Kosmetyczne nowości - Nuxe Aquabella, Avon na lato i inne

W poprzednim wpisie [Projekt Denko] pokazywałam Wam moje miesięczne zużycia, więc czas na czerwcowe zakupy kosmetyczne i inne nowości, które niedawno wpadły mi w ręce.

NUXE Aquabella - seria kosmetyków do cery mieszanej

Jak już nieraz wspominałam - apteczne kosmetyki zazwyczaj świetnie się u mnie sprawują, więc nie mogłam przejść obojętnie wobec nowości Nuxe, czyli kosmetyków do cery mieszanej na bazie naturalnego kwasu hialuronowego oraz białej lilii wodnej. W skład serii Aquabella wchodzą:

• Żel oczyszczający, mikrozłuszczający do codziennego stosowania - żel do mycia twarzy, dzięki zawartości niebieskich mikrokuleczek, dogłębnie oczyszcza skórę nie wysuszając jej. Żel oczyszczający codziennie usuwa nadmiar sebum i wygładza nierówności na skórze pozostawiając ją czystą, świeżą i promienistą.
• Tonik-Esencja odkrywająca piękno skóry  - esencja, która otula twarz świeżością nawilżenia i poprawia wygląd skóry: pory są mniej widoczne, cera jest gładsza, a jej odcień świeższy.
• Emulsja nawilżająca odkrywająca piękno skóry - emulsja nawilżająca, wtapiająca się w skórę pozostawia wrażenie „nagiej skóry”, zapewnia cerze mieszanej skuteczność idealnie dopasowaną do jej potrzeb. Nawilża strefy suche i widocznie poprawia wygląd skóry. Dzięki zawartemu w niej kompleksowi „Blur”, zawierającemu w 100% składniki roślinne, skóra jest wygładzona, zmatowiona i świeża.

Kosmetyki z serii Aquabella mają treściwe składy, a obietnice producenta brzmią naprawdę zachęcająco, więc jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się w pielęgnacji mojej mieszanej cery. Ich delikatny, kwiatowy zapach już przypadł mi do gustu 😊 Na pewno poświęcę im na blogu więcej uwagi, gdy już dokładnie się z nimi zapoznam 👍

Zapasy kosmetycznych ulubieńców

Uwielbiam testować nowości, ale są takie kosmetyki, które kocham i nie wyobrażam sobie bez nich życia., więc co jakiś czas robię ich zapasy. Pierwszym z nich jest kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym Ziaja Intima. W ciągu ostatnich paru lat zużyłam już kilka 0,5l butelek tego płynu, a choć w międzyczasie testowałam inne, to nie znalazłam nic lepszego od różowo-białej Ziaji Intimy. Drugi hit to czerwona pasta do zębów RED Dabur - to indyjskie cudo z imbirem jest tak mocne, że odświeża oddech na cały dzień (i noc), a w dodatku wybiela zęby. Trzeci ulubieniec to sól do stóp BingoSpa, która ma za zadanie przeciwdziałać grzybicy i pękaniu naskórka, więc w wakacje szczególnie często po nią sięgam, by nie nabawić się jakichś dolegliwości i alergii skórnych.

Przy okazji robienia zapasów ulubionych kosmetyków skusiłam się na matujący tonik do twarzy 'Płucnica Islandzka' - Natura Estonica. Pół roku temu miałam peeling do twarzy z tej samej serii, który miło wspominam, więc postanowiłam wypróbować także tonik 😊

Kolorowe lato z Avon

Niedawno pokazywałam Wam pierwszy w historii Avon Beauty Box na lato, ale poza kosmetycznym pudełkiem w najnowszych katalogach Avon pojawiło się sporo soczyście kolorowych kosmetyków na lato. 

Najbardziej wpadły mi w oko nowiuśkie pomadki z serii Mark - moc efektu. HolograFX zapewnia holograficzną poświatę i najlepiej sprawdza się nałożona na inną (kolorową) pomadkę. Ja połączyłam ją z moim ulubionym HD Vineyard (Revlon) i wyszedł obłędny kolorek, choć równie pięknie wygląda połączona z Sangria Shock (Avon) 😍 Sparkle on to roziskrzony, neonowy róż, natomiast Guilty Pleasure daje złoty połysk, który spodobał mi się nałożony na ciemną śliwkę - Temptress (Avon). 

Zdjęcie bez lampy błyskowej, naturalne oświetlenie dzienne

Choć nie przepadam za żywymi kolorami na powiekach to holograficzny fiolet i holograficzny, przydymiony róż wyglądają obłędnie. W paletce Color Crush - Epic Intense Eyeshadow Mini Palette jest jeszcze matowy błękit i brokatowa cytrynka. 

Nowością jest też prześliczny turkus z efektem chromu 'Overintensified' z serii Mark Gel Shine i brokatowy 'Diamond' z serii Nail Style Studio. Moje paznokcie odpoczywają właśnie od hybryd i regeneruję je odżywkami, więc niedługo sięgnę po jeden z moich ulubionych kolorków, czyli turkus 😍

A skoro już mowa o turkusie - znalazłam idealny zestaw w tym odcieniu, czyli lakier 'Overintensified', dwuczęściowy naszyjnik (chociaż śmiało można przerobić go także na bransoletkę) i diamentową konturówkę do oczu 'Teal Sparkle'.

Odcień 'Teal Sparkle' Glimmerstick Diamonds Eyeliner z serii Avon True Colour to opalizujący na złoto turkus 😍 Ta kredka ma niesamowitą trwałość. 

Bardzo polubiłam się z kremowym różem w sztyfcie o odcieniu 'Blushing Nude', który na skórze wygląda dosyć naturalnie, delikatnie rozświetla i podkreśla rysy twarzy. 

W nowościach nie mogło zabraknąć także chusteczek do demakijażu, które na pewno zabiorę ze sobą w wakacyjną podróż. Mają przyjemny zapach, są mocno nasączone i świetnie zmywają kosmetyki, choć na razie wypróbowałam je jedyne do zmywania swatchów kolorowych kosmetyków z dłoni 😊

Miałyście już okazję stosować któreś kosmetyki z moich nowości? 😊

Jak się u Was sprawowały?