuciłam ją do koszyka!
Kupiłam coś jeszcze, gdybym jednak teraz się wygadała, to nie byłoby dla WAS niespodzianki, która do końca tego tygodnia na pewno pojawi się na blogu :) A ponieważ nazbierało się trochę powodów do świętowania, to niespodzianki co jakiś czas będą się pojawiać :D
ten żel oczyszczający jest genialny ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, bo wzięłam go na chybił trafił :D
UsuńZ tego wszystkiego miałam tylko płatki kosmetyczne ;p A na ten lakier z GR się przymierzam :)
OdpowiedzUsuńJak go znajdziesz, to kupuj od razu, bo później może nie być :D Ja go od dawna szukałam i dopiero ostatnio udało mi się na niego trafić :D
Usuń115 <3 w przyszłym tygodniu to będziesz miała co świętować! :*
OdpowiedzUsuńBędę miała z kim świętować :D
UsuńI ja z pokazanych rzeczy miałam jedynie płatki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te serduszka przy kursorze, jak głupia macham nim po ekranie i cieszę buźkę do monitora. Mała rzecz a cieszy :)
Dokładnie tak :D Jak je zmontowałam na blogu, to też siedziałam i machałam kursorem :D
UsuńJa już przestałam tych płatków z Lilibe już używać :P Teraz tylko Carea z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńChyba ich jeszcze nie używałam :D ale się nimi zainteresuję :)
Usuńchcialabym taka szczoteczke do twarzy x
OdpowiedzUsuńW Rossmannie jest za 11 zł :) Tylko czy w Anglii jest Rossmann?! Ale i tak takie szczotki powinny być w drogeriach :)
UsuńUżywam tego szamponu z Garniera:)
OdpowiedzUsuńTą szczoteczkę z Ross do twarzy bardzo lubię, jest świetna:)
OdpowiedzUsuńŁadne zakupki ;)
OdpowiedzUsuń