24 lutego

Kobieca siłownia w domu - co warto w niej mieć?

Źródło: pixabay


Kiedyś miałam ambitny plan, by zacząć chodzić na siłownię, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło... Niestety, albo właśnie stety - nie lubię mieć widowni i wolę ćwiczyć w samotności, gdy nikt mi nie przeszkadza i nikt na mnie nie patrzy, dlatego od kilku lat kompletuję sprzęty do ćwiczeń. Staram się, by były różnorodne i nie zajmowały zbyt wiele miejsca. 



ZALETY domowej siłowni

- możemy ćwiczyć o każdej porze dnia i nocy, dokładnie wtedy kiedy mamy na to czas i ochotę;
- nie tracimy czasu na przemieszczanie się pomiędzy domem, a siłownią;
- nie wydajemy pieniędzy na karnet, z którego możemy w ogóle nie skorzystać (choć jest to swego rodzaju motywacja do ćwiczeń na siłowni, by tam chodzić skoro się za to zapłaciło);
- możemy w międzyczasie oglądać ulubiony serial/film lub słuchać muzyki (i śpiewać 😎);
- nie musimy czekać aż zwolni się nasz ulubiony sprzęt do ćwiczeń, by móc z niego skorzystać; 

Źródło: pixabay

WADY domowej siłowni

- sprzęty do ćwiczeń w domu są zazwyczaj gorszej jakości niż te w profesjonalnych siłowniach;
- najczęściej same planujemy swoje treningi i nie mamy dostępu do porad trenera personalnego, który ułożyłby nam odpowiedni plan treningowy;
- możemy zrobić sobie krzywdę niepoprawnie wykonując ćwiczenia lub nadmiernie przeciążając organizm ćwiczeniami;
- samej najtrudniej jest się zmotywować do ćwiczeń;  
- w domu/mieszkaniu mamy ograniczone miejsce na sprzęt i czasami budżet na jego zakup; 


Co warto mieć w domowej siłowni?

Gumy oporowe, Źródło: https://specialfitness.pl/86-gumy-do-cwiczen

U mnie wszystko zaczęło się dosyć nietypowo, bo od zwykłej karimaty, na której jeszcze za czasów liceum namiętnie robiłam brzuszki, A6W i wszelkiego rodzaju "podłogowe" ćwiczenia, które znalazłam w Internecie. Dopiero potem kupiłam orbitrek magnetyczny Davina, na którym ćwiczyłam przez kolejnych kilka lat, a gdy już stał się dla mnie za słaby postanowiłam się go pozbyć i zainwestowałam w bieżnię treningową Zipro Olympic, na której biegam do dziś i szczerze ją polecam. 

Ograniczone miejsce nie pozwala mi jednak na większą ilość sprzętów o dużych gabarytach, więc w mojej domowej siłowni mam jeszcze twister obrotowy, który świetnie rzeźbi mięśnie brzucha, zajmuje mało miejsca i jest stosunkowo tani, bo podstawowa wersja kosztuje średnio 20 - 40 zł. Bardzo lubię też stepper skrętny z linkami, który kupiłam, gdy zatęskniłam za orbitrekiem. Natomiast do ćwiczenia mięśni rąk mam standardowe hantle po 1,5 kg oraz ekspander, za którym jednak nie przepadam. Obecnie mam w planach zakup maty do ćwiczeń i gum oporowych


A Wy wolicie ćwiczyć w domu, czy jednak wybieracie siłownię?
A może w ogóle nie przepadacie za ćwiczeniami? 😊

11 komentarzy:

  1. Marzyłaby się nam taka domowa siłownia, ale niestety mamy małe mieszkanko i nie możemy sobie na nią pozwolić - nie mamy gdzie trzymać sprzętu, nawet niewielkiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym wygospodarowaniem miejsca czasami ciężko bywa :) Ja koniecznie chciałam mieć bieżnię, więc musiałam się pożegnać z orbitrekiem, bo jedno i drugie już by mi się nie zmieściło :)

      Usuń
  2. Ja wolę siłownię i jogę w klubie fitness. Na zajęcia chodzę od razu po pracy. W domu ciężko mi jest się zmotywować do ćwiczeń. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - w domu ciężko o motywację! Ja sobie rozpisuję domowy grafik ćwiczeń i staram się go trzymać :)

      Usuń
  3. Publiczną siłownię omijam szerokim łukiem - to nie moja bajka..Nie pasuje mi atmosfera, która jest w większości siłowni..
    A jeśli chodzi o ćwiczenia w domu - preferuję dance aerobic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam! Mi nie wychodzi nic związanego z tańcem, więc u mnie dance aerobic wyglądałby jak robot dance :D

      Usuń
  4. ja mam hantelki mate taśmę i step :D i to wysarczy, żeby widaćf różnice;DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie! Step też mi się kiedyś marzył, więc chyba sobie w końcu kupię do kolekcji :D

      Usuń
  5. Polecam bardzo w tej sytuacji drabinki gimnastyczne. I dla domu i dla ciała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do innych wad domowej siłowni zaliczyłabym jeszcze podłogę w domu. Czasami sama mata może nie wystarczyć i nie chronić odpowiedniego naszych kości i stawów. Na siłowni są specjalne wykładziny sportowe, które chronią nasze zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wiem, że w domu jest mało miejsce, ale trzeba też przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo, więc zainteresuj się matą antypoślizgową, która zapewni Ci odpowiednie bezpieczeństwo ćwiczeń, aby nie nabawić się kontuzji. Takie maty znajdziesz sobie w ofercie https://powerrubber.com/kat/mata-antyposlizgowa/

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger