Cześć! Czerwiec był wyjątkowo upalnym miesiącem, więc o niczym tak codziennie nie marzyłam, jak o orzeźwiającym prysznicu, a towarzyszył mi wygładzający olejkowy żel pod prysznic "opuncja" z linii Power of Plants od Lirene, który znalazłam w majowym pudełku Pure Beauty - Glamour Heaven.
Przezroczysty żel o delikatnie fioletowo-różowym zabarwieniu znajduje się w miękkiej, 200-ml tubie, która standardowo kosztuje 19,99 zł, a można ją znaleźć w większości drogerii, jak chociażby Hebe, Rossmann, Super-Pharm czy Douglas.
Olejkowa formuła żelu doskonale pielęgnuje skórę. Nawilża oraz hamuje utratę wody, chroniąc przed wysuszeniem. Wyjątkowe połączenie bogatej konsystencji oraz kwiatowych nut zapachowych zapewnia niezwykłą przyjemność stosowania.
Opuncjowy żel ma treściwą, olejkową konsystencję, a już niewielka jego kropla świetnie się pieni. Subtelny, kwiatowo-owocowy zapach, w którym zachwyciły mnie gruszkowe nuty, jest idealny na upalne dni, bo nie przytłacza słodyczą, a dodaje energii.
Kremowa pianka świetnie oczyszcza skórę i pozostawia uczucie odświeżenia. Nie przesusza, nie ściąga i nie podrażnia skóry, za to delikatnie odżywia - nie pozostawiając po sobie tłustej czy lepkiej warstwy. Żel przypadł mi do gustu, więc bardzo chętnie skuszę się na inne wersje zapachowe Power of Plants od Lirene 😊
muszę kiedyś sprawdzić ;D
OdpowiedzUsuń