Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joko. Pokaż wszystkie posty

14 września

Projekt Denko - Sierpień 2025

Projekt Denko - Sierpień 2025
Projekt Denko - Sierpień 2025

Cześć! Ponura, jesienna pogoda sprzyja pisaniu, więc postanowiłam nadrobić zaległości i przedstawić Wam moje ubiegłomiesięczne zużycia kosmetyczne wraz z ich mini recenzjami 😊

10 listopada

Projekt Denko - Wrzesień 2024

Projekt Denko - Wrzesień 2024
Projekt Denko - Wrzesień 2024

Cześć! Jesienne przeziębienie, a przede wszystkim chore zatoki całkowicie pokrzyżowały mi plany i odebrały siły, ale nareszcie wracam do żywych i nadrabiam zaległości, a jedną z nich jest mój ulubiony Projekt Denko, czyli podsumowanie miesięcznych zużyć kosmetyków.

16 kwietnia

Kosmetyczne nowości marca

Kosmetyczne nowości marca
kosmetyczne nowości marca Hebe

Cześć! Marzec był u mnie jednym z najbardziej depresyjnych miesięcy w ciągu ostatniego roku, więc na poprawę humoru zafundowałam sobie zagraniczną majówkę, a co za tym idzie - potrzebowałam uzupełnić zapasy kosmetyków o saszetkowe wersje, które są najbardziej poręczne w podróży.

12 października

Projekt denko - wrzesień 2023

Projekt denko - wrzesień 2023
projekt denko zużyte kosmetyki

Cześć! Ostatnio pokazywałam Wam sporo nowości, więc dla równowagi czas na zużycia, a tych, choć nie było dużo, to i tak jestem zadowolona, bo odkryłam kilka godnych uwagi i polecenia perełek kosmetycznych 😊

14 czerwca

Projekt Denko - Maj 2023

Projekt Denko - Maj 2023
projekt-denko-maj-2023

Cześć! Nareszcie nadrobiłam Denkowe zaległości i przychodzę do Was ze świeżymi, majowymi zużyciami, których trochę się nazbierało, a mimo to ubiegły miesiąc minął mi bez kosmetycznych rozczarowań 😊

04 marca

Kosmetyczne nowości - Luty 2023

Kosmetyczne nowości - Luty 2023
zele-pod-prysznic-cien

Cześć! W styczniu poszalałam z kosmetycznymi zakupami, za to w lutym trochę przystopowałam, więc dziś zapraszam Was na szybkie, ale za to bardzo kolorowe podsumowanie miesiąca.

11 lutego

Kosmetyczne nowości - Styczeń 2023

Kosmetyczne nowości - Styczeń 2023
sleek-makeup-i-divine-level-up-eyeshadow-palette

Cześć! Macie taką markę, którą darzycie szczególnym sentymentem? U mnie jest tak ze Sleek MakeUp, którą pamiętam z początków prowadzenia Rainbow Beauty, a która swego czasu była bardziej znana niż chociażby Makeup Revolution London. Jako nastolatka zawsze chciałam mieć Sleeka, ale wydanie kilkudziesięciu złotych na paletkę cieni raczej nie było wtedy rozsądne. Obecnie ta marka nie jest już tak popularna i trudno ją znaleźć, ale widząc nową wersję i-Divine LEVEL UP na Zalando nie mogłam sobie jej odmówić 😍

12 grudnia

Joy Box na Święta (Grudzień 2015)

Joy Box na Święta (Grudzień 2015)

Joy Box potrafi zaskakiwać! Zawartość świątecznej edycji od samego początku była mi znana, a mimo to byłam w lekkim szoku, gdy dostałam pudełko do rąk. Nie dość, że box był ciężki (chyba najcięższy beauty box z jakim miałam do czynienia), to jeszcze był wypchany po same brzegi pełnowymiarowymi kosmetykami.

11 listopada

Upominki z Jesiennego Spotkania Blogerek w Krakowie - cz. II

Upominki z Jesiennego Spotkania Blogerek w Krakowie - cz. II

W poprzednim poście zdradziłam już, kto sponsorował Jesienne Spotkanie Blogerek w Krakowie. Tym razem, czas na nieco więcej szczegółów i prezentację upominków :)

31 października

Projekt Denko: Październik 2015 + mini recenzje

Projekt Denko: Październik 2015 + mini recenzje

Początkiem miesiąca wróciłam na studia do Krakowa, a więc moje zużycia znów podzieliły się na dwa miejsca zamieszkania - przez co dwa razy wolniej wszystko zużywam. Co prawda, denko października do pokaźnych nie należy, ale coś tam jednak udało mi się zużyć:

08 lipca

Mix różności kosmetycznych - Syis, Foltene, mySecret, Hean, Joko, Sensique, Kobo, 100% olej tamanu & 3% kwas hialuronowy

Mix różności kosmetycznych - Syis, Foltene, mySecret, Hean, Joko, Sensique, Kobo, 100% olej tamanu & 3% kwas hialuronowy

W moich zbiorach często znajdują się kosmetyki, o których za wiele powiedzieć nie można, bo albo totalnie mi nie spasowały, dlatego ich używanie zakończyłam po kilku razach i nie zaznajomiłam się odpowiednio z ich właściwościami albo po prostu ich cała recenzja sprowadza się do kilku linijek, dlatego dziś czas na mini mix różności kosmetycznych :)

15 maja

Crazy pink fireworks - czyli różowo mi!

Crazy pink fireworks - czyli różowo mi!
W ubiegłą sobotę mój majówkowy, pastelowy manicure został zastąpiony neonowym różem, a żeby nie było nudno - dzień później zyskał jeszcze, mieniący się kolorami tęczy, brokat :)


17 kwietnia

Spotkanie blogerek - Nowy Sącz 2015 cz. II

Spotkanie blogerek - Nowy Sącz 2015 cz. II
Piątek - weekendu początek! Zapewne też chcecie odpocząć, dlatego mam dla Was dużo zdjęć, bo nadszedł czas, by pochwalić się nowościami, które zagościły u mnie po spotkaniu w Nowym Sączu :)

Oto wszyscy sponsorzy spotkania :

22 listopada

ShinyBox by Pewex - listopad 2014

ShinyBox by Pewex - listopad 2014
Tak jak już wcześniej wspominałam - ShinyBox by Pewex skusił mnie zapowiedziami i po raz pierwszy zamówiłam go w ciemno. W końcu miał to być "Towar pierwsza klasa" - ale czy faktycznie taki był?!


27 lutego

Nowości miesiąca : Luty 2014 + Przeżyć za 50 zł

Nowości miesiąca : Luty 2014 + Przeżyć za 50 zł
Luty się kończy, a więc czas na podsumowania - czyli coś, co lubię najbardziej i mam nadzieję, że Wy również, bo w tym miesiącu trochę kosmetyków mi przybyło :) 

Na wstępie, czas rozliczyć się z mojego noworocznego postanowienia, jakim było "Przeżyć miesiąc za 50 zł" - i oto jak sobie poradziłam :


Moje zakupy to :
1. Zmywacz do paznokci (Isana)  2,99
2. Szczotka do twarzy (ForYourBeauty)  10,99
3. Płatki kosmetyczne (Lilibe)  2,69
4. Rękawiczki bawełniane (ForYourBeauty)  9,99

ŁĄCZNIE :  26,66 zł

Znów mogę być z siebie dumna, bo wykorzystałam limit tylko w połowie :) Mało kupiłam, ale ogrom kosmetyków dostałam na spotkaniu blogerek w Suchej Beskidzkiej - KLIK :) Poza tym, uśmiechnęło się do mnie szczęście i aż 3 razy wygrałam w rozdaniach (Balsam do ust Baby Lips u kawaiimama86.blogspot.com - na powyższym zdjęciu; Zestaw pierniczkowy i Pilomax'owy u aneczka84.blogspot.com oraz śliczne lakiery u elpiss87.blogspot.com)


W ramach współpracy otrzymałam od BingoSpa dwa żele pod prysznic i serum kolagenowe, a od Biogened - do bardzo intrygującego, ponownego testu - płyn micelarny oraz koncentrat balsamu nawadniającego. Niespodzianką były również dodatkowe kosmetyki od Joko/Virtual ze spotkania blogerek w Wadowicach :)


Sporo się tego u mnie nazbierało :)
Dla Was luty też był taki hojny? :)

24 czerwca

Porównanie tuszów do rzęs :)

Porównanie tuszów do rzęs :)
Przez moje ręce przewinęło się wiele tuszów - kilka wyrzuciłam, parę oddałam. Trudno byłoby mi teraz wrócić pamięcią do tych, których już nie mam, dlatego przedstawiam wam dużo uboższy już maskarowy oktet :)


  1. L'Oreal - Lash Architect 4D, Black lacquer - od dawien dawna jest moim ulubieńcem. Niestety jest to produkt z wyższej półki cenowej - bo jego ceny sięgają 60zł. Jednak jestem przekonana, że warto za niego tyle zapłacić! Daje niesamowity efekt, a raczej cały ich szereg - od podkręcenia, pogrubienia, wydłużenia, rozdzielenia, po całkiem naturalny efekt sztucznych rzęs!
  2. Maybelline - The Rocket - na początku byłam nią rozczarowana, ale z czasem się do niej przekonałam i ... obecnie jest moim numerem 2. Świetnie pogrubia, podkręca rzęsy i jest bardzo trwała. Kosztuje ponad 30 zł
  3. Gosh - Amazing Length and Build Mascara - cena bardzo przystępna, bo niewiele ponad 15 zł. Bardzo dobrze pogrubia i wydłuża rzęsy, jednak jest trochę uciążliwa podczas zmywania, dlatego ląduje na miejscu 3.
  4. Delia - The Most Wanted - tani (10zł), a dobry! Posiadam brązową wersję, która delikatnie zaznacza rzęsy, lekko je wydłuża i podkręca. Poza tym - ten tusz ładnie pachnie (zastanawia mnie tylko fakt - po co tusz jest perfumowany?!) 
  5. Joko - Pump your lashes - również brązowa wersja, jednak od poprzednika różni się ceną - 20 zł, a efekt daje identyczny ;)
  6. Maybelline - Great Lash, Very Black - zawsze lubiłam tusze tej marki, jednak ten - ze względu na szczoteczkę - nie zyskał mojej sympatii. Jego cena sięga 13 zł - jednak tusz, oprócz ładnego efektu podkręcenia rzęs, jedynie je koloryzuje - a przy moim typie rzęs, to o dużo za mało :(
  7. Wibo - Spectacular Me - kosztuje tylko 8 zł. Poza pokolorowaniem rzęs na czarno - nie robi zupełnie nic ...
  8. Oriflame - Hypnotic, Wonder Lash Mascara - jest to dwustronny, czarno-srebrny tusz - który niczym mnie nie zachwycił, a jego oryginalna cena to aż 39 zł !!!
Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger