06 stycznia

Sól karnalitowa z Morza Martwego i żel pod prysznic Pu-erh - czyli kąpiel SPA we własnym domu

Morze Martwe znane jest z dobrego wpływu na zdrowie i to od czasów starożytnych, gdy królowa Kleopatra zażywała tam kąpieli błotnych. Obecnie, liczne badania potwierdzają lecznicze właściwości minerałów z Morza Martwego. A skoro nie mam okazji pojechać w te rejony, to bardzo chętnie kupuję kosmetyki z minerałami.

Tym razem skusiłam się na dwie propozycje od BingoSpa, czyli żel pod prysznic z Pu-erh i magnezem oraz solankę (sól karnalitową) z minerałami z Morza Martwego i ekstraktem z soku Noni


Producent : BingoSpa
Cena : Żel 7,50 zł (na promocji 2,65 zł) / Solanka 9,90 zł
Pojemność : Żel 300 ml / Solanka 550 g
Gdzie można kupić : Auchan oraz na stronie producenta

Składy (INCI) :

Informacje od producenta : 
Zastosowania kosmetyczne soli karnalitowej (kąpiele solne, maseczki i okłady, peelingi solne):
- odżywianie i regeneracja skóry, 
- oczyszczanie porów skóry, 
- optymalizacja metabolizmu komórek skóry, 
- usuwanie obumarłego naskórka i odżywianie skóry, 
- zaleczanie trądzików, kuracje antycellulitowe, 
- likwidacja rozstępów, 
- likwidacja tendencji przetłuszczania się skóry / problemy z cerą, 
- kuracje poprawiające kondycję włosów i likwidujące łupież (maseczki na włosy), 
- likwidacja problemu pękania skóry pięt
Ekstrakt z owoców Noni, jest bogatym źródłem atyoksydantów i magnezu, wapnia, fosforu, miedzi i żelaza, witaminy C, prowitaminy A, witamin z grupy B oraz szeregu wyjątkowych protein i enzymów pielęgnujących, przywracających skórze młodzieńczy wygląd, jednocześnie zwalczając objawy przedwczesnego starzenia, wygładzając zmarszczki i zapobiegając ich pogłębianiu.

Właściwości kosmetyczne ekstraktu z czerwonej herbaty Pu-Erh:
- przeciwutleniające i wspomagające ochronę skóry przed promieniowaniem UV
- ściągające, przeciwbakteryjne i tonizujące;
- łagodzące stany zapalne i podrażnienia skóry - również po oparzeniach słonecznych;
- regenerujące i zabliźniające;
- napinające i zwiększające elastyczność skóry;
- pobudzające krążenie krwi i ujędrniające.

Konsystencja : gęsty żel ; duże kryształki soli

Zapach : żel pachnie nieco jak męskie perfumy, natomiast sól ma bardzo relaksujący, świeży zapach 


Moim zdaniem : 
Od żelu pod prysznic wymagam tylko, by dobrze oczyszczał, nie wysuszał skóry i miał przyjemny zapach - na szczęście, niebieski specyfik spełnił moje oczekiwania :) Wytwarzał dużą ilość piany, która nie tylko myła, ale także delikatnie nawilżała skórę. Najbardziej zaskoczył mnie zapach - typowo męski, ale mimo to mi się podobał. No cóż, za tak śmiesznie niską cenę (bo przeważnie jest na promocji za niecałe 3zł) sądzę, że warto go kupić i wypróbować lub sprezentować swojej drugiej połówce, bo pokusiłabym się o stwierdzenie, że ten żel bardziej przypadnie do gustu mężczyznom.

Z obu kosmetyków - najbardziej intrygowała mnie jednak solanka i jej szeroki wachlarz zastosowań. Początkowo stosowałam ją do moczenia stóp - bo zimą nie ma nic bardziej przyjemnego, niż włożenie stóp do gorącej wody z solą, która roztacza wokoło przyjemny, relaksujący zapach leśnego powietrza. Co do działania, to byłam mile zaskoczona nawilżeniem i odżywieniem, a także uelastycznieniem skóry. Natomiast, gdy stosowałam ją jako peeling - skóra stawała się gładka i była bardzo dobrze oczyszczona. Przyznam szczerze, że peelingowanie ciała dużymi kryształkami soli jest idealnym masażem, który w połączeniu ze świeżym zapachem niezwykle odpręża, a więc tak niewiele trzeba, by zafundować sobie domowe SPA :)




 Używacie kosmetyków z minerałami z Morza Martwego?
A może któraś z Was posiada maseczkę błotną? :)

17 komentarzy:

  1. Chętnie bym przetestowała oba produkty. Bardzo lubię sole do kąpieli, jeszcze żadna mnie nie zawiodła i skóra zawsze była w lepszej kondycji po takiej kąpieli. I serio, taki fajny żel za niecałe trzy zyle? :D

    Przy okazji, zapraszam na skromny pierwszy konkursik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam zaskoczona, że tak tani żel może być całkiem dobry :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę kupić jeszcze kilka innych wersji soli z BingoSpa, bo co jedna, to lepsza :D

      Usuń
  3. ja jeszcze jej nie testowałam

    __________________________
    the first New Year's styling
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  4. nie używałam żadnego z nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tę solankę z chęcią bym widziała u siebie :) Lubie sole BingoSpa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak !!!! To ja wpadnę do Ciebie dziś na taką solankę :-P

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się twój blog i wszystko co na nimrobisz i chęcą cię opserwuje jeśli chciałabyś to zajrzycj do mnie i zaobserwuj mnie : http://laninatosia.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnego z tych produktów jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ani jednego ani drugiego. Kiedyś miałam trochę fioła na punkcie Bingo, ale juz mi przeszło...

    OdpowiedzUsuń
  10. A wlasnie! Mam sol z MM to moge peeling sobie zafundowac ;)
    Musze tez w koncu wyprobowac tych kosmetykow BS!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie wypróbuję :)
    Zapraszam na rozdanie :)
    http://soelliee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam, ale żel mnie zaciekawił. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger