Fiolet, to kolor, który mi się bardzo podoba u kogoś - jednak do mnie nie pasuje. Dlatego też w mojej szafie nie ma ubrań w tym kolorze, cieni do powiek wręcz unikam, bo podkreślają moje cienie pod oczami. Nawet na paznokciach rzadko pojawia się u mnie ten kolor - w sumie, nie jest to dziwne, bo moja kolekcja fioletowych lakierów jest bardzo skromna (nawet czerni mam więcej!) i jakoś wątpię, że będę ją powiększać :p
W każdym razie, dawno nie tworzyłam na paznokciach napisów - czas to zmienić! Skoro "jestę blogerę" - to "I love my blog!". Oto manicure, z takowym motywem :
Kolor bazowy wydaje się być niebieski - choć jest to przepiękny liliowy fiolet :) Być może to kolor ścian wpływa na postrzeganie tego koloru, albo aparat za bardzo polubił niebieskości ...
Do stworzenia tego manicure użyłam :
- pędzelek do zdobień (Avon)
- Colour&Go (Essence)
- Rich Color (Golden Rose)
Podoba się Wam taki manicure?
Pomysł całkiem, całkiem, ale jakoś dla mnie mało estetycznie.
OdpowiedzUsuńRany ale długiee... podoba mi się niebieski lakier, napis już nie bardzo...
OdpowiedzUsuńfaktycznie niebiesko wyszło :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł , śliczne masz pazurki <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :*
http://vejra.blogspot.com/2013/10/autumn-and-winter-wishlist.html
Bardzo fajny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdobienie i piękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńTrochę do dopracowania moim zdaniem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł !
OdpowiedzUsuńSliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńKolory też genialne :)
http://mojakolorowacodziennosc.blogspot.com/ Zapraszam :)
Jejku jak ty żyjesz z takim pazurkami?:) cudnie wyglądają, ale ja bym nie daął rady chyba z takim funkcjonować. Pomysł super, a lakier bazowy pochodzi z kolekcji moich ulubionych lakierów, to się essence udało.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Ciebie, zostaję na dłużej :*
bardziej tu niebieskiego widzę
OdpowiedzUsuń