Gemstone Green, czyli zielonooka z Air Optix Colors

Jak już nieraz wspominałam - od wielu lat noszę soczewki kontaktowe i nie wyobrażam sobie bez nich życia. A skoro już je noszę, to czasami lubię zaszaleć i zmienić kolor oczu. Kiedyś pokazywałam Wam ciemnoniebieskie ColourVUE - dziś czas na zieleń :)

Moje kolorowe soczewki to Gemstone Green - marki Air Optix Colors, które pochodzą ze sklepu domsoczewki.pl - chyba jednego z nielicznych, który oferuje zakup soczewek na sztuki, a nie na całe opakowania, co jest niezmiernie dla mnie wygodne - zwłaszcza, że mam wadę wzroku na każdym oku inną :)

Gdy zobaczyłam nienaturalną, głęboką zieleń na zdjęciu przykładowym (na samym początku posta) - to po prostu się zakochałam ♥ bo uwielbiam mocne kolory. Gdy jednak zobaczyłam soczewki na żywo, to nie miałam wątpliwości, że odcień będzie się znacznie różnił - co nie zmienia faktu, że efekt i tak mi się spodobał :)

(światło dzienne - bez lampy błyskowej)

Kolor - zamiast nienaturalnej - okazał się być stonowaną zielenią. Mimo to, znajomi szybko dostrzegli zmianę, a więc i tak musiała być ona widoczna :)

Jeśli chodzi o użytkowanie, to soczewki nie sprawiały problemu :) W ciągu dnia nie czułam, że je noszę, a moje oczy wcale szybciej się nie męczyły. Jedyne, co czasami mi przeszkadzało, to lekkie zamglenie obrazu, gdy źrenica się powiększyła, dlatego nie polecam używania kolorowych soczewek nocą i w miejscach, gdzie jest słabe oświetlenie.

Z bliska widać na soczewkach pixele, jednak z dalszej odległości oczy wyglądają naturalnie :)

(światło nocne - lampa błyskowa)

Jak pewnie nie raz zauważyłyście - jestem posiadaczką długich paznokci, które bardziej przeszkadzają mi w notowaniu na wykładach niż zakładaniu czy zdejmowaniu soczewek (bo do wszystkiego można się przyzwyczaić). Jednak zawsze boję się, że uszkodzę soczewkę przy wyciąganiu jej z blistra z płynem - a tu trafiłam na taki ciekawy gadżet - pęsetę z miękkimi końcówkami do wyciągania soczewek, która świetni spełnia swoją rolę :)

Poza tym, przez urocze opakowanie rzucił mi się w oczy płyn do soczewek Unika Plus hyal, o którym producent pisze:
Płyn jest wzbogacony kwasem hialuronowym, mającym ogromne zalety w pielęgnacji oczu. Najważniejsza z zalet - zdolność do przyciągania i wiązania wody oraz nawilżania soczewek, zwłaszcza wykonanych z materiału silikonowo-hydrożelowego. Dzięki tych i innych właściwości płynu Unika Plus hyal jest zapewniane dłuższe i komfortowe noszenie soczewek silikonowo-hydrożelowych.

Tak naprawdę, miałam już sporo różnych płynów do soczewek i żaden z nich mnie nigdy nie rozczarował, bo wszystkie wykazywały bardzo podobne działanie. Tak było i tym razem, gdyż płyn dokładnie oczyszcza z osadów białkowych i nawilża, przez co zwiększa się komfort noszenia soczewek. Poza tym, 100 ml opakowanie jest poręczne i często z nim podróżuję :)

Są tu jakieś użytkowniczki soczewek - na jakiej podstawie wybieracie płyn?

Podoba się Wam taka delikatna zieleń tęczówek? :)