Ten żel kupiłam początkiem sierpnia, by wypełnić luki po moich ulubieńcach z Dermedic i The Body Shop. Prawdę powiedziawszy, to nie wiem czemu akurat na niego padło - weszłam do Rossmanna i brałam, co widziałam, a że najpierw widzę wszystko, co niebieskie, to wyszło jak wyszło ...
W każdym razie, dziś chcę Wam przedstawić mrożący krew w żyłach ... a raczej skórę na twarzy - Antybakteryjny żel oczyszczający z serii Skin Naturals - Czysta Skóra
Producent : Garnier
Cena : 15 zł
Pojemność : 200 ml
Dostępność : np. Drogerie Rossmann
Typ skóry : mieszana, tłusta
Od producenta / Sposób użycia :
Konsystencja : średniej gęstości żel
Zapach : świeży, delikatnie ogórkowy
Skład :
Moim zdaniem : Moja miłość do niebieskości tym razem mnie nie zawiodła, bo żel stał się moim ulubieńcem. Ale po kolei ... Zamknięty jest w szczelnym opakowaniu z pompką, którą możemy zablokować i odblokować, dzięki czemu nie zasycha i nie robią się 'gluty'.
Gdy nakładamy go na zwilżoną twarz, to wytwarza się sporo piany - jeśli ktoś lubi wersję bez spienienia, to wystarczy go wmasować w suchą skórę i zmyć :) Gdy jednak pozostawimy go na twarzy przez dłużej niż pół minuty, to odczujemy przyjemne, chłodzące działanie :) Żel, poza tym, że świetnie oczyszcza skórę - to dodatkowo znacznie zwęża pory, które z każdym kolejnym myciem są coraz bardziej odblokowane.
Jeśli chodzi o wady tego produktu, to po 5 miesiącach stosowania - negatywnego wpływu nie zauważyłam, bo nie pamiętam, by kiedykolwiek piekła mnie po nim skóra czy była w jakiś sposób podrażniona :) Po prostu, żel jest całkiem dobry do skóry mieszanej i gdy go zdenkuję (a nastąpi to niedługo), to świadomie sięgnę po niego w Rossmannie kolejny raz - a teraz, nie pozostaje mi nic innego, jak wpisać go na listę KWC :)
Gdy nakładamy go na zwilżoną twarz, to wytwarza się sporo piany - jeśli ktoś lubi wersję bez spienienia, to wystarczy go wmasować w suchą skórę i zmyć :) Gdy jednak pozostawimy go na twarzy przez dłużej niż pół minuty, to odczujemy przyjemne, chłodzące działanie :) Żel, poza tym, że świetnie oczyszcza skórę - to dodatkowo znacznie zwęża pory, które z każdym kolejnym myciem są coraz bardziej odblokowane.
Jeśli chodzi o wady tego produktu, to po 5 miesiącach stosowania - negatywnego wpływu nie zauważyłam, bo nie pamiętam, by kiedykolwiek piekła mnie po nim skóra czy była w jakiś sposób podrażniona :) Po prostu, żel jest całkiem dobry do skóry mieszanej i gdy go zdenkuję (a nastąpi to niedługo), to świadomie sięgnę po niego w Rossmannie kolejny raz - a teraz, nie pozostaje mi nic innego, jak wpisać go na listę KWC :)
A Wy lubicie kosmetyki Garniera? :)
ja też mam niebieskie zboczenie ;) to mój ulubiony kolor ;)
OdpowiedzUsuńja mialam kiedys ten zel i nic specjalnego z moja skora nie zrobil ;) produkt neutralny
OdpowiedzUsuńmam ten sam żel, ale żałuję, że go kupiłam - wszystko z powodu typu mojej skóry- jest sucha, a Garnier to wysuszenie potęguje jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gdy żel ma pompkę i się pieni. Muszę go kupić. :)
OdpowiedzUsuńMiałam i naprawdę jest mrożący, dla mnie nawet za bardzo. Do tego mnie ściągał, był po prostu za mocny, dlatego przesiadłam się na delikatne żel i lepiej mi służą. Dobrze, że Tobie pasuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Garniera ;) Jako nieliczne są w stanie doskonale oczyścić skórę ;) Tej wersji używam na przemian z wersją Fruit Energy i Czysta Skóra Active ;)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie muszę koniecznie po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mnie zaciekawiłaś tym żelem! obecnie mam 3w1 z Garniera ale chętnie wypróbuję ten;) intryguje mnie to mrożenie:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mnie zaciekawiłaś tym żelem! obecnie mam 3w1 z Garniera ale chętnie wypróbuję ten;) intryguje mnie to mrożenie:)
OdpowiedzUsuńLubię Garniera , mogę polecić taki żel w opakowaniu ze szczotka też jest świetny.;)
OdpowiedzUsuńO jacie zwęża pory? Jak skończę mój żel z Biedronki lecę po ten :D
OdpowiedzUsuńja używam peelingu z garniera i jestem jak najbardziej zadowolona :D
OdpowiedzUsuńjak wykonczę moje zapasy to będzie trzeba spróbować ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zorientować co to za żel :))
OdpowiedzUsuńobserwuję :) treepsy.blogspot.com