Bourjois, zwany przeze mnie burżujem, to marka, której kosmetyki do tanich nie należą. Na szczęście, nie jest to także górna półka cenowa, więc czasami kuszę się na co nieco - zwłaszcza, gdy w Rossmannie obowiązuje -49%.
Dawno, dawno temu kupiłam puder sypki - Loose Powder / Poudre libre, którego używałam od niepamiętnych czasów, bo jego data ważności po otwarciu to aż 18 miesięcy.
Pojemność: 32 g
Gdzie można kupić: Drogerie Rossmann, Hebe
Skład INCI & Informacje:
Dzięki swojej formule niewyczuwalny, sypki puder miesza się z fakturą skóry tworząc matowe wykończenie bez efektu maski i przeciążania cery - nieskazitelna, matowa i naturalna cera. Pozwala skórze oddychać, nie wysusza, nie zapycha porów (niekomedogenny). Testowany dermatologicznie. Dostępny w dwóch odcieniach.
Kolory / Odcienie:
Pierwsze wrażenie
Mimo że było to w zamierzchłych czasach, to dokładnie pamiętam jakie wywarł na mnie wrażenie, gdy go po raz pierwszy otworzyłam. Słodki, cukierkowy wręcz zapach ♥ i do tego obłędnie mięciutki puszek do pudru. Byłam wniebowzięta!
Jak sprawdził się u mnie?
Na dłuższą metę liczyło się dla mnie jego działanie, bo zapach z czasem zwietrzał, a puszek po kilku myciach nie był już taki sam. Na szczęście, puder okazał się być całkiem dobry jakościowo. Ładnie matował problematyczną strefę T przez +/- 6 godzin i wyglądał dosyć naturalnie - idealnie stapiając się z cerą i nie dając efektu maski. Skóra stawała się aksamitna w dotyku. Niestety, trochę wysuszał - ale nie powodował podrażnień i co najważniejsze - nie zapychał porów, a więc stan cery nie ulegał pogorszeniu podczas stosowania pudru.
Ogólnie, Loose Powder od Bourjois to dobry kosmetyk ... jednak nie za taką cenę ;) Można znaleźć równie dobre pudry, które są o połowę tańsze. A można też czekać na promocję i dopaść go za niewiele ponad 30 zł!
Miałyście ten puder lub inne kosmetyki Bourjois?
Jak się u Was sprawowały? :)
Zgodzę się z Tobą. Można znaleźć tańsze i równie dobre.
OdpowiedzUsuńW tym wypadku, niestety, płaci się za markę, a tego najbardziej nie lubię, dlatego czekam na promocje :D
Usuńfajny produkt ;) ale zgadzam się z poprzedniczką można znaleźć podobny za niższą cenę ;)
OdpowiedzUsuńJa już nawet kilka odpowiedników znalazłam :D
UsuńLubię ta firmę, tego pudru jeszcze nie miałam, ale planuję kupić ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich podkłady pod makijaż!
Ja baz nie używam, ale o samych podkładach słyszałam dużo dobrego :D
UsuńJa od niepamiętnych czasów poluję na cień do oczu w takim samym opakowaniu. Pech chciał, że widziałam go tylko raz ale jak mówisz ceny do niskich nie należą, więc go nie kupiłam. A teraz za każdym razem co zaglądam do szafy "bonżur" żałuję, że go wtedy nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńA patrzyłaś w wirtualnej drogerii Rossmanna? Na rossnecie mógłby być :D
Usuńjakos nie polubilam tej internetowej wersji.dość ciężko się tam porusza ;/
UsuńProdukty Bourjois mnie jakoś szczególnie nie zachwycają ;)
OdpowiedzUsuńJa czasami coś od nich kupuję, ale żaden ich kosmetyk jeszcze na kolana mnie nie powalił :)
UsuńChyba raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa się skuszę, ale pewnie na coś innego :D Ciekawi mnie puder Healthy mix
UsuńJa również łapie produkty Bourjois na promocjach, w regularnych cenach, tak jak piszesz, są nieco drogie.
OdpowiedzUsuń60 zł mi szkoda, ale 30 zł za puder to już nie jest tak dużo, więc czemu nie? :D Dobrze, że promocje są średnio 2 razy w roku, bo inaczej mogłabym zbankrutować :D
UsuńMasz rację! Za tę cenę możemy wyrwać coś lepszego :D
OdpowiedzUsuńZa 60 zł miałabym 3 moje ulubione Affinitone z Maybelline :D
UsuńJa ostatnio przerzuciłam się na pudry prasowane. Przy milionie wyjazdów sypane stały się mniej praktyczne.
OdpowiedzUsuńJa mam puder prasowany na wyjazdy, ale w domu to najczęściej używam sypkiego :)
UsuńProdukty Bourjois niestety mają bardzo często zawyżane ceny w drogeriach. Dobrym przykładem jest Healthy Mix, który w drogerii kosztuje ponad 60zł, a online dwa razy mniej. Moim zdaniem nie warto przepłacać.
OdpowiedzUsuńSama używam teraz transparentnych pudrów i uważam, że to bardzo fajna sprawa.
Ja niedawno przerzuciłam się na pudry ryżowe :D Trochę bielą skórę, ale jeszcze mocniej i dłużej matują :)
UsuńNie wiedziałam, że Bourjois ma w ofercie sypkie pudry, ten wydaje mi się niezmiernie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMa i to od bardzo dawna :D
UsuńMam w kolorze nr 2 i jest całkiem fajny jednak u mnie średnio się sprawdza jeśli chodzi o mat, no i kolor nadaje się jedynie na lato ;) ale poza tym rzeczywiście przyjemny, o naturalnym wykończeniu :D
OdpowiedzUsuńMój to też dwójeczka :) A kolor jedynie zimą trochę się odróżniał, kiedy cera mi się znacznie rozjaśniła, a w ciągu roku pasował idealnie :)
UsuńFajny ten puder :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego pudru i raczej nie wypróbuję. Obecnie mam bambusowy i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOgólnie rzecz biorąc to Bourjois ma zdecydowanie zbyt wygórowane ceny według mnie. Mam ich kultowy brozner czekoladkę, błyszczyk i róż (wszystko wygrane w konkursie). Mam, używam i fajnie mi się sprawdzają te kosmetyki, ale raczej nie kupię ich jak mi się skończą właśnie ze względu na cenę. Nie zrobiły na mnie aż tak ogromnego wrażenia. Są fajne, ale można znaleźć kosmetyki fajniejsze i w niższych cenach. :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńWolę transparentne, ale jeśli miałabym wybierać to 01. Jak dla mnie cena troszkę za wysoka :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń