Nie pamiętam kiedy ostatni raz pokazywałam Wam moje kosmetyczne cudeńka, więc postanowiłam nadrobić zaległości i podsumować moje zakupy, wygrane oraz wszelkie inne nowości z ostatnich kilku miesięcy. Niektóre z nich zdążyłam już zużyć i niedługo pojawią się również w Projekcie Denko, więc to już najwyższa pora, by je przedstawić 🙈
Zakupy z Rossmanna
Podczas majowej promocji 2+2 na produkty do pielęgnacji twarzy wybrałam się do Rossmanna, ale spacerując między regałami poszłam po rozum do głowy i stwierdziłam, że mam jeszcze kosmetyki z poprzedniej tego typu akcji promocyjnej i słabo idzie mi zużywanie zapasów, więc ostatecznie skusiłam się na coś innego, a mianowicie na moje ulubione żele pod prysznic Isana o odświeżających, wakacyjnych zapachach oraz na antyperspirant w sztyfcie Rexona MotionSense Active Protection+.
Drogeria Pigment w Krakowie jest zdecydowanie moją ulubioną, więc często robię tam zakupy - zwłaszcza że kuszą mnie świetne promocje i bogaty asortyment 😊 Tym razem uzupełniałam głównie "włosowe" kosmetyki i skusiłam się na peeling do skóry głowy od Natura Siberica, który znam bardzo dobrze i stosuję już od kilku lat, natomiast ziołowa henna Khadi towarzyszy mi od ubiegłego roku, a tym razem postawiłam na odcień średniego blondu. Dodatkowo zamówiłam regenerujący szampon do włosów Kallos Aloe i mój ulubiony płyn do higieny intymnej Ziaja Intima. Moje zakupy zbiegły się w czasie z 6. urodzinami Pigmentu, więc w prezencie dostałam glinkę Ghassoul od Nacomi i standardowo - próbki kosmetyków oraz pudrowe cukierki 😍
Zakupy w Pigmencie
Drogeria Pigment w Krakowie jest zdecydowanie moją ulubioną, więc często robię tam zakupy - zwłaszcza że kuszą mnie świetne promocje i bogaty asortyment 😊 Tym razem uzupełniałam głównie "włosowe" kosmetyki i skusiłam się na peeling do skóry głowy od Natura Siberica, który znam bardzo dobrze i stosuję już od kilku lat, natomiast ziołowa henna Khadi towarzyszy mi od ubiegłego roku, a tym razem postawiłam na odcień średniego blondu. Dodatkowo zamówiłam regenerujący szampon do włosów Kallos Aloe i mój ulubiony płyn do higieny intymnej Ziaja Intima. Moje zakupy zbiegły się w czasie z 6. urodzinami Pigmentu, więc w prezencie dostałam glinkę Ghassoul od Nacomi i standardowo - próbki kosmetyków oraz pudrowe cukierki 😍
Caudalie Paris & Thermi
Ostatnie upały chyba każdemu dały się we znaki, więc postanowiłam je wykorzystać i nieco się opalić. W tym roku postawiłam na Caudalie Paris i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo zawsze miałam problem z kremami do twarzy z wysokimi filtrami, które były tłuste, bieliły cerę i powodowały wysyp niedoskonałości, a te okazały się idealne dla mojej mieszanej cery. Przez pierwsze dwa tygodnie stosowałam krem z filtrem SPF 50, a obecnie sięgam po SPF 30 i mam delikatną, brązową opaleniznę 😍
Bardzo przyjemny jest także spray nawilżający z SPF 30, który tak jak kremy do twarzy - szybko się wchłania, nie bieli skóry, nie pozostawia tłustej warstwy i nie brudzi ubrań. Dzięki dobrej ochronie nie miałam jeszcze okazji sięgnąć po żel pielęgnacyjno-łagodzący Thermi, który ma działać na podrażnienia po opalaniu ☀️
Wygrana u Kasi
Od kwietnia nie pochwaliłam się jeszcze moją wygraną w konkursie Oriflame, który organizowała Kasia z bloga Just Stay Classy. Otrzymałam same cudowności - przepiękne, prawdziwe perfumy Eclat Mon Parfum 😍, wodę perfumowaną So Fever Her, piankę do mycia ciała Swedish Spa oraz żel pod prysznic Costa Rican Explorer i zestaw do pielęgnacji twarzy (woda do "parówki" i maska) z serii Swedish Spa, a to wszystko x3, więc połowę kosmetyków zdążyłam już rozdać 😊
Kultowy olejek NUXE
Kto zna ten suchy olejek Nuxe, ten wie jak bardzo uniwersalny jest to kosmetyk 😊 Świetnie nadaje się na przesuszone końcówki włosów, ale też niezwykle nawilża skórę, a przy tym nie jest tłusty i szybko się wchłania - pozostawiając po sobie piękny zapach. Jedynie do pielęgnacji twarzy nigdy nie miałam okazji go zastosować, bo wolę klasyczne kremiki, a skoro już o nich mowa ↓
Od dwóch miesięcy, prawie każdej nocy towarzyszy mi pielęgnacyjny krem przeciwstarzeniowy Nuxellence Detox, który niesamowicie odżywia i wygładza skórę, a także delikatnie ją rozjaśnia, więc rano budzę się z promienną cerą 😍 Rozświetlający balsam pod oczy Nuxuriance Gold na razie czeka na swoją kolej, bo zużywam jeszcze poprzedni kremik, natomiast o aksamitnym kremie z serii Creme Prodigieuse Boost możecie już poczytać na blogu 😊
Nowość od Vichy - serum Mineral 89
To już ostatnia moja "nowość", o której nie miałam jeszcze okazji Wam opowiedzieć. Serum Vichy Mineral 89 dostałam w ramach kampanii ambasadorskiej na jednym z portali i szybko stało się moją ulubioną bazą pod podkład, wcześniej nakładałam go także pod krem, a gdy nastały upały serum zastąpiło mi krem, bo ma niezwykle lekką konsystencję i całkowicie wsiąka, więc nie jest wyczuwalne na skórze 👌
Znacie którąś z moich kosmetycznych nowości? 😊
Który kosmetyk szczególnie Was zainteresował?
Sporo tych nowości :) też lubię płyn do higieny intymnej Ziaja Intima :)
OdpowiedzUsuńZaciekawila mnie ta seria Caudelie, musze przejsc sie do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości
OdpowiedzUsuńNajbardziej kusi mnie to serum z Vichy
o seria Caudelie jest dziś u mnie na blogu :D Inne nowości też fajne :D
OdpowiedzUsuńSame cuda!
OdpowiedzUsuńWidzę kilka perełek które chciałabym przetestować :)
OdpowiedzUsuńTo serum vichy Ci nie ściąga skóry? Bo mi trochę tak ;)
OdpowiedzUsuń