Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Uczulenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Uczulenie. Pokaż wszystkie posty

30 października

Projekt Denko: Wrzesień & Październik 2018

Projekt Denko: Wrzesień & Październik 2018
projekt-denko-2018-blog

Sierpniowe denko publikowałam końcem września, przez co w ubiegłym miesiącu zużyłam niewiele kosmetyków i postanowiłam je połączyć z październikowymi zużyciami. Tym razem przedstawiam Wam kilka moich nowych hitów, ale też bubel, który koszmarnie mnie uczulił i przez ponad dwa tygodnie miałam na ciele czerwone plamy z łuszczącą się skórą. Całe szczęście, że w porę zorientowałam się co było ich przyczyną, wyrzuciłam nieszczęsny kosmetyk i rozpoczęłam leczenie alergii 😰



18 listopada

Czerwone plamy na dłoniach, popękana i piekąca skóra - uczulenie na zimno

Czerwone plamy na dłoniach, popękana i piekąca skóra - uczulenie na zimno
uczulenie-na-zimno

Rok temu, w okresie jesienno-zimowym, zauważyłam na wewnętrznej stronie skóry dłoni małą, czerwoną plamę, która nie swędziała, ani nie piekła, a była jedynie bardzo mocno przesuszona. Z każdym kolejnym dniem przesuszenie i zaczerwienienie zajmowało coraz większą powierzchnię skóry, a leczenie przypominało walkę z wiatrakami...


26 czerwca

Co na alergię? Tabletki Zyrtec, Aleric Lora, Allerin - opinie, porównanie i skutki uboczne

Co na alergię? Tabletki Zyrtec, Aleric Lora, Allerin - opinie, porównanie i skutki uboczne
Co na alergię? Tabletki Zyrtec, Aleric Lora, Allerin - opinie, porównanie i skutki uboczne

Cześć! :)
Jestem pewna, że wśród Was sporo osób męczy się z alergią. Ja niestety również zaliczam się do grona alergików i przeważnie początkiem maja moje życie zmienia się w męczarnię. Ciągłe kichanie, katar, łzawienie i pieczenie oczu, a na dokładkę ból gardła i utrata głosu ... Mam na to swój sprawdzony sposób, czyli tabletki odczulające (bez recepty) - i dziś co nieco na ich temat.

13 sierpnia

Płyn do kąpieli Algi i Goji - Urzekł mnie, a może jednak nie?!

Płyn do kąpieli Algi i Goji - Urzekł mnie, a może jednak nie?!

Bohaterowi dzisiejszego odcinka miałam poświęcić dosłownie kilka linijek tekstu w comiesięcznym podsumowaniu zużyć. Miałam ... 

W końcu, płyn to tylko umilacz kąpieli ... Co więc jest w nim takiego niezwykłego, że zmieniłam zdanie i poświęcam mu cały post?! Zaraz się dowiecie :)

Hipoalergiczny płyn do kąpieli 'algi i goji' z serii Body Expertiv Creme 

Producent : BeBeauty
Cena : 5,99 zł
Pojemność : 1,5 L
Dostępność : Biedronka


Informacje od producenta : Nowa formuła płynu została stworzona w oparciu o delikatne oraz bezpieczne surowce, które jednocześnie myją i pielęgnują skórę. Płyn został wzbogacony ekstraktem z alg morskich i goji. Algi z uwagi na bogactwo mikroelementów, białek, aminokwasów i witamin działają antyrodnikowo, wspomagają proces regeneracji i odnowy skóry, pobudzają syntezę kolagenu oraz nawilżają. Goji rewitalizuje i zapobiega starzeniu się skóry oraz odżywia i regeneruje naskórek. Dodatkowo płyn został wzbogacony kompleksem witamin A, E, F oraz B5. Subtelny zapach sprawi, że każda kąpiel przyniesie wyjątkowe uczucie odprężenia i relaksu.

Skład (INCI) : 


Konsystencja : lejąca, kremowa

Zapach : bardzo przyjemny, delikatny, orzeźwiający

Moim zdaniem : Na początku byłam nim oczarowana - dużo piany o przepięknym zapachu, a skóra całkiem dobrze nawilżona. Jednak kąpiele w wannie to u mnie rzadkość, dlatego płyn wykorzystywałam głównie jako żel pod prysznic lub umilacz do moczenia nóg.

Pod prysznicem sprawdzał się nieźle - świetnie oczyszczał, a jego zapach i tak unosił się w całej łazience, a więc pełen relaks. Zaniepokoiło mnie trochę powracające uczulenie na detergenty, które pojawiło się standardowo na prawej dłoni w postaci pęcherzyków wypełnionych płynem - jednak nie wiązałam go z tym hipoalergicznym kosmetykiem i używałam go dalej jako żelu pod prysznic. 

Później zaczęłam moczyć nogi w wodzie z dodatkiem tegoż płynu i ... Lepiej żyjcie w nieświadomości, jak tragiczne były tego skutki :( Teraz jestem pewna, kto był sprawcą powrotu uczulenia na detergenty ...

Tak więc hipoalergiczny płyn do kąpieli - a jednak uczula :( Jeśli więc ktoś ma wrażliwą skórę - to zdecydowanie odradzam! 


Znacie ten płyn albo jego bliźniaczą wersję z Aparta?

07 marca

Testuję z Maliną - Eveline, Aktywne serum przeciw rozstępom

Testuję z Maliną - Eveline, Aktywne serum przeciw rozstępom

W końcu znalazłam czas, by podsumować mój pierwszy kosmetyk, który miałam okazję testować za pośrednictwem Malinowego klubu, który zapewne większość z was już dobrze zna :)

Eveline Cosmetics
Aktywne serum przeciw rozstępom 3D

Pojemność: 150 ml + 50 ml
Cena: około 15 zł


Od producenta:

Przywraca skórze sprężystość i pomaga utrzymać optymalną elastyczność, działa ujędrniająco i napinająco oraz zwiększa odporność na rozciąganie (np. przy zmianach wagi ciała). Przyjemna, lekka konsystencja doskonale się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Chłodząca formuła zwiększa przyjemność stosowania oraz jest gwarancją natychmiastowego działania. Serum mogą używać również osoby ze skórą skłonną do pękających naczynek.


WYSELEKCJONOWANE SKŁADNIKI : 
  • Kompleks Lipocell – Slim (Centella Asiatica, kofeina, Isocell Slim, kolagen i elastyna) - usprawnia mikrokrążenie oraz funkcjonowanie tkanki łącznej, zwiększa odporność skóry na rozciąganie, maksymalnie poprawia gładkość, jędrność i elastyczność skóry.
  • Ekstrakty z bluszczu, miłorzębu japońskiego, skrzypu – poprawiają efektywność działania fibroblastów, wspomagają produkcję kolagenu i elastyny, zwiększają spoistość i odporność skóry. 
  • Witaminy A, E, F i H – wzmacniają, odżywiają, zmiękczają i wygładzają naskórek. 
  • Zawarte w formule serum minerały wód termalnych Północnej Bretanii oraz wyciąg z alg Laminaria głęboko nawilżają i doskonale odświeżają skórę. 

EFEKTY JUŻ PO 4 TYGODNIACH STOSOWANIA :
  • redukcja długości, głębokości i widoczności rozstępów do 40% 
  • wyraźne wygładzenie skóry do 65% 
  • ujędrnienie, uelastycznienie i nawilżenie do 60%
Skład: Purified Water, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Mineral Oil, Isopropyl Myristate, Hydrolysed Collagen, Hydrolysed Elastin, Petrolatum / Cholesterol / Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Mineral Oil, Dimethicone, Glycerin ,Propylene Glycol, Cetyl Alcohol, Octyldodecanol, Caffeine, Centella Asiatica, Sodium Polyacrylate, Laminaria Hyperborea, Hedera Helix (Ivy) Extract, Equisetum Arvense Leaf Extract, Ginkgo Biloba Extract, Polysorbate 20/ Retinyl Palmitate/ Tocopherol / Linoleic Acid/ PABA, Menthol, Phenoxyethanol / Methylparaben/ Butylparaben / Ethylparaben /Propylparaben, Sodium Salicylate/ Lecithin/ Silica, EDTA, DMDM Hydantoin, Maris Sal, Fragrance


Moim zdaniem:
Muszę przyznać, że gdy po raz pierwszy użyłam tego serum, to byłam w siódmym niebie. Chwilę po wtarciu w ciało, poczułam bardzo przyjemny, chłodzący efekt - porównałabym to do mrowienia, podczas leżenia w śniegu. Latem, ten preparat, zapewne dla niejednej osoby, byłby wybawieniem :) Co do konsystencji - jest to typowy balsam, który szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym uczucia lepkości. Serum nie brudzi ubrań i nie pozostawia na nich tłustych plam :) Ma mocny, mentolowy zapach, który przypadł mi do gustu.

Jeśli chodzi o działanie, to już po pierwszym zastosowaniu można odczuć delikatne wygładzenie i nawilżenie skóry, które później staje się coraz bardziej intensywne. Niestety jest też jeden minus - mimo że produkt był testowany dermatologicznie ... to mnie uczulił :| Zaczęło się całkiem niepozornie - drugiego dnia pojawiły się 2-3 małe czerwone kropki. Następnego dnia, pojawiło się kilka kolejnych, ale dalej to bagatelizowałam - jakoś nie przyszło mi do głowy, że to uczulenie. 4 dnia postanowiłam odstawić balsam - wielkość i ilość plamek się nasiliła, a pojawiły się one tylko i wyłącznie w tych miejscach, które smarowałam serum, dlatego od razu rozszyfrowałam sprawcę mojego uczulenia, które z każdym kolejnym dniem się powiększało. Kropki, co prawda nie swędziały, ale męczyłam się ponad dwa tygodnie, by skóra powróciła do normalnego wyglądu ...


Miałam zakończyć tą recenzję wynikami walki z rozstępami, ale niestety - serum, choć na początku tak świetnie się zapowiadało, to mnie uczuliło, dlatego polecić nikomu go nie mogę, ale pamiętajcie, że coś, co u mnie się nie sprawdziło, u was może zdziałać cuda :) Proponuję jednak zrobić kilkudniowy test na małej partii ciała, by nie mieć takiej przykrej niespodzianki.

Stosowałyście kiedyś ten preparat?
Macie zaufanie do marki Eveline?
Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger