Nowości z Aliexpress - hybrydy Genailish, lip gloss Danimer, pędzel kabuki

Cześć :)

Powoli docierają do mnie zamówienia poczynione końcem marca i początkiem kwietnia, a najczęściej są to hybrydy i różnego rodzaju akcesoria - trymery, pędzle, brusheggi ... Jedyne, do czego nie mam zaufania i czego nie zamówiłabym mimo śmiesznie niskiej ceny, to kosmetyki o nieznanym składzie.

Tym razem kupiłam dwa puszki do pudru (1,40 zł/ szt.), które okazały się być dobrej jakości, a w każdym razie - o wiele lepszej niż większość puszków znajdujących się w opakowaniach razem z pudrami. Poza tym, skusiłam się na dwa długotrwałe, matowe błyszczyki do ust o numerze 25 (fuksja) i 13 (malina) - marki Danimer. 

Ale najbardziej zadowolona jestem z trzech hybryd Genailish o numerkach C015, C024 i C096. Kosztowały 5,70 zł za sztukę - jednak na polskim Allegro te same lakiery kosztują średnio 19,90 - 30 zł, a więc zakup uważam za udany - ciekawe tylko jak będą spisywać się na paznokciach ;)

Długotrwały błyszczyk od razu mnie zachwycił - po kilku minutach wyschnął dając efekt matu. Co prawda, irytuje mnie, że nie znam jego składu, ale mało który błyszczyk czy szminka zaopatrzone są w inci na opakowaniu. Tak oto prezentuje się kolorek 25 na moich ustach:

Za zawrotną kwotę, bo aż 1$ kupiłam pędzel kabuki do podkładu z drewnianą rączką:

Włosie ma bardzo miękkie i elastyczne, więc zdążyłam się z nim polubić. Ciekawa jestem jak wytrzyma pierwsze mycie :)

Na koniec zostawiłam hybrydy Genailish - brokatowa czerwień, chabrowy błękit oraz neonowy żółty:

Jakie są Wasze doświadczenia z Aliexpress? :)

Robicie tam zakupy czy unikacie chińskich rzeczy?