W moim lakierowym zbiorze, to właśnie niebieskości jest najwięcej - dlatego też, to właśnie one najczęściej goszczą na moich paznokciach :)
Przeważnie preferuję ciemniejsze wersje - tym razem sięgnęłam po niebiański odcień od Marizy (o numerku 62), którego do tej pory nie miałam jeszcze okazji zaprezentować - ale tak to bywa, gdy cierpi się na nadmiar lakierów i niedomiar wolnego czasu :)
W każdym razie, 5 mililitrowy mini-lakier przypadł mi do gustu, bo nie smuży i ma dobre krycie - do stworzenia idealnego manicure potrzeba 2 cienkich warstw, które schną w ekspresowym tempie.
Poza tym, lakier nie odbarwia płytki paznokcia i utrzymuje się do 3-4 dni bez odpryśnięć - a co najlepsze - to wszystko mamy za jedyne 2,50 zł, a więc śmiesznie niską cenę!
Podoba się Wam taki kolorek?
Macie jakieś lakiery tejże marki?
ładny ;) mam wrażenie,że wygląda jak piasek,a przecież on normalny :D
OdpowiedzUsuńMadziula! <3 jak Ty to malujesz :D
fajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńkolorek cudowny, ale ja kocham wszystkie odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda w połączeniu z tymi gwiazdkami :)
OdpowiedzUsuń________________________________
Zapraszam na: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Fajny kolor, ja lubię mniejsze pojemności lakierów - większa możliwość, że nie zgęstnieje zanim zużyję choćby z połowę. :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten kolorek :))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kolorek i ta cena lakieru ;)
OdpowiedzUsuńKolorek cudny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne efekt :)
OdpowiedzUsuńnie mój kolor, ale cena świetna!
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten kolorek, ale mi tragicznie przebarwił płytkę mimo 1 warstwy bazy... :/
OdpowiedzUsuńŚliczny, uwielbiam niebieskości :D i te gwiazdki fajne :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ale na moich paznokciach by pewnie okropnie wyglądał:)
OdpowiedzUsuńsuper kolor!
OdpowiedzUsuńzapraszam na łatwiutkie kluski śląskie!