Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cellulit. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cellulit. Pokaż wszystkie posty

07 kwietnia

Kosmetyczne nowości Lirene

Kosmetyczne nowości Lirene
nowosc-lirene-wiosna-2017

Za oknami wiosna w pełni - czas więc dać skórze zastrzyk energii i przygotować ją na nadejście lata. Z pewnością pomocna będzie witaminowa seria C+D Pro Vitamin Energy, ujędrniająco-wyszczuplający masażer antycellulitowy oraz termoaktywne bandaże. Jesteście ciekawe szczegółów? 😄


07 października

Lifting bez skalpela - ujędrniający żel napinający skórę Lirene

Lifting bez skalpela - ujędrniający żel napinający skórę Lirene
zel-ujedrniajacy-lifting-ciala-lirene

Jędrna skóra bez cellulitu to marzenie większości kobiet, dlatego Lirene postanowiłam nam w tym pomóc poprzez ujędrniający lifting w postaci skoncentrowanego żelu napinającego i wygładzającego skórę.


Ciekawi Was jak działa i czy faktycznie się sprawdził?

27 września

Hydrominum na nadmiar wody w organizmie - polecane, ale czy skuteczne?!

Hydrominum na nadmiar wody w organizmie - polecane, ale czy skuteczne?!
Woda stanowi około 60 - 70% masy ciała, ale nie trzeba wiele, by jej nadmiar zaczął magazynować się w naszym organizmie. Wystarczy dosłownie trochę przesolić, poleniuchować - albo po prostu być kobietą z comiesięczną huśtawką hormonów. 


22 sierpnia

Kosmetyk z piekła rodem

Kosmetyk z piekła rodem

Wpadłyście kiedyś w pokrzywy? A może obległy i pokąsały Was rozwścieczone, czerwone mrówki?! Albo, co gorsza, polałyście się wrzątkiem? 
Przy tym kosmetyku to nic! Tym razem istny ogień zapłonie Wam w żyłach! Będziecie biegać, skakać, krzyczeć i drapać się jak opętane ...

No dobra, może trochę przekoloryzowałam, ale właśnie takie były moje odczucia po pierwszym użyciu Antycellulitowego, termoaktywnego serum wyszczuplającego z olejkiem arganowym z serii Slim Extreme 4D

Producent : Eveline Cosmetics
Cena : 21,99 zł (w Rossmannie)
Pojemność : 200 + 50 ml
Gdzie kupić : Drogerie Rossmann
Przeciwwskazania : ciąża, skóra wrażliwa - skłonna do pękania naczynek lub powstawania żylaków

Skład (INCI) :

Informacje od producenta : ARGANOWE TERMOAKTYWNE SERUM WYSZCZUPLAJĄCE to innowacyjna kuracja antycellulitowa modelująca sylwetkę. Formuła bogata w olejek arganowy stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej i skutecznie redukuje cellulit. 24-karatowe ZŁOTO, działając w synergii z bioHyaluron Slim Complex™ i kofeiną, skutecznie stymuluje mikro krążenie w tkance podskórnej, usuwa gromadzące się w komórkach toksyny i kwasy tłuszczowe, w rezultacie zauważalnie likwidując cellulit. Olejek arganowy skutecznie redukuje nawet zaawansowany cellulit oraz wyraźnie zmniejsza widoczność rozstępów. bioHyaluronSlim Complex™ bogaty w kwas hialuronowy w połączeniu z czystym 24-karatowym złotem pozostawia na skórze delikatny film, tworząc niewidzialny gorset rozświetlający i wygładzający ciało – subtelnie mieniący się drobinkami złota. Isocell Slim stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej, wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę.

Konsystencja : lekka, średniej gęstości, nielejąca

Zapach : delikatny, całkiem przyjemny, słodki

Moim zdaniem : Przed użyciem dokładnie przeczytałam informacje, więc byłam świadoma rozgrzewającego efektu ... Nie myślałam jednak, że będzie to istna męczarnia!

Zachwycona delikatną konsystencją, dzięki której serum zyskuje na wydajności i mega szybko się wchłania, oczarowana ślicznym zapachem - wmasowałam je w ciało i czekałam ... Po około 5-10 minutach zaczęłam czuć przyjemne ciepełko, które po chwili przerodziło się w koszmar :( Płonęłam żywcem! Drapałam się jak najęta ... miałam ochotę krzyczeć! Taka droga przez mękę i walka z palącą skórą trwała ponad 30 minut. 

"Niewidzialny gorset rozświetlający" - jak to ładnie ujął producent, okazał się być tandetnie wyglądającym brokatem ... w dodatku, tak wielkim - że bez problemu można go dostrzec gołym okiem ...

No cóż, postanowiłam dać temu balsamowi jeszcze jedną szansę. Okazało się, że jego działanie było nieco słabsze, chociaż i tak miałam problem, żeby wytrzymać. Na szczęście, z każdą kolejną aplikacją siła rozgrzewania słabła. Niestety, jego działanie i tak mnie nie zachwyciło - nie zauważyłam nawilżenia czy odżywienia, choć skóra trochę się wygładziła. Cellulit słabo widoczny - jak był, tak dalej jest ...


Miałyście okazję go wypróbować? :)
Wolicie wersje chłodzące czy rozgrzewające w tego typu kosmetykach?

10 lutego

1 rozmiar mniej?! - Slim Extreme 4D, Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową

1 rozmiar mniej?! - Slim Extreme 4D, Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową
Czasami wierzę w cuda - jeśli jednak chodzi o producentów kosmetyków, to te cuda rzadko się zdarzają ... Z tego też powodu, sceptycznie podchodzę do wszelkiego rodzaju obietnic - typu "zmniejsza obwód brzucha o 1 rozmiar" ... Ćwiczenia, dieta - tak! Ale balsam?!

Gdy widzę takie napisy, to po prostu w nie nie wierzę. Dlaczego więc kupuję takie produkty?! A dlatego, że wszystko, co wyszczuplające bądź antycellulitowe - ma ujędrniającą moc i pozytywnie wpływa na moje ciało :)

Do tego specyfiku podeszłam z wielką rezerwą, ponieważ jego poprzednik wywołał u mnie reakcję alergiczną i całe moje ciało wyglądało jak podczas ospy ...

Na szczęście, Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową z serii Slim Extreme 4D z efektem chłodzącym i technologią 'A Size down' mnie nie uczuliło :)

Producent : Eveline Cosmetics
Cena : 22 zł
Pojemność : 150 ml
Dostępność : Drogerie Rossmann

Od producenta :

Konsystencja : średniej gęstości, nielejący
Zapach : mentolowy

Skład (INCI) :

Moim zdaniem : Balsam ma działanie 48h (wg. producenta), dlatego stosowałam go raz na 2 dni i starczył mi na cały miesiąc, więc do wydajności nie mam zastrzeżeń. Jego działanie dało się odczuć po kilkudziesięciu minutach, kiedy to zaczynał działać bardzo przyjemny efekt chłodzący, który utrzymywał się przez około pół godziny. Bardzo wielką zaletą tego balsamu było również to, że wchłaniał się w mgnieniu oka i nie brudził ubrań :)

A teraz najważniejsze, czyli jak to jest z tym 1 rozmiarem mniej?! Ano właśnie nie jest - to chyba nikogo dziwić nie powinno :) Dzięki balsamowi nie schudniemy, ale za to zyskamy dużo bardziej jędrną i nawilżoną skórę, która z każdym tygodniem wygląda coraz lepiej. Jeśli dołożymy do tego zdrowe odżywianie + ćwiczenia, to efekt może być rewelacyjny, ale ktoś kto kupuje ten balsam tylko dlatego, że chce zgubić parę cm, a nie ma zamiaru trochę bardziej się wysilić, to niestety bardzo się zawiedzie ;)


Miałyście już okazję wypróbować ten balsam?
A może nie lubicie tego typu specyfików? :)

13 stycznia

Lifting ciała po chińsku

Lifting ciała po chińsku
Przeważnie, wszelkiego rodzaju kosmetyki atakują nas kolorowymi opakowaniami z całą gamą obietnic od producenta, które w większości i tak dalekie są od rzeczywistości ... Tym razem zaintrygowała mnie prostota, dlatego z wielu balsamów do ciała - sięgnęłam właśnie po ten, by odkryć jego niezapisaną tajemnicę :) A gdy ją poznawałam, to tak mnie wciągnęła, że zdążyłam jedynie zrobić zdjęcie opakowania, bo cała zawartość wchłonęła się w moje ciało :)

Body lifting cream, czyli krem liftingujący do ciała - z serii Body Care, który zawiera chińskie zioła (chinese herbs).

Producent : Pulanna
Cena : 25 zł
Pojemność : 150 g
Dostępność : trudno dostępny

Od producenta :

Dodatkowo, znalazłam info o Bupleurum Chinensis - roztwór hydroglikolowy zawierający kofeinę, koenzym A i wyciąg z chińskiej rośliny Bupleurum chinensis. Zwalcza cellulitis poprzez stymulowanie katabolizmu lipidów - jest to proces, który powoduje usuwanie nadmiaru tłuszczu zgromadzonego w adypocytach. Synergiczne działanie składników pobudza rozszczepienie tłuszczu. Bupleurum chinensis i kofeina zwiększają pulę CAMP dla stymulowania rozszczepiania tłuszczu, a koenzym A aktywuje spalanie kwasów tłuszczowych.

Skład :

Konsystencja : przypominająca mleczko, rzadka, lejąca
Zapach : podobny do zielonej herbaty

Moim zdaniem : Ten kremik już od samego początku przypadł mi do gustu, bo wchłaniał się w ekspresowym tempie (1-2 minut i gotowe!) i nie bielił ubrań, a jego rzadka konsystencja znacznie podniosła wydajność, dlatego spędziłam z nim cały miesiąc :) W ciągu tego czasu moja skóra stała się dużo jędrniejsza - a więc krem faktycznie liftinguje! Poza tym, nawilżenie na wysokim poziomie utrzymuje się całą dobę - skóra przez ten czas jest miękka, gładka, ale zarazem napięta :) Naprawdę, więcej mi nie potrzeba! Szkoda tylko, że ten krem nawet przez internet ciężko jest zakupić, dlatego moja przygoda z nim dobiegła końca :(


Znacie sklepy stacjonarne, w których 
można zakupić kosmetyki Pulanny?

16 listopada

Tani masażer - Cellulite Duschgel

Tani masażer - Cellulite Duschgel
Kosmetki Balea, mimo że są dostępne tylko w Niemczech, to i tak robią wielką furorę w Polsce - w końcu są bardzo tanie i całkiem dobre. 

Nie wiem jakim cudem, ale ten żel udało mi się znaleźć w małym, polskim sklepiku z chemią niemiecką! Bez wahania go kupiłam :) 

Cellulite Duschgel mit Koffein und Alge + integrierter Massagebürste, czyli po polsku : Żel antycellulitowy z kofeiną i algami oraz zintegrowaną szczotką do masażu

Producent : DM, Balea
Cena : ok. 10 zł (3€)
Pojemność : 200 ml
Dostępność : Drogerie DM (Niemcy)

Sposób użycia : Masować kolistymi ruchami partie ciała dotknięte cellulitem. 
Skład : Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine,Sodium Chloride, Caffeine Glyceryl Oleate,Coco-Glucoside, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Parfum, Jojoba Esters, Citric Acid, Benzophenone-4, Ginkgo Biloba(Leaf Extract), Methylisothiazolinone,Fucus Vesiculosus (Thallus Extract),Linalool, Ci 77289, Ci 47005

Konsystencja : średniej gęstości żel

Od producenta : Do każdego typu skóry. Produkty antycellulitowe Balea wspierają naturalne procesy detoksykacji skóry i zwiększają jej elastyczność. Masażer przyśpiesza krążenie i pobudza przemianę materii.
Zapach : świeży, orzeźwiający, cytrusowy
Dodatkowe info : testowany dermatologicznie, pH naturalne

Moim zdaniem : Takich produktów nie kupuję na cellulit, który u mnie nie jest jakoś szczególnie widoczny - kupuję je po to, by ujędrnić ciało i w przyszłości zapobiegać cellulitowi :) Co prawda, wierzę w cuda, ale nie wierzę w działanie żeli pod prysznic zwalczających pomarańczową skórkę, a ten żel kupiłam tylko i wyłącznie ze względu na sam masażer ...

Jeśli chodzi o żel - to jest on bardzo wydajny, świetnie się pieni i dobrze oczyszcza ciało. Zawiera małe, zielone granulki, które bez masażera tylko muskają skórę - nie peelingują jej. Konsystencja jest w sam raz - nie za gęsta i nie za rzadka, przez co nie zlewa się z ciała. Sam żel po miesiącu stosowania cudów nie zdziałał - a w sumie, to nie zauważyłam innego działania niż oczyszczające :) 

Bardzo spodobało mi się natomiast opakowanie, które stawia się wylotem w dół, przez co żel spływa i nie ma większego problemu z jego wydobyciem. W tym produkcie najbardziej polubiłam masażer - baaardzo ostry, dlatego nie polecam go dla wrażliwców, bo może nieźle podrażnić ;) Ja jednak lubię mocne zdzieranie, więc zaprzyjaźniłam się z tym drapakiem, po którego użyciu cała moja skóra była zaczerwieniona, choć wpłynęło to na nią pozytywnie :) Dzięki takim masażom zauważyłam lekką poprawę napięcia skóry. 

Mimo wszystko, gdybym miała okazję do ponownego kupna, to nie wróciłabym już do tego produktu ... Sam masażer to świetna rzecz, dlatego puste opakowanie sobie zostawię i przeleję do niego inny żel pod prysznic :)


A Wy lubicie kosmetyki Balea?

17 września

Ekspert w walce z cellulitem?!

Ekspert w walce z cellulitem?!
Już dawno zdenkowałam ten żel, a o recenzji na śmierć zapomniałam - dobrze, że podczas przeglądania folderu ze zdjęciami, to opakowanie rzuciło mi się w oczy :) 

Produkty Dermedic poznałam dzięki ShinyBox - w antycellulitowym zestawie znajdował się żel pod prysznic oraz termoaktywny żel wyszczuplający, eliminujący cellulit - CelluEnd Expert

Producent : Dermedic
Pojemność : 200 g
Cena : 99 zł
Dostępność : Apteki, ShinyBox 10.2012
Przeznaczenie : Dla każdego rodzaju skóry

Od producenta :  Zawarta w produkcie Myricelina wykazuje potrójne działania na metabolizm tłuszczu dzięki wpływowi na receptor insulinowy. Stymuluje lipolizę, ogranicza lipogenezę i adipogenezę. Kofeina redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej, wykazuje działanie wyszczuplające, poprawia krążenie zwiększając przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej, przywraca ładny i zdrowy koloryt skóry. Cynamon i Corum działają rozgrzewająco i pobudzająco, substancje te wspomagają wydalanie toksyn z organizmu, poprawiają krążenie. Corum daje stopniowy efekt rozgrzania skóry. Zapewnia delikatne, równomierne uczucie ciepła, przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Naturalna betaina ma doskonałe własności nawilżające.

Działanie / Sposób użycia / Skład (INCI) :

Moim zdaniem : Żel ma bardzo ostry ale zarazem przyjemny, cynamonowo-imbirowy zapach. Jego konsystencja jest dosyć rzadka - przez co zyskuje na wydajności. Niestety, barwi on skórę na pomarańczowo - nie polecam używania go, gdy mamy zamiar ubrać coś białego lub jasnego, bo gdy się lekko spocimy, to może nas czekać niemiła niespodzianka ... Ogólnie jednak, szybko się wchłania i zawsze - po upływie 5-10 minut daje efekt rozgrzewania - i przyznam szczerze, że to uczucie jest bardzo przyjemne :)

Jeśli chodzi o efekty, to niedługo po aplikacji - skóra staje się napięta i delikatnie nawilżona. Z czasem, coraz bardziej jest ujędrniona i wygładzona, a cellulit staje się mniej widoczny, a więc z działania tego preparatu jestem zadowolona - i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie cena ... No cóż, 100 zł za żel - to na biednego studenta trochę za dużo, dlatego raczej nie wrócę już do tego żelu - a będę szukać jakiejś tańszej alternatywy :)


Miałyście okazję go wypróbować? :)

22 kwietnia

Żel pod prysznic eliminujący cellulit? Dermedic

Żel pod prysznic eliminujący cellulit? Dermedic


Dziś co nieco o CELLUEND EXPERT - marki Dermedic, czyli żelu pod prysznic eliminującym cellulit. 

Ogólnie - napis 'zalecany przez dermatologów' powoduje u nas - konsumentów - zaufanie, bo w końcu fachowcy się znają ;) Jednak w niektórych wypadkach jest to tylko chwyt marketingowy - kawałek tekstu dodany, by zwiększyć sprzedaż ... Niestety myślę, że tak jest i w tym wypadku ... 

Pojemność : 100 g
Cena : 39 zł
Przeznaczony do każdego rodzaju skóry.




Od producenta + skład :

Moim zdaniem :
Jako zwykły żel pod prysznic - sprawdza się nieźle - bardzo dobrze oczyszcza skórę i wytwarza się przy tym sporo piany o przyjemnym zapachu. Aplikacja jest bardzo łatwa - produkt ma średniej gęstości żelową konsystencję, więc nie spływa - jest przy tym bardzo wydajny ... i z zalet to by było na tyle ... Produkt miał poprawiać elastyczność skóry - stosowałam go przez 3 tygodnie i nic takiego nie zauważyłam! Jak dla mnie, ten żel ma tylko jedną funkcję - myjącą ... A umycie ciała żelem za 40 zł - to jak dla mnie porażka ... marnotrawstwo pieniędzy!!! Pewnie moja opinia byłaby jeszcze bardziej krytyczna, gdyby nie fakt, że produkt dostałam za darmo w jednym z ShinyBox'ów. W każdym razie - tego żelu nie polecam i sama w przyszłości na pewno go nie kupię!

Ogólna ocena : 2/6

Miałyście kiedykolwiek z nim do czynienia?
A może stosujecie inne preparaty Dermedic?

09 marca

Testuję z Maliną - Eveline, Peeling-masaż pod prysznic

Testuję z Maliną - Eveline, Peeling-masaż pod prysznic

Dziś czas na drugą recenzję - tym razem:
 Peeling-masaż pod prysznic marki Eveline Cosmetics
z serii Slim Extreme 3D


Pojemność: 200 ml + 50 ml
Cena: około 14 zł


Od producenta:


Moim zdaniem:
Co prawda, problem cellulitu dotyczy mnie w małym stopniu, ale lubię stosować tego typu preparaty, bo świetnie ujędrniają ciało. Poza tym, lepiej wcześniej zapobiegać, niż później męczyć się z pomarańczową skórką. W każdym razie - peeling jest bardzo wydajny, ma gęstą, żelową konsystencję. Zawiera średniej wielkości drobinki, które świetnie masują i peelingują - oczywiście po chwili granulki się ścierają. Powstaje również dużo piany, o delikatnym i przyjemnym zapachu. Skóra od razu jest nawilżona i wygładzona, a z każdym kolejnym użyciem, staje się bardziej jędrna i napięta, a efekt utrzymuje się przez stosunkowo długi czas. Po 3 tygodniach stosowania tego peelingo-masażu od Eveline, moja skóra naprawdę wygląda o niebo lepiej. Aa, no i najważniejsze - peeling nie uczula i nie podrażnia, dlatego bez wahania mogę go wam polecić :) Ja, z pewnością już niedługo uzupełnię jego zapas, bo za taką cenę - naprawdę się opłaca :)


Skład: Aqua / Water, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PE, Cocamide DEA, Propylene Glycol, Xanthan Gum, Butylene Glycol, Laminaria Hyperborea, Gingko Biloba, Zingiber Officinale Root, Hydrolyzed Silk, Polysorbate 20, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Linoleic Acid, PABA, Centella Asiatica, Sodium Chloride, Lactose, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, CI 77289, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Panthenol, Maris Sal, Caffeine, Sodium Salicylate, Lecithin, Silica, Methylchloroisothiasolinone, Methylisothiasolinon, Fragrance, CI 77288.

11 stycznia

Błoto wulkaniczne w kosmetyce

Błoto wulkaniczne w kosmetyce
Z czym kojarzy się wam błoto?
Czyż nie z czymś negatywnym? Brudem, zarazkami, chorobami? Od zawsze tak mi się ono kojarzyło, jednak dziś postaram się odmienić nieco wasze postrzeganie błota, bo moje już się zmieniło :)


06 stycznia

Cellu off - podsumowanie kuracji

Cellu off - podsumowanie kuracji
Jestem właśnie w połowie trwania kuracji, czyli po 6 tygodniach - a więc czas na podsumowanie. Wszystkie ważniejsze informacje od producenta podałam w TUTAJ, dlatego nie będę dublować postów :)

w opakowaniu znajduje się 30 kapsułek po 500mg,
a wszystko to w cenie 130zł

Cellulit to problem większości z nas - mnie nie dotknął jeszcze w jakimś bardzo zaawansowanym stopniu, dlatego mi nie przeszkadza, ale jednak fajnie byłoby się go pozbyć, dlatego z chęcią dołączyłam do testów CelluOff'a. Na początku nie wierzyłam, że coś zdziała, ale po 1,5 miesiąca widać lekką poprawę - lekką, bo cudów nie ma! Moja skóra jest bardziej ujędrniona i napięta, a widoczność cellulitu się zmniejszyła, a więc jest pozytywnie. Nie zauważyłam też żadnego negatywnego wpływu tabletek na mój organizm. Ogólnie, przyjmowanie tabletek nie jest uciążliwe, bo do przełknięcia mam tylko jedną dziennie. Na początku trochę trudno się je przełyka, ale można się przyzwyczaić. Co do kuracji, to żeby efekty były bardziej widoczne - trzeba się dobrze odżywiać, uprawiać sport i dodatkowo smarować się balsamami, a więc same tabletki niewiele zdziałają. A ich cena dochodząca do 130 zł z pewnością do niskich nie należy, dlatego raczej polecam dla osób, które mają bardzo duży problem z cellulitem i wielką motywację.

Ponieważ lubię wszystko badać - poświęciłam jedną tabletkę:
W środku zostałam proszek - o zapachu drewna, a konsystencji drobno zmielonego drewna.
Całe szczęście, że te tabletki mają śliczną niebieską osłonkę :)

Ogólnie oceniam na 4/6

02 grudnia

Aloesowy żel Aloe Grisi

Aloesowy żel Aloe Grisi
Info od producenta:
Ekskluzywna formuła żelu to w 99,7% czysty miąższ z Aloe Barbadensis. Żel nie zawiera alkoholu. Pomaga w regeneracji tkanki, jak również ochrania ją. Zawarte w nim składniki działają przeciwbólowo, a dzięki aminokwasom i witaminom odżywiają i nawilżają skórę. Obecność cukrów złożonych zwiększa napięcie skóry. A 12 minerałów obecnych w żelu wytwarza na skórze warstwę ochronną o lekko kwaśnym odczynie.

Zastosowania:
łuszczyca, egzemy, trądzik, przyśpieszenie gojenia się ran, zmniejszanie się dolegliwości charakterystycznych przy gojeniu się ran (swędzenie, obrzęki, bóle), oparzenia (w tym słoneczne), odmrożenia, ochrona przed szkodliwym promieniowaniem jonizującym, podrażnienia skóry, opuchlizny, stłuczenia, ukąszenia owadów, stany zapalne skóry, stany zapalne dziąseł i jamy ustnej, odparzenia okolic narządów płciowych i odbytu, zapalenia pochwy, żylaki, odleżyny, neutralizacja zapachu potu, odbudowa włosów i paznokci, pęknięcia skóry stóp, cellulit.

Pojemność i cena:
250 ml za 53zł

Moim zdaniem:
Żel ma delikatnie zielony kolor - ale oczywiście, po nałożeniu na ciało, nie wyglądamy jak Shrek :) Zapach jest całkiem przyjemny - aloesowy. Zaraz po aplikacji skóra staje się mokra i klejąca, ale po stosunkowo szybkim wchłonięciu daje uczucie nawilżenia i napina skórę. Jak widać - żel ma bardzo dużo zastosowań, ja byłam w stanie przetestować tylko kilka aspektów. Muszę przyznać, że rany szybciej się goją - a sprawdziłam to przypadkiem, gdyż miałam ranę na palcu i podczas smarowania ciała żelem, to i mój palec na tym skorzystał i rana po 3 dniach była już prawie niewidoczna - ból również nie dokuczał mi tak bardzo :) Moja dłoń uczulona na detergenty również na tym skorzystała - żel świetnie nawilżył skórę, nie powodując przy tym uczulenia :) Ogólna ocena 6/6

23 listopada

CelluOff - informacje, skład, działanie

CelluOff - informacje, skład, działanie
Niedawno miałam to szczęście i wygrałam rozdanie tutaj - przesyłka oczywiście już do mnie dotarła, a więc zaczynam testowanie, które potrwa przez najbliższe 3 miesiące :)


Na razie - czytając ulotki, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego suplementu diety, ale czas pokaże - jak działa CelluOff, którego producentem jest oczywiście AvetPharma :)

Cena produktu do niskich nie należy - bo to wydatek rzędu 50 - 130zł za 30 kapsułek!

OD PRODUCENTA:
Skład i działanie:
Ekstrakt z gorzkiej pomarańczy wpływa uelastyczniająco na naczynia, dzięki czemu zwiększa się przepływ tkankowy. Polepszenie ukrwienia ma decydujący wpływ dla eliminacji toksyn i przywrócenia zrównoważonego metabolizmu w obrębie tkanki tłuszczowej. Krzem zawarty w ekstrakcie z liści pokrzywy i pędów bambusa ma dodatkowe działanie wzmacniające drenaż limfatyczny. Dochodzi do zmniejszenia obrzęku i wyraźnego wyszczuplenia obszarów objętych cellulitem. Wyciąg z morszczynu to znany, naturalny środek przyspieszający spalanie tkanki tłuszczowej. Działanie tego składnika powoduje, że komórki tłuszczowe stają się mniejsze i spada w nich ilość niekorzystnych kwasów tłuszczowych. CelluOFF zawiera w swoim składzie od lat szeroko stosowany w medycynie kwas linolenowy który ujędrnienia i nawilża skórę. Kwas pantotenowy i witaminy z grupy B odżywiają skórę oraz wpływają na jej szybką regenerację. 

W jednej kapsułce:

SkładnikIlość%ZDS
Ekstrakt z gorzkiej pomarańczy122,0 mg**
Otoczkowany olej z ogórecznika lekarskiego zawierający nie mniej niż 9% kwasu γ-linolenowego100,0 mg**
Ekstrakt z liści pokrzywy80,0 mg**
Ekstrakt zawierający nie mniej niż 70% przyswajalnej krzemionki pozyskany z pędów bambusa50,0 mg**
Ekstrakt z morszczynu pęcherzykowatego, standaryzowany na 0,1% zawartość jodu30,0 mg20
Witamina B10,48 mg44
Witamina B20,66 mg47
Kwas pantotenowy2,64 mg44
Niacyna7,04 mg44
Biotyna20,0 μg40

CelluOFF to unikalny produkt przeznaczony do walki z cellulitem, który przyczynia się do widocznej poprawy w obrębie obszarów objętych tym problemem. Wpływa na wyrównanie skóry, redukcję tkanki tłuszczowej, lepsze ukrwienie i poprawę sprężystości. Pierwsze efekty stosowania kapsułek CelluOff powinny być widoczne już po pierwszym miesiącu stosowania. Kapsułki CelluOFF likwidują istniejący cellulit, a regularnie przyjmowane przeciwdziałają jego nawrotom. 


Teraz pozostaje mi jedynie czekać na pozytywne efekty, które mają być widoczne już po 3 tygodniu :) A wy miałyście kiedyś do czynienia z CelluOff?
Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger