Nocne podjadanie i wilczy apetyt - zwłaszcza na słodycze - to zmora większości osób, które chcą schudnąć i walczą z wagą. Sama kilka lat temu pozbyłam się sporej nadwagi, więc zdążyłam zapoznać się z wieloma suplementami diety, a moim ulubionym stał się błonnik jabłkowy. Jednak obecnie na topie jest młody jęczmień, dlatego postanowiłam co nieco o nim napisać.
Młody jęczmień forte slim (AvetPharma)
Cena / zawartość: 19,90 zł za opakowanie zawierające 20 saszetek proszku
Najkorzystniejsza cena: Ceneo
Gdzie można kupić stacjonarnie: Apteki, Hebe, Carrefour
Gdzie można kupić online: AvetPharma
Właściwości zielonego młodego jęczmienia
Zielony jęczmień jest źródłem witamin i składników mineralnych. Dostępny jest w postaci proszku otrzymanego z kilkudniowej trawy jęczmienia lub pastylek. Młode źdźbła zboża zawierają witaminy z grupy B, witaminy C, E i K, beta-karoten, kwas foliowy oraz minerały: mangan, magnez, potas, chrom, żelazo, wapń, fosfor, cynk, krzem, sód oraz bor.
Zawarte w zielonym jęczmieniu składniki pomagają utrzymać równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Chlorofil wykazuje działanie przeciwzapalne oraz wspomaga leczenie niedokrwistości. Witamina C, E i beta-karoten sprawiają, że młody jęczmień posiada właściwości przeciwutleniające i działa przeciwzapalnie. Magnez ma wpływ na działanie układu nerwowego i pomaga przy stanach przedłużającego się stresu. Natomiast potas wspólnie z magnezem regulują pracę serca. Żelazo transportuje tlen do krwi, bierze udział w produkcji czerwonych krwinek i zapobiega anemii. Kwas foliowy zawarty w zielonym jęczmieniu jest szczególnie ważny dla kobiet w ciąży, ponieważ ma wpływ na układ nerwowy płodu. Witamina K odgrywa ważną rolę w krzepnięciu krwi. Natomiast błonnik korzystnie wpływa na pracę układu pokarmowego.
Składniki:
Informacje od producenta - działanie:
- Ekstrakt z młodego jęczmienia zawiera cenne składniki odżywcze i przyczynia się do ochrony antyoksydacyjnej komórek i tkanek organizmu, wspiera zdrowie wątroby i pęcherzyka żółciowego, przyczynia się do prawidłowego wydzielania żółci.
- Ekstrakt z owoców gorzkiej pomarańczy, który zawiera p-synefrynę, przyczynia się do kontroli masy ciała, wspiera metabolizm tłuszczów i węglowodanów oraz rozkład tkanki tłuszczowej.
- Ekstrakt z liści morwy białej może przyczyniać się do utrzymania zrównoważonego metabolizmu węglowodanów w organizmie człowieka.
- Chrom pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi oraz przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych.
Konsystencja: sypka
Zapach: świeżo skoszona trawa
Smak: trawiasto-ananasowy
Jak stosować?
Zapach i smak tego specyfiku do zalet nie należą - chyba, że ktoś lubi trawę - dlatego na początku miałam problem z jego przełknięciem, gdyż mieszałam go z wodą mineralną i próbowałam wypić. Szczerze, nie polecam tego sposobu!
Dopiero, gdy zaczęłam dodawać proszek do moich ulubionych jogurtów, to smak jęczmienia przestał mi przeszkadzać, a jego spożywanie nie było już udręką.
Kiedy stosować?
Najczęściej po saszetki sięgałam wieczorem, bo spora dawka błonnika dawała uczucie sytości na kilka godzin, a więc nie chciało mi się jeść, a dodatek chromu sprawił, że słodycze również mnie nie kusiły, dlatego opanowałam wieczorne podjadanie.
Po młody jęczmień sięgałam również rano, gdy spędzałam poranek w biegu i nie chciałam czuć się głodna. Wtedy najczęściej łączyłam proszek z jakimś bardziej kalorycznym jogurtem np. waniliowym Danio, natomiast wieczorem sięgałam po Gratkę bądź jogurt naturalny.
Efekty stosowania i skutki uboczne
Zacznę od skutków ubocznych, bo takowych nie zaobserwowałam - może poza częstszymi wizytami w toalecie, bo błonnik ma działanie wypróżniające. A jeśli chodzi o efekty, to zauważyłam małą utratę wagi (niecały 1 kg w miesiąc). Jednak fakt, że nie chce mi się jeść w nocy i nie mam ochoty na słodycze wiele mi dał, bo kończąc z podjadaniem - ograniczyłam również tycie, a więc młody jęczmień forte slim spełnił swoją rolę.
Znacie młody jęczmień? A może stosujecie inne godne polecenia suplementy diety?
Kurde,normalnie podjadam sobie teraz paluszki popijając pepsi a tu "jak nie podjadać w nocy" :D czuję się przyłapana jak mała dziewczynka :D
OdpowiedzUsuńPrzydałby się taki jęczmień bo mi zaczyna sadełko rosnąć :D
Haha, wiedziałam kiedy opublikować wpis :D
UsuńOstatnio często można o nim poczytać
OdpowiedzUsuńTak już bywa z nowościami :D
Usuńja sięgam po saszetkę rano, jeszcze przed śniadaniem ale taka dawka błonnika sprawia że czuję sytość bardzo długo i nie jem w nocy
OdpowiedzUsuńA u mnie różnie bywa, ale najczęściej błonnik jem na kolację :D
UsuńChyba muszę go kupić, bo wieczorne podjadanie to moja udręka ;c
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, bo mi błonnik zawsze pomaga, a dodatek młodego jęczmienia i chromu chroni mnie przed słodyczami :D
UsuńOoo coś dla mnie ;) O ile potrafię sie opanować jeśli chodzi o nocne podjadanie, to niestety słodycze to moja pięta achillesowa :/
OdpowiedzUsuńDawniej, gdy chciałam zapanować nad słodyczami to brałam zwykłe tabletki z chromem i też działały, bo słodycze mnie już tak nie kusiły :)
UsuńMnie od podjadania w nocy uratowało dziecko... Tak mnie wymęczy w dzień, że w nocy nie mam siły na jedzenie chociaż jeszcze przed porodem często... no dobra, codziennie jadałam o baaardzo późnych porach i tuż przed położeniem się.
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi, że mam zachomikowaną paczkę błonnika. Tez jest napisane, żeby go pić, ale po zapachu już wiem, że nie przejdzie, ale spróbuję dodawać do posiłków:)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten produkt nie pachniał źle :) Zdziwiłam się wręcz, że przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń