Ostatnio pytałyście - jak to robię, że mam takie paznokcie ... Korzystając z chwili wolnego czasu pomiędzy egzaminami, w końcu zabrałam się za odpowiedź - mam nadzieję, że choć trochę Wam pomoże i Waszym paznokciom również ;)

Najpierw powrót do przeszłości - czyli trochę historii
o obgryzaniu paznokci ...
Jako dziecko miałam nawyk obgryzania paznokci - robiłam to namiętnie i bez końca ... Nie pomagały mi pomalowane paznokcie, ani wieczne upominanie przez rodzinę :) Paznokcie oduczyłam się obgryzać przez przypadek i prawdę powiedziawszy, to nawet nie miałam takiego zamiaru. Po prostu, kupiłam sobie zwykłe, tandetne tipsy w spożywczaku za parę zł - zbliżały się święta, więc chciałam zabłysnąć (a w podstawówce oczywiście nie wolno było malować paznokci, dlatego święta były jedyną okazją ku temu). Tandetne tipsy tak bardzo mi się podobały, że o nie dbałam i ciągle podklejałam, gdy odpadały - siłą rzeczy oduczyłam się obgryzania, a gdy już pożegnałam się z tipsami, to postanowiłam sama zafundować sobie takie (naturalne) paznokcie, dlatego zaczęłam szczególnie o nie dbać :) Pięknymi szponami cieszyłam się przez parę lat ...
Zbrodnia wobec paznokci - niewłaściwe odżywianie = brak witamin!
Moje paznokcie (a przede wszystkim - włosy) ucierpiały szczególnie, gdy zaczęłam się odchudzać i nie dostarczałam sobie wystarczającej ilości witamin - z pięknych, mocnych i nie rozdwajających się - stały się kruche i łamliwe - mimo że dbałam o nie tak intensywnie jak wcześniej. Wtedy z pomocą przyszła mi Belissa, a później włączenie dużej ilości owoców do diety :)
Obecnie ...
Tabletek już nie łykam, bo nie ma większego sensu faszerowania się chemią - po prostu staram się jeść dużo owoców (bo warzywa nieszczególnie lubię) i białka, żeby na paznokciach nie pojawiały się białe plamki jak dawniej. Oczywiście, mam też parę żelaznych zasad pielęgnacji paznokci, które weszły mi w krew przez te wszystkie lata :
- Piłuję paznokcie tylko w jedną stronę, a nie tam i z powrotem - przez co nie mam problemu z rozdwojonymi końcówkami.
- Zawsze pod lakier kolorowy nakładam jedną warstwę odżywki, nawet jeśli lakier kolorowy zawiera w sobie jakieś witaminy. Nie używam jako podkładu zwykłych, bezbarwnych lakierów.
- Nie zdrapuję lakieru z paznokci - zmywacze nie kosztują majątku :p
- Unikam lakierów z trudnym do zmycia brokatem. Podczas zmywania nie trę paznokci, tylko przykładam nasączony wacik i czekam, aż lakier sam zacznie się rozpuszczać i będzie się go dało usunąć bez siłowania się z nim :)
- Co jakiś czas, na kilka dni daję odpocząć moim paznokciom od chemikaliów (lakierów i zmywaczy) - wtedy wcieram w nie oliwki i olejki oraz cały czas kremuję ręce.
Już jutro zapraszam na drugą część, w której zaprezentuję kilka specyfików, których używam do wzmacniania paznokci :)
A Wy macie jakieś swoje zasady pielęgnacji?
czekam z niecierpliwością na drugą cześć :)
OdpowiedzUsuńja mam problem z jednostronnym piłowaniem paznokci - ni nie wychodzi mi to zupełnie :(
Trening czyni mistrza :D
UsuńA część druga zapewne pojawi się jutro :)
Świetny post :) Też czekam na drugą część :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobał :)
UsuńTeż obgryzałam kiedyś do zera... przez co mam różne długości i kształty każdego paznokcia. Staram się piłować je na jeden sposób, ale gdy nie mają na sobie lakieru, to widać jakie są różne. W styczniu zrobiłam podejście do odżywki eveline ale na niewiele m się to zdało. Od końca stycznia wróciłam do olejowania i liczę, że mi to pomoże :-))
OdpowiedzUsuńTo faktycznie, nieciekawie wygląda Twoja paznokciowa sytuacja :( Ja obgryzałam do zera, ale na szczęście nie miałam takich problemów :) Mam nadzieję, że olejowanie pomoże :)
UsuńBardzo przydatny post i śliczne paznokcie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe porady, ale mi cięzko jest zrezygnować z piłowania w obie strony. Zawsze wychodzi mi to krzywo
OdpowiedzUsuńTrochę potrenujesz i dojdziesz do wprawy w piłowaniu w jedną stronę :)
UsuńChyba powinnam, bo ostatnio nie jestem zadowolona z ich kondycji. A jedyna odżywka w moich zbiorach postanowiła sobie zgęstnięć i gucio, nie ma nawet czym poratować.
UsuńMuszę jeść więcej białka, bo mam plamki na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńA Twoje są cudowne. :)
Białko to podstawa, a paznokcie właśnie tak reagują na niedobór :)
UsuńJa nigdy nie obgryzałam paznokci i zawsze miałam mocne, ale teraz jak chce zapuścić to od razu mi się rozdwajają...
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na część drugą :)
Może jakiś składnik lakieru bądź zmywacza tak na nie działa, skoro wcześniej były mocne :)
UsuńCzekam na kolejną część ;)
OdpowiedzUsuńPojawi się jutro popołudniu :)
Usuńpiękne pazuuurrryyyy :) czekam na drugą część :) moje są bardzo elastyczne i miękkie, nie wiem jak temu zaradzić :(
OdpowiedzUsuńOj, to z pewnością przyda ci się jutrzejszy post :)
Usuńa ja wlaśnie zakupiłam odżywke ęveline 8 w 1 bo moje paznokcie wolają o pomste do nieba ;))) a tu tyle praktycznych rad, które musze wdrożyć w życie ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne uwagi, nie wiedziałam o piłowaniu paznokci w jedna stronę, będę starać się tak robić :) Używam od jakiegos czasu odżywki Eveline 8w1 i była duża poprawa, teraz je trochę zaniedbałam i coś nie mogą ładnie odrosnąć. Czekam na 2 część :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz paznokcie. Moje takie nigdy nie będą, bo mam małą płytkę i kruche paznokcie, ale i tak się cieszę, że wyglądają jako tako. W zeszłym roku była tragedia :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci paznokci. Moje nigdy tak świetnie jak Twoje nie wyglądały...
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie z racji choroby są zawsze w opłakanym stanie. Odkąd rzuciłam Eveline wciąż szukam czegoś, co je podratuje. Czekam zatem na kolejny post i dawkę pomysłów:)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam problem z rozdwajającymi się paznokciami. Nigdy nie zwracałam uwagi na to, jak piłuję paznokcie, ale teraz chyba zacznę i będę je piłować tylko w jedną stronę. Może to przynajmniej zmniejszy mój problem.
OdpowiedzUsuńMFC EllasKisses True Private 03.02.2014
OdpowiedzUsuńLink: http://bit.ly/Lqn9YV
File name: 03_02_2014.webv (player included)
File size: 141.49M
Extra search tags:
EllasKisses mfc video,
myfreecams EllasKisses private show,
mfc EllasKisses true private,
Ja też pierwszy raz słyszę o piłowaniu paznokci w jedną stronę ;] Zastosuję i sprawdzę efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post dziękuje! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemu z obgryzaniem paznokci i nie rozumiem tych, którzy to robią.
OdpowiedzUsuńOd miesiąca odstawiłam malowanie paznokci, i same z siebie zrobiły się twarde i poprawiła się ich jakość, to chyba najlepszy sposób na zdrowe paznokcie ale wymaga poświęceń :D
OdpowiedzUsuńja raz w tygodniu pazurki mocze ok 20minut w cieplej oliwie z dodatkiem 3 kapsulek a+e czasami rycynowego+ mleka i cytryny i miodu. potem nakladam rekawiczki bawelniane nie wycierajac dobrze rak z oliwyt
OdpowiedzUsuń