Dziś, nadszedł czas na włosowy post! Ostatnio zbyt dużo uwagi na blogu poświęciłam na pielęgnację ust oraz manicure, więc zrobiło się trochę monotonnie - i czas to zmienić!
Właśnie, moi nowi ulubieńcy sięgnęli dna - a więc to idealny moment, by co nieco o nich napisać - zwłaszcza, że te kosmetyki zaraz trafią na moją listę KWC :)
Szampon regenerujący oraz odżywka regenerująca z serii Silk Therapy - BioSilk
Producent : Farouk
Cena : 8 zł
Pojemność : 50 ml
Dostępność : np. Drogeria Rossmann
Przeznaczenie : do wszystkich rodzajów włosów
Od producenta :
Jedwabisty szampon regeneracyjny, do wszystkich rodzajów włosów. Polecany szczególnie do włosów zniszczonych i poddawanych częstym zabiegom chemicznym. Łagodnie myje i wzmacnia włosy, pozostawiając je lśniącymi. Zawiera proteiny jedwabiu, wyciągi roślinne i witaminy. Szampon dodatkowo intensywnie nawilża włosy dodając im objętości, chroni przed szkodliwym promieniowaniem UV oraz wysoką temperaturą.
Jedwabista odżywka regeneracyjna, intensywnie nawilżająca dla wszystkich rodzajów włosów. Zawiera naturalny jedwab, wyciągi roślinne i witaminy. Ułatwia układanie, nie obciąża włosów, dodając im elastyczności oraz pozostawiając jedwabiście gładkimi.
Moim zdaniem : Te dwa produkty świetnie się uzupełniają, więc recenzowanie osobno czegoś, czego i tak używałam w duecie jest bez sensu. Szampon z odżywką są idealną, nierozłączną parą, która na moich włosach zdziałała cuda! Ogólnie, moje włosy mają nikłą objętość, są słabe i matowe ... Po (a nawet w trakcie) BioSilkowej kuracji, stały się mocniejsze i bardziej lśniące - ale to udało mi się uzyskać już innymi preparatami ... Jednak objętość włosów się prawie podwoiła! Zauważyłam to, chociażby podczas spinania włosów - kiedyś gumkowałam je na 4, a teraz na 3 razy! Poprawę kondycji moich włosów stwierdziła również moja prywatna fryzjerka :) Zwiększenie objętości nie było jednak jednorazowym efektem, gdyż utrzymuje się nadal, mimo że od prawie 2 tygodni nie stosuję już BioSilka.
Jeśli chodzi o mało istotne fakty, to szampon z odżywką mają podobne i zarazem bardzo ładne zapachy. Szampon świetnie myje i wytwarza sporo piany, a odżywka nie obciąża włosów. Ogólnie, oba preparaty mają średnią gęstość i trochę trudno je wydobyć z opakowania pod koniec ich użytkowania :)
Miałyście do czynienia z BioSilkowymi preparatami?
Hmmm, duet wydaje się bardzo ciekawy, obym tylko o nim nie zapomniała, jak wykończę dwie 400ml butle szamponów ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz spory zapas :D Ja teraz testuję Garnier Doux, ale zaraz wrócę do BioSilków, bo nie ma nic lepszego dla mnie niż one :)
Usuńpóki co mam zapasy i mam nadzieje, że nie zapomnę o Twojej pozytywnej opini na ich temat:) Dobry duet na regenerację włosów po lecie czy zimie
OdpowiedzUsuńW razie czego - zawsze możesz zaglądnąć do KWC :)
UsuńMiałam chyba duże opakowanie tego duetu i mimo, ze na włosach dawały radę, tak szczerze znienawidziłam je za konsystencję i opakowanie. Wydobywanie kosmetyku było istnym horrorem....
OdpowiedzUsuńZ biosilku miałam jedynie jedwab i się z nim nie polubiłam. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy na moich włosach też będzie taki efekt ;)
OdpowiedzUsuńciekawy wpis, teraz już wiem co kupować xd
OdpowiedzUsuńhttp://julkka-bloog.blogspot.com/ wpadniesz? dopiero zaczynam :)
U mnie szampon kompletnie się nie sprawdził, za to odżywka jest fajna
OdpowiedzUsuńŚwietny ten duecik :) muszę się za nimi rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, ze w składzie zawierają alkohol...
OdpowiedzUsuńchciałabym Cie poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na bloga. Tam dowiesz się więcej:
http://blog-blogerek.blogspot.com/
chciałabym Cie poinformować, że zostałaś przeze mnie nominowana :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na bloga. Tam dowiesz się więcej:
http://blog-blogerek.blogspot.com/
Ciekawy zestaw ;) Ciekawe czy u mnie też by się tak fajnie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich produkty :) Dodaję :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko jedwab
OdpowiedzUsuńHej! Bardzo lubie biosilk bo mam hopla na punkcie zdrowych włosów! Bede zaglądać do Ciebie bo jestem ciekawa produktów, których mogę nie znać a mogą byc bardzo dobre! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAktualnie stosuję taki mały szamponik Biosilka i całkiem fajny jest :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie uzywałam ale na pewno kupie i wypróbuje na wlasnych wlosach :P
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy post:*
vejra.blogspot.com
Nie znam tych produktów ;)
OdpowiedzUsuń