W ubiegłym tygodniu zostałam zaskoczona przez kuriera, który wręczył mi tajemniczy pakunek. Jak się okazało - była to karnawałowa niespodzianka od Nuxe Paris.
Gdy ustawiałam pudełko do zdjęć nadbiegł mój psiak, który jak zwykle zajął się złotą, szeleszczącą wstążką. Wystarczyło, że na chwilę odwróciłam głowę, a kokarda była już rozwiązana, pogryziona i obśliniona. Pinky chyba myślał, że to jego karma i gryzaki z benkoda.pl, więc zajął się rozpakowywaniem przesyłki za mnie 😊 Na szczęście, gdy pozwoliłam mu zabrać wstążkę, to miałam czas, by zbadać zawartość przesyłki.
Wewnątrz znalazłam bransoletkę od Minty Dot oraz 3 kosmetyki - nową wersję kultowego, suchego olejku do twarzy, ciała i włosów, a także odżywczy peeling do ciała z miodem i maseczkę bankietową, która wyposażona jest w roll-on. Poniżej znajdziecie opisy ze strony producenta ⬇
Olejek w sprayu Huile Prodigieuse® Riche o bogatej konsystencji
Odżywia, pomaga w regeneracji i wygładza. Łączy w sobie intensywne odżywienie oraz przyjemność stosowania. Olejek nie pozostawia tłustej, ani klejącej się warstwy, intensywnie odżywia, dzięki czemu skóra jest intensywnie odżywiona, odzyskuje komfort i jest gładkość. Ten nawilżający olejek do skóry suchej dodaje włosom blasku i elastyczności.
Odżywczy Peeling do ciała Rêve de Miel®
Peeling do ciała z miodem, kryształkami cukru i drogocennymi olejkami to kosmetyk 2w1: złuszcza i jednocześnie odżywia skórę. Tekstura skóry jest wyrównana, skóra odżywiona i wyraźnie piękniejsza. Ten niezwykle przyjemny w użyciu peeling do ciała kusi swoim miodowo-kwiatowym zapachem oraz unikalną konsystencją balsamu, zmieniająca się w olejek i otula skórę ochronno-odżywczą warstwą.
Maska Nuxuriance® Ultra Roll-On
Kompleksowa maska przeciwstarzeniowa roll-on przywracająca gęstość skórze, wzbogacona jest o komórki dwu-kwiatowe® szafranu i bugenwilli, wygładza skórę, przywraca owal twarzy i dodaje blasku. Skóra jest jędrniejsza, wypoczęta i bardziej napięta; owal twarzy jest wyraźniejszy.
Bransoletka Buckler od Minty Dot
Srebrna bransoletka Buckler - czerwona niteczka jest wykonana z czystego srebra (próby 0,925) i ma przynosić szczęście. Producent pisze o niej: "Biżuteria, która ochroni Cię przed negatywną energią i nieżyczliwym spojrzeniem. Tarcza, która pomaga zatrzymać i chronić naszą dobrą energię."
Choć nie wierzę w działanie takich amuletów, to postanowiłam ubrać bransoletkę, gdy miałam kolokwium i egzamin w ubiegłym tygodniu - z obu dostałam 5.0, więc chyba naprawdę przyniosła mi szczęście 🍀
Który kosmetyk NUXE najbardziej Was zaciekawił? 😊
Macie jakiś "amulet", który przynosi Wam szczęście?
Ja nie znam dobrze tej marki, miałam jedynie jej miniaturki :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu też zaczynałam od miniaturek Nuxe :)
UsuńU mnie apteczne kosmetyki najlepiej się sprawdzają :D
No ciekawe czy te 5 to za sprawą magicznej bransoletki czy Twojej ogromnej wiedzy? Myślę, że to drugie :)
OdpowiedzUsuńWiedza to jedno, ale czasami trzeba mieć trochę szczęścia, żeby trafić na pytania, na które umie się udzielić wyczerpującej temat odpowiedzi :D
Usuńprzepiękna paczuszka, miłego testowania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
UsuńTa maska zainteresowała mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMnie z tej trójki najbardziej ciekawi peeling i już trafił pod prysznic :D
UsuńMaskę też niedługo wypróbuję, bo lubię masaż roll-onem :)
Lubię ten olejek! Ma piękny zapach!
OdpowiedzUsuńPiękny i długotrwały :) Też bardzo polubiłam jego zapach :D
UsuńWidać, że są fajne rzeczy hehe
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.
W peelingu już zdążyłam się zakochać ♥
Usuń