Jesień to zdecydowanie najbardziej ponury okres w ciągu roku, dlatego lubię poprawiać sobie humor kosmetycznymi nowościami, których we wrześniu było u mnie naprawdę sporo. A więc już najwyższy czas na krótkie podsumowanie ubiegłego miesiąca 😊
Maseczki Lirene
Niedawno do Drogerii Rossmann zawitało sporo nowych maseczek Lirene, które tydzień temu trafiły także w moje ręce. Najbardziej ciekawi mnie seria peel-off, a zwłaszcza glinkowa maska głęboko oczyszczająca. Z tej samej serii pochodzą również: napinająca maska z 24k złotem i perłą, algowa maska głęboko nawilżająca, rewitalizująca maska z witaminą C oraz regenerująca maska z olejkiem rozmarynowym.
Bardzo ucieszył mnie peeling enzymatyczny z kwasami owocowymi, micropeeling wygładzający i mineralny zabieg oczyszczający z zieloną glinką, bo tego typu kosmetyków zużywam najwięcej.
W zestawie znalazło się też sporo ujędrniających maseczek, które zostawię sobie na specjalne okazje, a wśród nich: migdałowy zabieg ujędrniający z elastyną morską, hialuronowy zabieg wypełniająco-liftingujący, witaminowa maska ultra nawilżająca, rozświetlająca maska napinająca oraz bogata maska ujędrniająca ze złotą algą.
W zestawie znalazło się też sporo ujędrniających maseczek, które zostawię sobie na specjalne okazje, a wśród nich: migdałowy zabieg ujędrniający z elastyną morską, hialuronowy zabieg wypełniająco-liftingujący, witaminowa maska ultra nawilżająca, rozświetlająca maska napinająca oraz bogata maska ujędrniająca ze złotą algą.
Ambasadorka Le Petit Marseillais
Le Petit Marseillais ogłosiło kampanię "Poczuj męską naturę", dzięki której mogłam testować nowości razem z moim narzeczonym. Jemu przypadł w udziale żel pod prysznic 3w1 do ciała twarzy i włosów Minerały i Drzewo Cedrowe, natomiast mi - pielęgnujący żel do mycia "Odświeżenie" z algami i minerałami morskimi. Więcej szczegółów przedstawię w serii "Umilacze kąpieli" 😊
Dove & Meet Beauty
We wrześniu byłam bardzo miło zaskoczona przez organizatorów Meet Beauty kolejnym upominkiem i informacją o IV edycji konferencji, która odbędzie się 21-22 kwietnia w Warszawie. W tajemniczej przesyłce znalazłam kosmetyki marki Dove - gruszkowy dezodorant Go Fresh, piankę pod prysznic oraz szampon, który musiał być "czule" traktowany przez kuriera...
Początek jesieni z Avon
Od dawna nie miałam w rękach katalogu Avon, więc sporo świetnych kosmetyków umknęło mojej uwadze, ale powoli nadrabiam zaległości. Jesień spędzę w towarzystwie kwiatowo-owocowych perfum Avon Free, obłędnie pachnącego lawendowo-jaśminowego balsamu do ciała z serii Relaxing Provence Spa oraz olejku pod prysznic Relaxing Thailand z serii Planet Spa.
Oczywiście, nie mogło zabraknąć kolorówki! Podkład Avon True Colour Flawless Liquid Foundation o odcieniu Light Nude jest obecnie moim ulubieńcem, po którego sięgam na co dzień - tak samo jak po pogrubiająco-stylizujący tusz do rzęs z serii Mark. Świetnie sprawdza się u mnie również bezbarwna konturówka i idealnie matowa pomadka do ust, ale przede wszystkim hitem jest lakier do paznokci Digital Illusion, który na bezbarwnej hybrydzie wytrzymał w stanie idealnym prawie 2 tygodnie 💪
Hybrydy 3w1
Początkiem września na moich paznokciach od razu zagościły nowości, a mianowicie były to hybrydy i-nails X-Hybrid 3in1, o których pisałam >> tutaj <<.
Mała pomyłka...
Wodoodporny korektor od Catrice to mój hit wszech czasów, ale wszystko co dobre - szybko się kończy, więc postanowiłam uzupełnić zapasy. Niestety, zamknięto u mnie Drogerię Natura, więc gdy przypadkiem na nią trafiam w innym mieście to wpadam na spontaniczne zakupy.
No cóż, z reguły nie pamiętam jakiego odcienia używam, ale przeważnie sięgam po najjaśniejszy, więc i tym razem na taki się skusiłam (005 - Light Natural). Niestety, po powrocie do domu okazało się, że jednak nieco ciemniejszy 010 Porcellain to właściwy odcień, który idealnie pasuje do mojej karnacji... Następnym razem już nie zapomnę 😊
Węgiel aktywny od Biotaniqe
Ostatnimi czasy węgiel aktywny w kosmetykach oczyszczających jest na topie, więc byłam podwójnie ciekawa - zarówno nowej marki Biotaniqe, która niedawno pojawiła się w Rossmannie, jak i działania węgla aktywnego w ich kosmetykach. Moje wrażenia po miesiącu stosowania znajdziecie >> tutaj <<.
Idąc za ciosem i zgłębiając rossmannowską nowość miałam okazję wypróbować płyn micelarny i płyn dwufazowy do demakijażu oraz maseczki MultiBioMask, o których z pewnością już niedługo napiszę nieco więcej 😊
AUBE ProCollagen+ Synthesis
Marka Aube to kolejna nowość, która niedawno dotarła do Polski, jednak jeszcze nie miałam okazji bliżej się z nią zapoznać, bo nie lubię w krótkim czasie stosować wielu różnych preparatów do pielęgnacji twarzy. Niemniej jednak, gdy tylko zużyję aktualnie stosowane Biotaniqe i Lirene, to z pewnością zajmę się Aube i wypróbuję:
- Krem na dzień wzmacniający strukturę skóry,
- Wypełniacz zmarszczek mimicznych na czoło, okolice ust i "kurze łapki",
- Serum na noc wzmacniające strukturę skóry,
- Rewitalizujące serum pod oczy.
Znacie któryś z powyższych kosmetyków? 😊
Co ciekawego wpadło do Waszych kosmetyczek we wrześniu/październiku?
Najbardziej cieszylabym sie z kufra maseczek hihihi <3
OdpowiedzUsuńIdealny relaks na jesienne wieczory z takim pudełkiem maseczek ^_^
UsuńSporo tego wszystkiego do testów :D
OdpowiedzUsuńTo prawda i przez to mam dylemat za co się zabrać w pierwszej kolejności :D
Usuńsuper paczka z Avon, też mam ten zestaw maseczek z Lirene
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam do czynienia z Avon i nawet nie wiedziałam, że mają tyle świetnych nowości ^_^ Miłego testowania Lirene! :D
Usuńsuper nowości pielęgnacyjne, uu szkoda tego Dove.
OdpowiedzUsuńMoja przesyłka musiała trafić w ręce jakiegoś kuriera - sadysty :(
UsuńTeż dostałam się do tej akcji LPM :) I niedawno kurier też uszkodził moją paczkę, niestety sklep nie uznał moich roszczeń i wszystko to bardzo mnie zirytowało ;(
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się :( Szkoda tylko, że sklep nic z tym nie zrobił :(
UsuńKorektor Catrice uwielbiam i u mnie to odcień 005 wygląda najlepiej :) Z AUBE testowałam czerwoną serię i pisałam o niej w najnowszym wpisie. Polubiłam te produkty, więc mam nadzieję, że i u Ciebie dobrze się spiszą ;)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to jaśniejsze Catrice nie wygląda u mnie tak źle, ale na drugi raz muszę już kupić 010 :D Wypełniacz zmarszczek z Aube jest świetny ^_^
UsuńSporo tego się zebrało ;) Bardzo ciekawa jestem tych nowych maseczek peel off od Lirene - uwielbiam taką formę maseczek. :) Co do złego koloru korektora - ja pomyliłam się ostatnio z kolorem podkładu :(
OdpowiedzUsuńGdy tylko przetestuję maseczki to z pewnością o nich więcej napiszę :)
UsuńKolorek 42 będzie super na wiosnę :D Urzekł mnie :) a co do żeli le petit marseillais jakoś nie mogę się przekonać do tych zapachów :/
OdpowiedzUsuńJa znów lubię zapachy LPM, a zwłaszcza ten morski, który dostałam w kampanii :D
UsuńOch sporo z Twoich nowości mam :D
OdpowiedzUsuńa na korektor Porcelain Catrice też poluję,obecnie mam 020 Light Beige ale niedługo będzie dla mnie za ciemny bo już blednie mi opalenizna :D
Haha, czasami wydaje mi się, że ten korektor mają już chyba wszyscy :D
UsuńSporo tego! Maseczek z Lirene zazdroszcze :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią się podzielę :D
UsuńBardzo lubię tą niebieską maseczkę Lirene i morski żel Le Petit Marseillais. Z nowości LPM pojawiła się też seria dezodorantów ostatnio, nie wiem, czy kojarzysz:
OdpowiedzUsuńhttp://www.le-petit-marseillais.pl/artyku%C5%82/nowa-linia-delikatnych-dezodorantow-le-petit-marseillais-0