21 kwietnia

Projekt Denko: Kwiecień 2018

projekt-denko-kwiecien-2018

Kwiecień się powoli kończy - czas więc na comiesięczne podsumowanie zużytych kosmetyków. Ciekawi Was co tym razem mnie uwiodło, a co zawiodło? Zapraszam na 55. odsłonę Projektu Denko 😊




  • TESS / IDEA25, Delikatna pianka do mycia twarzy i demakijażu - sprawnie działająca pompka tworzyła puszystą piankę, która pachnęła mi oliwą z oliwek, więc zapach nie był zbyt przyjemny, ale za to w pełni naturalny i nieperfumowany. Godny pochwały jest skład - krótki i treściwy, bez zbędnych chemikaliów i z delikatnymi detergentami, więc sprawdzi się w pielęgnacji bardzo wrażliwej skóry. Moja mieszana cera zaczęła się szybciej po niej przetłuszczać i zawsze po użyciu pianki miałam wrażenie, że twarz jest niedomyta, bo pozostawał na niej film ochronny - przez co cera w dotyku była śliska (nie mylić z gładką!). Podsumowując, do cery mieszanej i tłustej nie polecam - za to do suchej i wrażliwej 👌
  • BIELENDA, Vanity Gładkie ciało, Krem do depilacji z alantoiną do skóry wrażliwej i suchej - RECENZJA
  • TISANE, Balsam do ust - RECENZJA


  • BINGOSPA, Sól do stóp przeciw grzybicy i pękaniu naskórka - RECENZJA
  • DELIA COSMETICS, Good Foot Podology, Peeling do stóp - miał przyjemny zapach i średniej ostrości nieścieralne drobinki (morela, orzech włoski, migdałowiec), które świetnie masowały skórę i złuszczały martwy naskórek. Dodatkowo peeling świetnie wygładzał i nawilżał skórę stóp, więc na pewno do niego wrócę.
  • ALMA K., Nawadniający, ochronny krem do rąk z minerałami z Morza Martwego - mam co do niego mieszane uczucia, ponieważ skóra była nawilżona tylko wtedy, gdy był na niej krem, a gdy umyłam dłonie - te znów stawały się przesuszone, więc działanie kremu jest bardzo krótkotrwałe. Niemniej jednak krem wygładza dłonie, szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustej warstwy. Ma też intensywny, morski zapach. Podsumowując, jest to taki średniaczek i nie zamierzam do niego wracać...


  • AA, Intymna ochrona + pielęgnacja, Sensitive, Delikatna emulsja do higieny intymnej - ten przezroczysty żel miał ziemisty zapach, który kojarzył mi się z pleśnią, więc podeszłam do niego z dozą nieufności. Na szczęście, obyło się bez podrażnień i przesuszenia. Emulsja delikatnie się pieniła, dokładnie oczyszczała i delikatnie nawilżała, więc ostatecznie ją polubiłam, choć nie zamierzam kupować jej ponownie - wrócę do mojej ulubionej Ziaja Intima.
  • TOŁPA, Green nawilżanie, Nawilżający żel pod prysznic - miał orzeźwiający zapach, wytwarzał kremową piankę, która świetnie oczyszczała i delikatnie odżywiała skórę. Poza tym, godny pochwały jest również skład - bez SLS i mydła. Jak zawsze Tołpa świetnie się u mnie sprawdza pod prysznicem, więc jeszcze nie raz do niej wrócę 👍
  • PALMER'S, Cocoa Butter Formula, Bezzapachowy nawilżający balsam do ciała - 50 ml miniaturka okazała się mega wydajna. Balsamik ma bogaty skład, szybko się wchłania, świetnie nawilża i wygładza skórę, a przy okazji nie pozostawia po sobie tłustej warstwy. Balsam ma delikatnie kakaowy zapach, a wyglądem przypomina płynną białą czekoladę. Cudo 💗


  • REGENERUM, Regeneracyjna kuracja do dłoni, Rękawiczki z serum - po wyciągnięciu mocno nasączonych kremowym serum rękawiczek poczułam nieco mdły, różany zapach. Rękawiczki miałam na dłoniach przez około pół godziny - po tym czasie zauważyłam, że skóra stała się bielsza, wyglądała młodziej i była idealnie odżywiona oraz nawilżona. Niestety, ten efekt utrzymał się około 2-3 dni, a później skóra znów stała się przesuszona.
  • DELIA COSMETICS, Good Foot Podology, Maska do stóp wygładzająco-regenerująca - 10 ml saszetka wystarczyła mi na jednorazową aplikację. Kremik nałożyłam na stopy na całą noc i oprócz dołączonych skarpet ubrałam własne. Rano miałam idealnie wygładzoną i nawilżoną skórę stóp, a efekt intensywnego odżywienia utrzymał się przez prawie tydzień 💗


Kwietniowe denko okazało się całkiem spore pod względem ilości zużytych kosmetyków, a byłoby ich jeszcze więcej, gdyby domownicy nie wyrzucili części moich zbiorów, bo uznali je za zwykłe śmieci. Chyba następnym razem zainwestuję w dużą torbę na ecobagnetwork.eu z nadrukiem "Projekt Denko - Nie wyrzucać!".



Znacie któreś z powyższych kosmetyków? 😊
Które z nich Was chciałybyście wypróbować?


22 komentarze:

  1. Ale spore denko ;) Ale ja osobiście żadnego z tych produktów nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 55 denko? wow, muszę policzyć, które jest u mnie :D ładnie Ci poszło Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam tylko Tisane, reszta jest dla mnie przyszłością ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo duże denko! Haha świetny patent z torbą projekt denko, też chyba muszę coś takiego kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja koniecznie muszę sobie taką sprawić, bo zawsze mi giną moje "śmieci" :D

      Usuń
  5. Szczerze mówiąc nie testowałam jeszcze żadnego produktu z twojego denka. Trzeba to zmienić :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz peelingi to koniecznie wypróbuj Orientanę! Cudowny mają ten peeling ♥

      Usuń
  6. Uwielbiam te oleje oil theraphy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam tisane, także zieloną wersję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zielonej jeszcze nie miałam, ale na lato to mógłby być mój ideał :D

      Usuń
  8. Fajne denko :) mam w użyciu piankę do mycia twarzy

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam balsam Tisane i żel Lirene ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger