Producenci - w szczególności kosmetyków do pielęgnacji włosów - atakują nas z każdej strony olejkiem arganowym, a ten u mnie różnie się spisuje ... Raz zadziała, a raz nie - w końcu jednak odkryłam, dlaczego jest tak, a nie inaczej.
Otóż olej arganowy przeznaczony jest głównie do włosów o normalnej porowatości, a moje są wysokoporowate - stąd jego "lepsze i gorsze dni".
W każdym razie, przedstawiam Wam Maskę do włosów Argan - z serii andcare
Cena : 7,50 zł
Pojemność : 300 ml
Dostępność : Drogerie internetowe np. negozio.pl
Od producenta : Maska z olejkiem arganowym pozyskiwanym w Maroku - intensywnie wzmacnia, odżywia i nawilża włosy. Olejek arganowy, dzięki wyjątkowo dużej zawartości naturalnych substancji czynnych, działa rewitalizująco i ochronnie na skórę głowy i włosy. Wyjątkowo duża zawartość witaminy E w olejku arganowym jest podstawą prawidłowego odżywienia włosów. Maska uelastycznia, nawilża i wygładza strukturę włosa. Włosy stają się mocniejsze, grubsze i lśniące. Polecana do wszystkich rodzajów włosów, a w szczególności do włosów osłabionych zabiegami fryzjerskimi i narażonych na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych i promieniowanie słoneczne.
Skład (INCI) :
Zapach : miodowy, długotrwały, przyjemny
Moim zdaniem : Mam bardzo zniszczone włosy - a w ramach ich regeneracji postanowiłam nie używać prostownicy i już od ponad miesiąca w ogóle po nią nie sięgam - potrzebuję za to dobrej maski, która ujarzmi moje puszące się włosy ... Niestety, Argan Hair Mask mi w tym nie pomogła :(
Ostatnio używałam wosku z Beauty Formulas, który znacznie zniwelował puszenie się włosów, a po przejściu na tą maskę - sianko znów zawitało na mojej głowie ... Włosy wcale nie stały się odżywione ani nawilżone, a wręcz ich stan znacznie się pogorszył. Poza tym, straciły i tak już słaby połysk.
Jedyne pozytywy, jakie zauważyłam - to łatwiejsze rozczesywanie włosów po myciu i miodowy zapach, który utrzymuje się jeszcze przez kilka godzin. To jednak o dużo za mało, dlatego już więcej nie chcę mieć do czynienia z tą maską ...
Znacie jakieś inne produkty marki Andra? :)
Nie znam, też nie poznam, kompletnie mnie nie kusi. Tego olejku jest tyle co kot napłakał.
OdpowiedzUsuńSzkoda że ten olejek arganowy jest tak daleko w składzie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
Szkoda... już wiem że nie sięgnę po nią..
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie spisała;/
OdpowiedzUsuńHm.. Nie nakładam takich kosmetyków na włosy
OdpowiedzUsuńja używam maseczek z planet spa z avonu z kawiorem - bardzo fajne
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do odwiedzenia mojego bloga
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Może zechcesz zostać tam na dłużej albo przygarnąć którąś z moich prac :)
Pozdrawiam wiosennie i życzę udanego tygodnia
Aga
To samo zauważyłam u siebie..
OdpowiedzUsuńNo szału nie ma...
OdpowiedzUsuńnajgorsze to puszenie się włosów... brr... :(
OdpowiedzUsuń