Dziś będzie kolorowo, gdyż chcę wam przedstawić serię peelingów z Joanny :)
Dostępne zapachy (nie smaki! ;p ) to: czarna porzeczka, żurawina, truskawka, pomarańcza, grapefruit, gruszka i kiwi - ciekawi mnie, który najbardziej przypadł wam do gustu?
Ja z tej serii posiadam dwa - truskawkę i kiwi
Skusiłam się również na żel pod prysznic, ale jednak preferuję peelingi :)
Peelingi z Joanny są do siebie podobne, a różnią się jedynie zapachem, a więc dziś przedstawię wam ten z kiwi, gdyż otrzymałam go do testów od Laboratorium Joanna, a resztę kupiłam :)
Starałam się zrobić dobrej jakości zdjęcie, byście mogły rzucić okiem na właściwości opisane przez producenta :) Oczywiście koszt takiego 100ml peelingu to około 5zł - jeśli dobrze kojarzę, to truskawkowy kupiłam w Drogerii Natura :)
Moim zdaniem:
To, że peelingi i żele pod prysznic z Joanny są świetne widać po ilości, jaką posiadam i zapewne niedługo kupię kolejne do kolekcji :) Choć opakowania duże nie są (100 ml), to peelingi są wydajne. Dają prześliczny zapach i dobrze się pienią. Oczywiście doskonale oczyszczają, nawilżają i wygładzają skórę, dlatego też wolę peelingi od mydeł, czy żeli :) Ich cena wcale nie jest wysoka, bo tylko 5zł! Mi udało się kupić peeling truskawkowy na przecenie i zapłaciłam za niego niewiele ponad 3zł - a więc jak dla mnie bardzo korzystna cena! Takie peelingi dobre są na wyjazdy - nie zajmują dużo miejsca i są lekkie.
Ogólna ocena:
6/6
A teraz wy się pochwalcie, czy macie bądź miałyście?
I jaki zapach najbardziej przypadł wam do gustu?
miałam kiedyś truskawkowy. Za tą cęnę warto
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs http://giekana.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
bardzo dobra firma ;)
OdpowiedzUsuńdobre produkty ma 'joanna':)
Uwielbiam truskawkową <3
OdpowiedzUsuńkochana zapraszam Cie na rozdanie u mnie ;
również uwielbiam peelingi ;) a te widziałam właśnie ostatnio w drogerii myślałam nad kupnem ale jakoś wyszłam bez niego ;] następnym razem może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, zostałaś nominowana do Libster Blog Awards http://zuzikzuzu.blogspot.com/2012/11/libster-blog-awards.html :)
OdpowiedzUsuńja właśnie z Lalki kompletnie nic nie pamiętałam, nie napisałam nawet imienia tej prostytutki :P
OdpowiedzUsuń