Kwiecień wyjątkowo szybko mi minął - pewnie dlatego, że więcej czasu spędziłam w domu niż na uczelni. Niestety, większość kończących się kosmetyków została w Krakowie, dlatego nie miałam jak ich zużyć, więc i denko jest niezbyt obfite, ale za to w maju z pewnością będzie tego dużo ... dużo więcej :)
A oto, co udało mi się zdenkować :
A oto, co udało mi się zdenkować :
1. Mydło w piance Kitchen Lemon (Bath & Body Works) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : NIE
2. Borowinowy żel pod prysznic (BingoSpa) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
3. Żel oczyszczający 'Czysta skóra' (Garnier) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
4. Koncentrat balsamu nawadniający skórę Hydrain3 Hialuro (Dermedic) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
5. Żółty korektor VeryMe (Oriflame) - używałam go do rozjaśniania cieni pod oczami i choć radził sobie z nimi w miarę dobrze, to jednak lekko podrażniał skórę, wysuszał ją i miał nieciekawy zapach, więc bardzo szybko go odstawiłam i zalegał mi w kosmetyczce aż do czasu, kiedy to się przeterminował i w końcu mogę się go pozbyć :)
KUPIĘ PONOWNIE : NIE
6. Tusz do rzęs Lash Architect 4D (L'Oreal Paris) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
7. Próbka 2 ml : S.O.S. Instant Radiance (Skincode) - krem, a raczej żel o mydlanym zapachu z dzieciństwa, ma w sobie mini drobinki, które rozświetlają skórę. Krem średnio szybko się wchłania, jednak pozostawia na skórze lepką warstwę przez długi, długi czas.
KUPIĘ PONOWNIE : NIE
8. Próbka : Cold krem intensywnie łagodzący Angio Therapy (Dermedic) - krem przeznaczony do skóry naczyniowej, wrażliwej i z trądzikiem różowatym. Przyznam szczerze, że byłam bardzo mile zaskoczona jego chłodzącym działaniem i poziomem nawilżenia. Szkoda tylko, że kremik pozostawiał na skórze tłusty film, który od zawsze mnie irytuje.
KUPIĘ PONOWNIE : MOŻE
9. Żel pod prysznic Milkberry (Soraya) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
10. Wybielająca pasta do zębów 3D White (blend-a-med) - Od dawna lubię pasty blend-a-med i kupuję je tylko i wyłącznie z przyzwyczajenia, ponieważ wybielającego działania nie wykazują.
KUPIĘ PONOWNIE : MOŻE
11. Płyn micelarny Hydrain3 Hialuro (Dermedic) - RECENZJA & UZUPEŁNIENIE
KUPIĘ PONOWNIE : TAK
12. Arganowy szampon do włosów 8w1 (Eveline) - RECENZJA
KUPIĘ PONOWNIE : NIE
13. Próbka szminki (Avon) - byłam z niej całkiem zadowolona, choć nawet nie wiem, która konkretnie jest to szminka z Avonu, bo próbka nie zawierała opisu
KUPIĘ PONOWNIE : MOŻE
Miałyście któryś z tych kosmetyków?!
No i oczywiście - pochwalcie się własnymi denkami :)
Mnie micel Dermedic,kompletnie rozczarował, zużywam z 10 wacików na oko,gdzie używam tylko tuszu a czasami kredki
OdpowiedzUsuńLubię produkty Dermedic - mam micela ;) Muszę obejrzeć się za jakimiś większymi zakupami :D
OdpowiedzUsuńFajne denko, zwłaszcza produkty dermedic:)
OdpowiedzUsuńJa znam tylko szampon eveline : )
OdpowiedzUsuńmydło Bath&Body i u mnie w denku ;)
OdpowiedzUsuńz borowinowym bingo spa nie polubiliśmy się niestety:(
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie żel oczyszczający Garniera i też go lubię ;)
OdpowiedzUsuńjakie duże denko ;)
OdpowiedzUsuńMicelek Dermedic u mnie szału nie zrobił:) Wolę be beauty zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńnie znam nic tym razem :)
OdpowiedzUsuńmało kotku :D
OdpowiedzUsuńchyba nic nie miałam z Twojego denka, ale niedługo będzie na blogu moje denko, które wyszło przerażajace duże!
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic Soraya ma piękny zapach :) Jak tylko zużyję swoje zapasy to kupię go na pewno :)
OdpowiedzUsuńpłyn z Dermedic u mnie też się dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) sama miałam tonik z tej serii co Ty żel z garniera i jakoś go nie polubiłam :)
OdpowiedzUsuńhohoho ale denko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten micel z Dermedic:)
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic Soraya prezentuje się ciewawie
OdpowiedzUsuń