Czekałam na ten moment od sierpnia - by móc poznać tyle wspaniałych dziewczyn o zainteresowaniach podobnych do moich :) I wczoraj, w końcu nastał ten dzień - słoneczny i stosunkowo ciepły, widać, że nawet pogoda nam sprzyjała, bo dziś już takiej pięknej nie było.
Oczywiście, o godzinie 13 (a nawet trochę wcześniej) spotkałyśmy się w Greckiej Tawernie - Hellada, mieszczącej się przy ul. Królewskiej 55 w Krakowie. Było to już drugie spotkanie blogerek w tym miejscu - jednak dla mnie pierwsze i mam nadzieję, że nie ostatnie :)
Co do miejsca, to pizzeria urządzona jest w iście greckim stylu, który wyczuwa się nie tylko poprzez kartę dań, ale również przez klimatyczny wystrój wnętrza :) Jedzenie jest całkiem smaczne i wcale nie takie drogie, jak na krakowskie realia.
A na spotkaniu była nas okrągła dwudziestka, a więc było z kim poplotkować :D Nasz wspólnie spędzony czas uświetniły również przedstawicielki takich firm jak Palmer's , Soraya i na końcu Pani Kasia, która szczególnie zaciekawiła mnie 7 dniową kuracją złuszczająco-regenerującą na stopy "Sexowne stopy". Przyznam szczerze, że sporo kosmetyków, o których wcześniej nie miałam pojęcia, zaciekawiło mnie po tych prezentacjach i niezmiernie się cieszę, że większość z nich będę miała okazję przetestować :)
Poza tym, dostałyśmy dziesiątki przeróżnych kosmetyków (napiszę o nich osobny post, bo jest tego całkiem sporo). Mimo że od Hellady do mieszkania mam jakieś 15 minut pieszo, to nabawiłam się odgniotów na palcach po tym, jak przyszło mi nieść torebki wypełnione po brzegi - ale nie narzekam, bo czułam się tak, jak przed Gwiazdką w Boże Narodzenie :D
W każdym razie, chciałam serdecznie podziękować wszystkim dziewczynom za wspólnie spędzony czas, no i przede wszystkim organizatorce, czyli Ani z bloga http://czytamysobie.blogspot.com/ za świetne przygotowanie spotkania :)
było super :)
OdpowiedzUsuńOj musiało być świetnie - widać po uśmiechach :))
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam o tym :(
OdpowiedzUsuńCudnownieeee było <3 Ja chcę jeszcze raz! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, ja o wszystkich spotkaniach w Częstochowie dowiaduję się za późno ;c
OdpowiedzUsuńTrzebabyło wracać autobusem :P Prawie pod blok ci podjeżdża :)) Zazdroszczę, ale jakoś się umówimy i zobaczymy :DD Ewentualnie jakieś wspólne zakupy w biedronce xD Chociażby kosmetyczne :DD
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma więcej zdjęć, lubię takie posty :(
OdpowiedzUsuńSuper, że spotkanie się udało :) Ważne, że dobrze się bawiłaś i poznałaś mnóstwo ciekawych osób ;)
OdpowiedzUsuńFajnie razem wyglądacie! :-D
OdpowiedzUsuńWidziałam już u dziewczyn ile tego było, zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń