Mamy 2019 rok, a więc już najwyższy czas, by podsumować kosmetyczne i zapachowe zakupy oraz nowości, które trafiły do mnie końcem ubiegłego roku. Od połowy października trochę się ich nazbierało - to właśnie wtedy zamówiłam nowe zapachy Yankee Candle na Goodies, by jakoś przetrwać jesienne wieczory.
Jesienne Yankee
Po wypaleniu wosku Wild Mint odnalazłam kolejnego ulubieńca wśród YC, więc skusiłam się na dużą świecę o cudownym zapachu dzikiej mięty. Byłam także ciekawa zapachów z jesiennej kolekcji, więc postawiłam na Autumn Glow i Autumn Pearl, a na Halloween wybrałam Candy Corn. Do koszyka wrzuciłam także woski o zapachu masła Shea (Shea Butter), ciepłego kaszmiru (Warm Cashmere) i porannej kawki (Cafe al Fresco) 😊
Zimowe Yankee
Tęczowy rozświetlacz & pędzel unicorn
Zamówienie z Pigmentu
W grudniu robiłam przegląd kosmetyków i naliczyłam tylko dwa szampony, więc postanowiłam uzupełnić zapasy o coś nowego. Bardzo lubię rosyjskie kosmetyki, dlatego od razu pomyślałam o Bani Agafii i zamówiłam szampon-balsam do włosów "Biała kąpiel Agafii" i szampon do włosów "Czarna kąpiel Agafii". Zaciekawił mnie także prowansalski szampon regeneracyjny Planeta Organica, którego naturalny skład pełen jest olejków i roślinnych ekstraktów, więc zapowiada się całkiem nieźle. Poza tym, zamówiłam ziołową sól do kąpieli stóp Nivelazione - marki Farmona, a w prezencie od Drogerii Pigment dostałam moje ulubione, pudrowe cukiereczki i próbkę kremu do twarzy Vianka.
Metaliczny mat na ustach
Uwielbiam wyraziste kolory na ustach i nietypowe efekty, a matowe pomadki z metalicznym połyskiem podbiły moje serce i towarzyszyły mi podczas świąt. Najczęściej sięgałam po delikatny róż Rosy Glow i nude brąz Luminous Nude, który bardzo naturalnie wyglądał na ustach - nadając im metalicznej poświaty. Bardzo intrygującym odcieniem jest Cocoa Beam - to taki brąz z pomarańczowymi nutami, który zdecydowanie nadaje się do wieczorowych, mocniejszych makijażów. Pomadki nie wysuszają ust i długo się na nich utrzymują - pod warunkiem, że nie zaczniemy jeść, bo wtedy bez poprawek się nie obędzie 😉
![]() |
Od lewej: Cocoa Beam, Rosy Glow, Luminous Nude |
Life Colour by Kenzo Takada
W zimowym katalogu Avon pojawiły się nowe perfumy - Life Colour by K.T., które zostały stworzone przez słynnego Kenzo Takadę. Damska wersja wydawała mi się początkowo za słodka, ale kompozycja ładnie rozwinęła się w czasie i poczułam cytrusy ze subtelnie orzechową nutą. Natomiast męska wersja, w buteleczce wyglądającej jak choinka, od razu rzuciła mnie na kolana. Kocham świeże, drzewne zapachy męskich perfum, a tutaj zdecydowanie dominuje energetyzujące yerba mate i wetiwer 💖
Azjatycka pielęgnacja Mission Y
W jego skład wchodzą:
Zestaw prezentowy NUXE Paris
Na Gwiazdkę dostałam natomiast przepiękny zestaw prezentowy NUXE Paris z bestsellerami, czyli suchym olejkiem Huile Prodigieuse, olejkiem pod prysznic ze złotymi drobinkami, kremem do twarzy z serii Creme fraiche de beaute (jeden z moich ulubieńców!) oraz świeczkę w szkle, której zapach był taki sam jak u kultowego, suchego olejku 😍
Autumn Pearl jest piękny, szkoda, że w dużym słoiku jest tak słabo wyczuwalny 😐 Avon Life Colour nie porwały mnie po potarciu pachnącej strony w katalogu, ale buteleczka jest boska 😍
OdpowiedzUsuńTe zapachowe strony w katalogu dobrze oddają zapach, ale nie oddają tego jak rozwija się on po upływie kilku - kilkunastu minut :D
UsuńŚwietny wpis, zainspirowałaś mnie. Będę musiała kupić jakiś wosk, uwielbiam, gdy w mieszkaniu unosi się zapach. Lubię wtedy usiąść w wygodnym fotelu, z książką, w wygodnym i ciepłym swetrze z hurtowni internetowej odzieży Sosimply.pl. Mogę wtedy odpocząć po ciężkim dniu w pracy i choć na chwilę zapomnieć o wszystkich troskach :)
OdpowiedzUsuńJa również lubię taką formę relaksu :)
UsuńBardzo fajne nowości, najchętniej bym przygarnęła świece, ale ta cena :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, Yankee do tanich nie należą, ale czasami można zaszaleć :D
UsuńŚwieca Nuxe to musi być coś, z pewnością pięknie pachnie :]
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie - zwłaszcza, że ja uwielbiam zapach ich suchego olejku, a świeca go oddaje :D
Usuńzapach mięty musi być obłędny!
OdpowiedzUsuńJest ♥ zwłaszcza, że to taka świeża, dzika mięta i nie przypomina zapachu ziołowej herbatki :D
UsuńO rany...ile fajnych rzeczy. Jak dla mnie- podoba mi się absolutnie wszystko z tej listy:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Trochę się tego nazbierało, bo dawno nie pokazywałam nowości :D
UsuńUwielbiam Yankee Candles, szczególnie zapach Midnight Summer. Natomiast miętowego nie miałam, ale bardzo mnie kusi, żeby właśnie kupić, tym bardziej, że ten kolor zielony pasowałby mi do wnętrza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńModny Blog
Jeśli lubisz zapach świeżej mięty to szczerze polecam ♥
UsuńOoo mam red raspberry, jest słodki, ale nie bardzo mdły. Uwielbiam :). Masz świetny pędzelek ten syrenii, bardzo ładnie wygląda. Na kolorowy rozświetlacz chyba bym się nie zdecydowała. Najlepiej czuję się w złocie :). Ale świetne opakowanie perfum Kenzo, ciekawa jestem zapachu. Super paczka od lirene, idealny zimowy wieczór z dużym kubkiem i herbatką :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystko co tęczowe - właściwie stąd nazwa Rainbow Beauty, a ten rozświetlacz daje subtelny efekt, a nie taką mocną tęczę na twarzy :D Co do kubka - nawet nie zdawałam sobie sprawy, że on jest taki pojemny, prawie dwie szklanki wody tam wchodzą, więc myślę, że 400-450 ml pojemności będzie miał :D
UsuńAle fajne nowości. Zwłaszcza zakupy z Pigmentu mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń