"Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego" - to zdanie chyba najdokładniej podsumowuje moją miłość do pewnego błyszczyka ... Nie wiem dlaczego tak go polubiłam, ale w ciągu minionego roku był ze mną zawsze i wszędzie. Jak dla mnie to ideał, który zawiera w sobie wszystko, czego wymagam od kosmetyków do pielęgnacji ust :)
Wild Rose Volume Lip Gloss (Moisture & Creme)
Błyszczyk do ust "Kremowy połysk"
Producent : Lumene
Cena : 25 zł
Pojemność : 6 ml
Dostępność : trudno dostępny, szafy Lumene
Nr koloru : 24
Główne składniki : Olej z nasion owocu dzikiej róży arktycznej, Witamina E, VP/Hexadecene Copolymer
Od producenta : Fiński olej z nasion owocu dzikiej róży nawilża usta i pomaga utrzymać je miękkie i nawilżone. Formuła łączy funkcję super trwałości oraz szeroką gamę kolorów. Błyszczyk Lumene nie klei się. Jest optymalnie trwały i zostawia miękką i przyjemną powłokę na twoich ustach. Nowy aplikator z miękkimi konturami, aby ułatwić nałożenie odpowiedniej ilości błyszczyka, bez rozmazywania.
Konsystencja : gęsta, lekko klejąca
Zapach : delikatnie różany, nienachalny, niewyczuwalny po aplikacji
Moim zdaniem : Ten błyszczyk towarzyszył mi przez cały 2013 rok, a więc 6 ml ma mega wydajność, która jest tak wysoka za sprawą aplikatora z zagłębieniem, dzięki któremu nabieramy odpowiednią ilość. Gęsta konsystencja błyszczyka świetnie wtapia się w usta i utrzymuje się na nich przez 3-6 godzin (w zależności od tego co robimy), a więc mamy zapewnioną ochronę ust na długi czas - a po starciu błyszczyka, usta przez długi czas są mega nawilżone i wypielęgnowane.
Przyznam szczerze, że zawsze bardzo przeszkadzały mi klejące błyszczyki - i choć ten jest delikatnie klejący, to jednak nie na tyle, bym uznała to wadę. Poza tym, nie lubiłam różanych zapachów - a tu niespodzianka - ten akurat przypadł mi do gustu :) Jak widać - nie powinnam była go polubić, a jednak coś mnie w nim urzekło - i to na tyle, że trafił na moją listę KWC :)
Przyznam szczerze, że zawsze bardzo przeszkadzały mi klejące błyszczyki - i choć ten jest delikatnie klejący, to jednak nie na tyle, bym uznała to wadę. Poza tym, nie lubiłam różanych zapachów - a tu niespodzianka - ten akurat przypadł mi do gustu :) Jak widać - nie powinnam była go polubić, a jednak coś mnie w nim urzekło - i to na tyle, że trafił na moją listę KWC :)
Miałyście do czynienia z marką Lumene?
nigdy nie miałam ale bardzo lubię błyszczyki - ten bardzo fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńHowdy this is kind of of off topic but I was wanting to know if blogs use WYSIWYG editors or if you have to manually code with HTML. Im starting a blog soon but have no coding expertise so I wanted to get guidance from someone with experience. Any help would be enormously appreciated!
OdpowiedzUsuńjeux dora 2014
Ja także nie przepadam za różanym zapachem, a błyszczyk ciekawie się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. Mi nie przeszkadza jak się błyszczyk klei, bo wtedy zwykle dłużej się trzyma :) Coś za coś :)
OdpowiedzUsuńnowy post na blogu + http://andziablogangelika.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńja nie rpzepadam za błyszczykami, ale wygląda ładnie!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)
Nie lubię błyszczyków, ale ten wygląda fajnie na ustach. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach, lubię takie odcienie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna delikatna klasyka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńFajny i bez wszechobecnego brokatu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor tego błyszczyka. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że tego błyszczyku nie znam, ale wiem, że wiele osób Lumene sobie chwali. Sama mam w zapasach trochę ich kosmetyków, ale jeszcze nie wyrobiłam sobie opinii o ich marce :)
OdpowiedzUsuńZnam ten błyszczyk, bardzo go polubiłam.
OdpowiedzUsuń